Mobilne procesory rozwijają się w naprawdę szybkim tempie. Czego spodziewać można się zatem po nowym układzie Qualcomma?
Mobilne procesory rozwijają się w naprawdę szybkim tempie, a ostatnio jednym z liderów w tej dziedzinie jest bez wątpienia Qualcomm. Skoro tak, to na przyszły rok producent ten planuje zapewne coś bardzo interesującego.
Pogłoski o pracach nad nowym topowym procesorem pojawiały się już od pewnego czasu. Nie były one bezpodstawne, ponieważ właśnie dowiedzieliśmy się, że Qualcomm rzeczywiście ma w planach taki układ. Co więcej, został on już oficjalnie zapowiedziany. Poznajcie Snapdragona 805, następcę królującego obecnie w smartfonach z najwyższej półki Snapdragona 800.
Nie trzeba mówić tutaj o rewolucji, ale o ewolucji, chociaż zmiany na jakie się zdecydowano zapewnić mają spory wzrost wydajności. Snapdragon 805 oferować będzie 4 rdzenie Krait, których taktowanie sięgać ma aż 2,5 GHz.
Zmiany dotknęły jednak przede wszystkim układ graficzny, ponieważ Adreno 330 zastąpione zostanie przez Adreno 420. Wedle zapowiedzi producenta jest on mocniejszy od poprzednika aż o 40%, co znajdzie naturalnie odzwierciedlenie w praktyce.
Użytkownicy spodziewać mogą się m.in. obsługi ekranów o rozdzielczości Ultra HD, ulepszonego modemu LTE i przepustowości pamięci wynoszącej 25,6 GB/s. Być może jeszcze ważniejszą kwestią okaże się jednak to, że nowy układ cechować ma się mniejszym zapotrzebowaniem na energię niż poprzednik.
Pierwsze urządzenia napędzane przez procesor Snapdragon 805 powinny pojawić się jeszcze w pierwszej połowie przyszłego roku.
Źródło: vr-zone
Komentarze
24Jestem ciekaw jakby się taki procesor miał w odniesieniu do x86.
Troszkę przykre jest także fakt, że nie ma jak wykorzystać takiej mocy, gry wymagające takiej mocy obliczeniowej nie istnieją ^^
wow
http://thegsminsider.blogspot.com/2013/02/qualcomm-apq8084-with-adreno-420-gpu-is.html
W domu stoi 21-27" (jak kto lubi) monitor z myszą, klawiaturą i dock stacją (internet,mulitoport+HDD), wracam do domu wpinam smartphone-a w stacje. Smartphone się ładuje i przełącza w tryb interfejsu desktop.
Ale, żeby to fajnie działało to trzeba minimum 4GB ram-u (jak na dziś), np. win8.1+winphone, OsX+iOs, google chrome+android, mile widziana konkurencja ze strony ubuntu czy firefox.
Nawet moja Tegra 3 leży, płacze kwiczy i zazdrości wydajności CPU.