Sprawdzi się w grach MMO i RPG
Firma Razer zaprezentowała nową myszkę z jednej z najsłynniejszych aktualnie linii peryferiów dla graczy – model Naga Hex. Jest to urządzenie przeznaczone głównie dla bardziej wymagających graczy.
Razer Naga Hex to nowa mysz dla graczy, cechująca się ergonomicznym kształtem i wysoką wydajnością. Jako że jest to urządzenie przeznaczone głównie do zabawy w MMO, hack'n'slash oraz action-RPG, producent umieścił na jego prawym boku aż sześć programowalnych przycisków funkcyjnych, ułożonych tak, by zawsze mieć do nich szybki dostęp pod kciukiem. Pośrodku znajduje się natomiast wymienna podkładka pod kciuk, co także jest krokiem w stronę ergonomii.
Firma Razer reklamuje swoją nową myszkę jako bardzo wydajną. Według danych producenta, Naga Hex pozwala nawet na 250 kliknięć na minutę, co szczególnie przydać może się w potyczkach. Jej konstrukcja wytrzymać ma natomiast na co najmniej 10 milionów kliknięć, a więcej jeśli przyciśnięcia te nie będą zbyt agresywne.
Ważną zaletą myszy Razer Naga Hex jest współpraca z autorskim systemem Synapse 2.0. Pozwala on na zapisywanie ustawień osobistych urządzenia w chmurze, dzięki czemu zawsze mamy do nich dostęp i nie musimy za każdym razem "bawić się" w ponowną konfigurację. Jest to z pewnością rozwiązanie wykluczające wiele problemów.
Firma Razer podała też sugerowaną cenę detaliczną urządzenia – została ona ustalona na 79,99 euro.
Więcej o myszkach:
- Logitech Cube: niesamowita mysz do notebooka
- OreObject Sphere 2: kulista mysz pokryta platyną
- Logitech M515 Blue – wszędobylska mysz w wyjątkowej cenie
- Microsoft Touch Mouse - mysz na dotyk (wideo)
- Mysz HP X7000 Wi-Fi bez rolki i z przyciskiem Facebook
- Genius DX-ECO: bezprzewodowa mysz bez baterii
- Mysz do gier oraz grafiki 2D za ok. 140 zł
Źródło: Razer, YouTube
Komentarze
49Jestem ździebko uprzedzony do tej marki - jedyne do czego się nie przyczepię to klawiatury, aczkolwiek nie mogę mówić o wszystkich modelach bo miałem do czynienia tylko z dwoma :).
Myszy razera są robione dla dzieci albo chińczyków.
W obu przypadkach chodzi o małe rączki.
Na logitechu MX1000 którego wszystkim polecam z całego serca (pies mi przegryzł kabel od ładowarki ;/) mogłem spokojnie położyć całą dłoń, genialnie się nią grało i sterowało, Mamba jest dużo lżejsza i dużo mniejsza, dużo gorzej się ja trzymie w rękach, dłoń się na niej znacznie bardziej poci, gumy są ale nie w tych miejscach w których macie dłoń.
Dajcie spokój.
Mysz ma być na tyle duża żeby spokojnie na niej położyć całą dłoń.