Ukraina trolluje Rosję. Chcą wpisać krążownik Moskwa jako podwodne dziedzictwo kulturowe
Ukraina już nie raz udowodniła, że nie tylko nie boi się rosyjskiego najeźdźcy, ale nawet z niego drwi. Dobrym tego przykładem są dalsze plany co do zatopionego krążownika Moskwa.
Zatopienie krążownika Moskwa było jednym z najważniejszych wydarzeń trwającej wojny. Ukraińskie wojska w sprytny sposób zdołały zniszczyć jeden z najcenniejszych statków we Flocie Czarnomorskiej (a przy okazji pozbyć się kilkuset rosyjskich żołnierzy).
Jednostka była tak ważna, że... Ukraina ma co do niej dalsze plany.
Ukraina wpisuje krążownik Moskwa jako podwodne dziedzictwo kulturowe
Ukraiński rząd chce zarejestrować spoczywający na dni Morza Czarnego wrak krążownika Moskwa jako narodowe podwodne dziedzictwo kulturowe. Tym samym miałby on dołączyć do takich pozycji, jak m.in. wrak transatlantyku Titanic, wraków Wielkiej Armady czy pozostałości po statkach Krzysztofa Kolumba.
Ciągle jednak mówimy o planach .Warto bowiem zaznaczyć, że konwencja o ochronie podwodnego dziedzictwa kulturowego definiuje podwodne dziedzictwo kulturowe jako „wszelkie ślady egzystencji ludzkiej mające charakter kulturowy, historyczny lub archeologiczny, które pozostawały całkowicie lub częściowo pod wodą, okresowo lub stale, przez co najmniej 100 lat”. Moskwa pozostaje pod wodą dopiero kilka dni.
Czy obiekt zostanie uwzględniony jako podwodne dziedzictwo kulturowe? Tego nie wiadomo (UNESCO nie prowadzi odrębnej listy takich obiektów). Jakby nie było, plany wpisania krążownika Moskwa na listę podwodnego dziedzictwa kulturowego to już wyższy level trollingu :-).
Źródło: Twitter @ Illia Ponomarenko, Wikipedia
Komentarze
10