Smartfony

Jakim cudem ten smartfon kosztuje tak mało? CMF Phone 2 Pro - pierwsze wrażenia

przeczytasz w 4 min.

CMF Phone 2 Pro ma wręcz niewiarygodnie bogate wyposażenie jak na smartfon do 1000 zł. Gdzie jest haczyk? Po kilku dniach testów widzę w zasadzie tylko jedną wadę.

Ubiegłoroczny CMF Phone 1, czyli pierwszy smartfon budżetowej submarki firmy Nothing, za sprawą swojej modułowej obudowy do dziś pozostaje prawdopodobnie najoryginalniejszym telefonem w swojej klasie cenowej. W recenzji wytknąłem mu jednak brak NFC, co dla wielu osób jest zapewne minusem dyskwalifikującym. 

Gdyby w drugiej generacji jedyną zmianą było dodanie płatności zbliżeniowych, w dalszym ciągu byłby to smartfon godny polecenia. Producent dodał jednak nie tylko NFC, ale i znaaacznie więcej, a cena wciąż została utrzymana na poziomie poniżej 1000 zł. 

CMF Phone 2 Pro - ceny i dostępność w Polsce

Unikatową cechą CMF Phone’ów są rozbieralne obudowy z możliwością doczepienia dodatkowych akcesoriów. Oto ceny samego telefonu oraz przygotowanych dodatków:

  • CMF Phone 2 Pro (8/128 GB) - 999 zł;
  • CMF Phone 2 Pro (8/256 GB) - 1099 zł;
     
  • uniwersalne etui - ok. 95 zł;
  • wymienne obiektywy (rybie oko i makro) - ok. 135 zł;
  • portfel/stojak - ok. 135 zł;
  • zestaw etui + portfel/stojak - ok. 175 zł;
  • Zestaw etui + obiektywy - ok. 175 zł. 

Przedsprzedaż rusza 28 kwietnia, a regularna sprzedaż 6 maja. O ile smartfon w wersji 128 GB ma trafić do popularnych sklepów, o tyle dostępność wersji 256 GB i  akcesoriów zarezerwowano dla internetowego sklepu firmy Nothing. Przed premierą otrzymałem jedynie orientacyjne ceny dodatków. 

CMF Phone 2 Pro ma potrójny aparat z teleobiektywem

Pierwsza generacja miała jeden aparat wsparty jedynie kamerką do detekcji głębi. W drugiej Nothing dodał obiektyw ultraszerokokątny oraz teleobiektyw 2x, dzięki czemu można robić zdjęcia z zoomem w zakresie od 0,6x do 20x. 

Zoom 0,6x, 1x, 2x, 5x, 10x i 20x

W cenie do 1000 zł obecność teleobiektywu to absolutny ewenement. iPhone 16 kosztuje cztery razy więcej, a optycznego przybliżenia nie ma, więc CMF Phone 2 Pro ośmiesza go jakością zoomu. 

CMF Phone 2 Pro (po lewej) i iPhone 16 (po prawej) - zoom 10x

Poza tym w tej generacji Nothing dodał możliwość doczepienia dodatkowych obiektywów do zdjęć makro i efektu rybiego oka. 

CMF Phone 2 Pro wygląda na dwa razy droższego

Gdy CMF Phone 2 Pro trafił do mnie na testy, najbardziej zaskoczył mnie widok idealnie symetrycznych ramek otaczających ekran, bez widocznej “bródki”. Taki kosmetyczny detal wymaga użycia elastycznego wyświetlacza i zawinięcia jego dolnej części do wnętrza obudowy. 

Przez lata na taką fanaberię pozwalali sobie jedynie producenci flagowców za ponad 4000 zł, a i tak nie wszyscy. Dziś w segmencie do 3000 zł takie ekrany mają jedynie pojedyncze modele. Smartfon za 999 zł? To ewenement, więc CMF Phone 2 Pro wygląda na znacznie droższego niż jest. Ekran sam w sobie także nie zawodzi, bo jest to panel AMOLED o odświeżaniu 120 Hz. 

Obudowa wykonana jest z tworzywa sztucznego, który różni się fakturą w zależności od wersji kolorystycznej; do mnie na testy trafiła matowa czerń. Design - z uwagi na rozbieralną konstrukcję z widocznymi śrubami - jednych oczaruje, a innych odrzuci, bo CMF Phone 2 Pro wygląda trochę jak niedokończony prototyp. Plus jest taki, że jego grubość zredukowano do raptem 7,8 mm, więc nawet po zapakowaniu w etui maskujące smartfon powinien pozostać relatywnie smukły. 

W "dwójce" Nothing zastosował także wyższej klasy silnik wibracyjny, który generuje teraz przyjemne stuknięcia. 

CMF Phone 2 Pro ma nawet dodatkowy przycisk z AI

CMF Phone 2 Pro odziedziczył przycisk Essential Key, który omówiłem już w recenzji recenzji Nothing Phone’a (3a). Przypomnę tylko, że ma on trzy główne zastosowania: 

  • jedno kliknięcie – wykonanie screenshota z automatycznym podsumowaniem jego zawartości;
  • przytrzymanie – nagranie notatki głosowej, która jest transkrybowana i streszczana przez AI;
  • podwójne kliknięcie – szybki dostęp do Essential Space, gdzie gromadzone są notatki i zrzuty ekranu.

Naprawdę praktyczna funkcja. Zwłaszcza że zastosowana sztuczna inteligencja obsługuje język polski. 

CMF Phone 2 Pro - gdzie wady?

Z CMF Phone’em 2 Pro spędziłem dopiero weekend, więc bardziej szczegółowo przyjrzę mu się w maju w pełnej recenzji, ale póki co jestem zachwycony. Patrząc na całokształt, jest to najoryginalniejszy i najhojniej wyposażony smartfon do 1000 zł. 

Wady? Na razie widzę jedną - głośnik mono, który generuje przeciętnej jakości, płaski dźwięk. Jeśli dla kogoś jest to aspekt kluczowy, to z tysiakiem w kieszeni może się już rozglądać za czymś ze stereo. Ale poza tym? Sztos.

 CMF Phone 2 Pro
Ekran6,77 cala,
2392 x 1080 (388 ppi)
AMOLED 120 Hz
CzipMediaTek Dimensity 7300 Pro 5G
Pamięć RAM8 GB
Pamięć na dane128 lub 256 GB,
obsługa microSD
Aparat główny50 Mpix (1/1,57 cala),
f/1,88
Aparat UW8 Mpix,
ultraszerokokątny,
f/2,2
Aparat tele50 Mpix (1/2,88 cala),
2x,
f/1,85
Aparat przedni16 Mpix,
f/2,45
Łączność5G,
Wi-Fi 6,
Bluetooth 5.3,
NFC
Czytnik linii papilarnychw ekranie,
optyczny
Bateria5000 mAh,
ładowanie 33 W
Wymiary164 x 78 x 7,8 mm
Waga185 g
WytrzymałośćIP54
SystemAndroid 15,
Nothing OS 3.2
Wsparcie3 duże aktualizacje,
6 lat łatek bezpieczeństwa

Niezależna opinia redakcji. Sprzęt na test został bezpłatnie wypożyczony od firmy Nothing.

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Kenjiro
    1
    Brrrr, zdjęcia są tragiczne. Wszędzie budyń, a na większych detalach przeostrzenia i to w doskonałych warunkach oświetleniowych. Co komu po zoomie, skoro jakość jest akceptowalna dopiero po kilkukrotnym zmniejszeniu.

    Witaj!

    Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
    Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

    Połącz konto już teraz.

    Zaloguj przez 1Login