Za każdym razem, gdy ktoś zakłada konto Google, łamane jest europejskie prawo. Tak twierdzi Europejska Organizacja Konsumentów, która złożyła w tej sprawie skargę do Komisji Europejskiej.
Czy zakładanie konta Google jest procesem naruszającym prawo?
Ma je niemal każdy posiadacz telefonu z Androidem, ale tak naprawdę nie tylko on – istnieją miliardy kont Google, z których korzystamy również, by lajkować i komentować na YouTubie, wysyłać i odbierać wiadomości na Gmailu czy też tworzyć i synchronizować notatki w Keepie… – zastosowań jest mnóstwo. Utworzenie takiego konta jest dziecinnie proste. Zdaniem Europejskiej Organizacji Konsumentów proces ten nie przebiega jednak tak, jak powinien.
Tworzona przez urzędników z pięciu krajów członkowskich UE organizacja złożyła w tej sprawie skargę do Komisji Europejskiej. Czym ją argumentuje? Twierdzi, że Google nieuczciwie utrudnia odmowę zgody na śledzenie aktywności. Na tym nie koniec, bo: ponadto nie podaje w prosty i zrozumiały sposób tego, jak przetwarza zbierane dane i do czego je wykorzystuje. Wszystko to ma stać w sprzeczności z unijnymi przepisami RODO (GDPR).
RODO wreszcie może odnotować duży sukces
Jeżeli Komisja Europejska pozytywnie rozpatrzy tę skargę, możemy mieć do czynienia z najbardziej spektakularnym sukcesem RODO. Nie chodzi tu nawet o potencjalną wysokość kary, lecz o konieczność dostosowania się technologicznego giganta do unijnych przepisów. To zaś mogłoby skutkować opcją prostego wyłączania skryptów śledzących, co z perspektywy prywatności niewątpliwie byłoby wielką rzeczą.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat skargi i tego, co (zdaniem Europejskiej Organizacji Konsumentów) firma Google robi nie tak, zajrzyj do publikacji na oficjalnej stronie organizacji.
Źródło: Europejska Organizacja Konsumentów
Komentarze
12UE sama jest zainteresowana siedzeniem i zezwala na inwigilowanie użytkownik przez organy państw.
Problemem może być to co się dzieje z informacją o nas w Google i u innych i poza kulisami.
w takiej sytuacji ja bym się bardzo chętnie odpiął od "usług" gógla. także życie smartfonów zostałoby znacznie wydłużone, co jest jak najbardziej ekologiczne. wiele smartonów ma baterię w dobrej kondycji, reszta działa jak należy, a jedynym problemem jest zbyt stary android, bo ...... gógiel jak już zablokował możliwość wgrywania apek w starszym API, to powinien udostępniać starsze wersje aplikacji. Ale tego nie robi.
od tego trzeba zacząć. także irytuje mnie, że jak wpisuję kontakty do książki adresowej, to od razu chce mi je pakować do góglowych wodotrysków. muszę za każdym razem ręcznie wskazywać aby kontakt był tylko w smartfonie.
Jak chcemy wydajniejszy Android i lepszą żywotność smartfona/tableta to lepiej wyłączyć przez ustawienia sklep Play zanim z automatu pobrał aktualizacje rozwalające system (najlepiej tuż po resecie do ustawień fabrycznych bez połączenia z internetem aby nie pobrał tego gówna). To jest możliwe wtedy gdy się na tym znamy.
Sam tak zrobiłem w swoim tablecie i jego wydajność się poprawiła i mniej się wiesza, jego specyfikacja dostępna w moim profilu na Benchmark.
W sprawie custom recovery to jest bardzo ryzykowne bo można doszczętnie zepsuć sprzęt (po prostu nie uruchomi się); ja tak zepsułem swój inny stary tablet Huawei, próbowałem wszystkiego przez komputer aby go naprawić i się nie da. On po uruchomieniu pokazywał dziwne napisy i tyle.