Jedną z nowych gier polskiego studia jest wysokobudżetowa strzelanina. Na co liczycie - Bulletstorm 2, nowy Painkiller czy coś zupełnie nowego?
Kojarzycie studio People Can Fly? Tak, to ci od kultowego Painkillera i nie mniej udanego Bulletstorma. W ostatnich latach była to spółka zależna od Epic Games, ale niespełna rok temu „uwolniła się” od Amerykanów. Okazuje się, że już wkrótce ponownie może być o polskiej ekipie głośno.
W opublikowanym niedawno wywiadzie z serwisem Gry-Online, Sebastian Wojciechowski ze studia People Can Fly ujawnił, że wraz z zespołem pracuje obecnie nad nie jednym, a dwoma projektami.
Najważniejsze dotychczasowe projekty People Can Fly.
Pierwszym – co, trzeba przyznać: brzmi doskonale – jest pierwszoosobowa strzelanina AAA. Ekipa People Can Fly w stu procentach odpowiada za pomysł i wykonanie tej gry, dzięki czemu ma ona nadzieję na to, że wreszcie będzie mogła pokazać, na co naprawdę ją stać. Niestety prace ruszyły dopiero kilka miesięcy temu i na pierwsze szczegóły w tym roku się raczej nie doczekamy.
Równocześnie trwają parce nad innym, mniejszym projektem. Niestety i tutaj Wojciechowski nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Na szczęście przekazanie pierwszych informacji zaplanowane zostało na… wkrótce. Znając możliwości Polaków na pewno jednak jest na co czekać.
Źródło: Gry-Online, People Can Fly
Komentarze
24Będą jeszcze jedne minusy Denuvo zapewne sprzedaż sprzętu komputerowego spadnie,ludzie nie bedą wydawać kilku tysiecy na komputery zeby kupować gry po ponad 200zł i czytając fora zagraniczne ludzie wszedzie zaczeli nażekać na wysokie ceny gier.
Sam jestem zwolennikiem pudełkowych edycji i kupuje około 10 gier rocznie i takie Denuvo mi szkodzi bo musze wydać teraz prawie o 40% wiecej a skoro tak jest to poprostu przestane kupować wiec gdzie tu sens i logika dowalać takie zabezpieczenie ktore podnosi cene gier.
Inaczej by sie sprawy miały gdyby było Denuvo a ceny gier zostałyby te same.
Sam skończyłem tę grę kilka razy i bardzo chętnie do niej wracam :)