Samsung Galaxy NX: aparat cyfrowy z Androidem na jaki czekaliśmy?

Kilka dni temu donosiliśmy o planach Samsunga wprowadzenia systemowego aparatu z serii NX, który pracuje pod kontrolą systemu Android. Plotki okazały się prawdziwe podobnie jak zdjęcia, które prezentowaliśmy. Samsung Galaxy NX oficjalnie zadebiutował na czwartkowej konferencji w Londynie. Specyfikacja aparatu robi wrażenie, zwłaszcza, że można ją poczytać za opis wypasionego smartfona… z wymienną optyką.

Samsung konsekwentnie rozbudowuje swoją rodzinę aparatów z Androidem. Najpierw pojawił się Samsung Galaxy Camera. To cudo można zaliczyć do kategorii zaawansowanych kompaktów, która zahacza o klasę superzoomów. Ten aparat, nie tylko naszym zdaniem, był i jest testem rynku. Robi wrażenie i trudno go pozytywnie nie oceniać, ale po pół roku od premiery mamy wrażenie, że nie jest to dokładnie to, o czym myślał Samsung.

Niedawno do kolekcji dołączył Samsung Galaxy S4 Zoom, który bardziej odpowiada naszym wyobrażeniom o smartfonie - aparacie kompaktowym. To przedstawiciel dolnego segmentu w Androidowej rodzinie cyfrówek (oczywiście w żadnym wypadku nie mamy na myśli ceny), pod względem zaawansowania i parametrów fotograficznych. Mimo to można spodziewać się, że będzie robił zdjęcia co najmniej tak samo dobre, jak Galaxy Camera.

Co łączy te aparaty? Specyfikacja sprzętowa, która jest bardzo podobna do tego co oferują smartfony Galaxy S, a także fakt, że jakość zdjęć mimo wszystko nie odbiega od tego, co oferują dobre smartfony.

Samsung Galaxy NX ma wprowadzić nową jakość w świat androidowych cyfrówek. To już nie jest tylko smartfon wyposażony w duży sensor APS-C o rozdzielczości 20,3 Mpix i możliwość wymiany obiektywów. Moduł fotograficzny można uznać za całkowicie niezależny element aparatu. Ma on swój procesor obrazu DRIMeIV, który znamy choćby z tegorocznych modeli klasycznych NXów. Tenże układ odpowiada za działanie większości funkcji foto, włącznie z AF (detekcja hybrydowa - fazowa i kontrastowa) i odszumianiem obrazu.

Czułości w zakresie od 100 do 25600 ISO to w tym przypadku nie tylko zabieg marketingowy. Z dużym prawdopodobieństwem zdjęcia z tego aparatu będą takie same jak z NX300, a czułość 3200 ISO jak najbardziej używalna.

Aparat wyposażono w elektroniczny wizjer o rozdzielczości SVGA.

Drugi moduł Samsunga Galaxy NX pełni niejako funkcje smartfonowe. Wyposażony w czterordzeniowy chipset 1,6 GHz i 2 GB RAM. Łączność bezprzewodowa może być realizowana w technologii Wi-Fi, Bluetooth, NFC oraz 3G (HSPA+ 42 Mbps) i 4G (LTE Cat3 100 Mbps). Pozostałe elementy specyfikacji dokładnie odzwierciedlają funkcjonalność smartfonów Samsung Galaxy. Wspólnym mianownikiem dla obu modułów aparatu jest ekran LCD o rozdzielczości HD i przekątnej 4,8”. Takiego dobrego podglądu nie miał jeszcze żaden aparat cyfrowy. Podobnie jak i wsparcia ze strony wydajnego procesora ogólnego przeznaczenia i wszechstronnego oprogramowania.

Pojęcie modułu aparatu to oczywiście nasz pomysł, bo w rzeczywistości Samsung Galaxy NX stanowi jednolitą bryłę podobną do aparatu Samsung NX20. Różnicą jest przede wszystkim mocno powiększony uchwyt dłoni, który mieści bardzo pojemny akumulator. W przeciwieństwie do Galaxy S4 Zoom nie jest to sklejka ewidentnie smartfonowej ścianki tylnej i typowo kompaktowego panelu przedniego.

Samsung Galaxy NX wiele osób zapewne określi mianem Galaxy Camera Mark II. Mówiąc inaczej, takim aparatem powinien być Galaxy Camera od początku.

Gdy emocje związane z premierą opadną będziemy mogli na spokojnie zastanowić się, czy droga, jaką obrał Samsung powinna być wzorem dla innych producentów aparatów. Mamy w końcu pełnowartościowy aparat i prawie pełnowartościowy smartfon w jednym. Prawie, bo funkcji rozmów telefonicznych niestety Galaxy NX nie oferuje. Prawie, bo smartfon postrzegamy raczej jako ultramobilne urządzenie. A systemowe aparaty z wymienną optyka pomimo najszczerszych chęci producenta takimi nie są.

Najważniejszego niestety nadal nie wiemy. Ile będzie kosztował Samsung Galaxy NX? Czy tyle samo co Samsung NX300, a może raczej tyle, co NX2000? Na pewno będzie to suma czterocyfrowa.

Źródło: Samsung, Inf. Własna