MSI Military Class III: nowy wyznacznik jakości płyt głownych i kart graficznych
Większa żywotność i możliwości OC
MSI prezentując najnowsze płyty główne dla procesorów Intel Sandy Bridge-E, oficjalnie zademonstrowało również nową technologię jakości Military Class III.
Trzeba przyznać, że technologia Military Class stała się już znakiem rozpoznawczym tajwańskiej firmy MSI. Dotychczas mogliśmy jednak korzystać z płyt głównych i kart graficznych, które oferowały pierwszą lub drugą wersję innowacyjnego rozwiązania. Wraz z pojawieniem się płyt głównych z podstawką LGA 2011 i chipsetem Intel X79, MSI zademonstrowało trzecią wersję nowego standardu jakości.
Teraz trzecia odsłona projektu została wzbogacona o układ DrMOS II, a więc udoskonalony sterownik mocy, zapewniający stabilne zasilanie dla procesora. Wykorzystanie tego elementu w sekcji zasilania skutkuje stabilniejszą pracą oraz mniejszym zużyciem mocy przez komputer.
Producent zdecydował się na wyposażenie nowego elementu w podwójne zabezpieczenie przeciwprzeciążeniowe. Gdy jego temperatura osiągnie 115 stopni Celsjusza, to wysyła on do użytkownika komputera ostrzeżenie, natomiast po przekroczeniu 130 stopni Celsjusza automatycznie wyłącza komputer. Nie da się ukryć, że rozwiązanie to ma znaczenie przy podkręcaniu podzespołów komputera oraz przekłada się na większą żywotność płyty głównej.
Oprócz wspomnianego układu DrMOS II, konstrukcje zgodne z technologią Military Class III wykorzystują także cewki SFC, kondensatory Hi-C oraz polimerowe kondensatory Solid CAP. Pierwszy z elementów umożliwia dostarczenie większych ilości prądu do niskonapięciowych podzespołów komputera, zapewnia większą sprawność niż tradycyjne cewki oraz oferuje niższą - nawet o 30 stopni Celsjusza – temperaturę pracy.
Kondensatory Hi-C z rdzeniem tantalowym najczęściej są stosowane w sekcjach zasilania płyt głównych i kart graficznych MSI. Oferują one samoczynną regulację po przebiciu, bardzo niski parametr ESR (ang. Equivalent Series Resistance - zastępcza rezystancja szeregowa), większą żywotność i stabilność działania, małą upływność oraz technologię montażu powierzchniowego, która umożliwia stosowanie nietypowego układu chłodzenia.
Ostatnie z elementów wykorzystywanych w technologii Military Class III – polimerowe kondensatory Solid CAP – także charakteryzują się niskim współczynnikiem ESR i podwyższoną żywotnością, ale oprócz tego także niższą temperaturą pracy oraz zwiększoną efektywnością działania. Dodatkowo, dzięki stałemu rdzeniowi, są one odporne wybuchy, czy też wycieki, które mogą spowodować zniszczenie płyty głównej lub karty graficznej.
Więcej o produktach firmy MSI:
- MSI X79MA-GD45, X79A-GD45, X79A-GD65 (8D) - cztery płyty z LGA 2011
- MSI Big Bang XPower II: uzbrojona po zęby płyta główna z LGA 2011 - dane techniczne
- MSI Z68MA-G43 (G3): mała płyta z PCI-Express 3.0 - specyfikacja i zdjęcia
- MSI GTX 560 V5 1G/SE: karta o zubożonej specyfikacji
Źródło: inf. prasowa, MSI
Komentarze
44A tak poza tym jeśli chodzi o kondensatory tantalowe to polski wynalazek stosowany już ze 30 lat temu. Nowość to była jak chodziłem do szkoły EMZN im. M. Kasprzaka.
a tak generalnie to stosowanie takich układów w domowych płytach to zwykły chwyt marketingowy ...
Mam od 5 lat plytę ASUS M2N32-SLI. Żadna "Military Class". Komp działa niemal na okrągło bo na nim pracuję, gram, oglądam filmy, przeglądam net. Więc jeśli moja beznadziejna płyta na standardowych komponentach, obciążona 100W procesorem i 105W kartą graficzną, wytrzymała jak dotąd bezawaryjnie 5 lat... to na ile oni chcą wciskać te płyty, o których mowa w artykule? Przecież taki 5letni egzemplarz to jak mój to już muzealny zabytek i gdyby nie kompatybilność nowych procków AMD już ponad rok temu bym ją zmienił. To całe Military Class ma co na celu? Zakonserwowanie płyty dla przyszłych pokoleń? Przecież żywotność kompa w głównej mierze zależy od stabilności zasilania. Dobry zasilacz+UPS jest więcej wart niż super-hiper cewki i kondensatory... O co to lata?
Ja jednak uwazam ze placac sporo np za Z68 GD-65 powinni dac komplet zlaczy widac to w najnowszej rewizji.