Na to czekamy! Intel zapowiada procesory Tiger Lake - nadchodzi mocne uderzenie w laptopy
Ciągle czekamy na premierę procesorów Intel Tiger Lake, które mają szansę mocno namieszać na rynku laptopów. Potwierdza to też sam producent - według Intela, będzie to jedna z największych rewolucji na rynku mobilnym w ostatnich latach.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na zbliżającą się premierę mobilnych procesorów Intel Tiger Lake. Do tej pory nie wiedzieliśmy zbyt wiele o nowych układach, ale producent postanowił uchylić rąbka tajemnicy i podczas konferencji Architecture Day 2020 wyjawił największe sekrety nadchodzących jednostek.
Znamy szczegóły budowy procesorów Intel Tiger Lake
Procesory Tiger Lake bazują na mikroarchitekturze Willow Cove, wywodzącej się z generacji Sunny Cove (wprowadzonej przy okazji procesorów Ice Lake). Do produkcji układów wykorzystano technologię 10nm SuperFin, która wprowadza istotne usprawnienia w budowie tranzystorów (producent porównuje ją do przejścia na całkowicie nowy proces technologiczny).
Usprawniono też skalowanie napięcia względem częstotliwości (DVFS) i poprawiono zintegrowany kontroler pamięć (FIVR). Warto również wspomnieć o ulepszonych zabezpieczeniach - kluczową rolę odgrywa tutaj funkcja Intel Control Flow Enforcement Technology.
Jak to się przekłada na specyfikację procesorów? Najważniejsze zmiany dotyczą zwiększonego taktowania rdzeni, ale też zwiększenia pojemności pamięci podręcznej drugiego poziomu - do 1,25 MB i zastosowania szybszych kontrolerów pamięci – jednostki obsługują moduły: DDR4-3200, LPDDR4x-4267, a nawet LPDDR5-5400 (maksymalna przepustowość pamięci ma sięgać 86 GB/s).
Procesory Tiger Lake z nową grafiką – to układ z generacji Xe
Spore zmiany dotyczą także zintegrowanej grafiki – w końcu mamy do czynienia z układem bazującym na architekturze Xe (dokładnie jest to Xe LP). Oprócz ulepszonych jednostek wykonawczych, producent zastosował też ulepszone silniki dekodowania i wyświetlania.
Grafika zintegrowana w procesorze dysponuje maksymalnie 96 jednostkami wykonawczymi (EU), które mają cechować się dużo lepszą wydajnością i efektywnością energetyczną. Szczegóły na temat wydajności jeszcze nie są znane (producent wspomina jedynie o ogromnym skoku wydajności), ale wcześniejsze prezentacje pokazują, że pozwoli ona na komfortową rozgrywkę w nowszych grach.
Perks of the job! Took a prototype Tiger Lake system for a spin on Battlefield V to stretch its legs. Impressive thin and light gaming perf with Xe graphics! Early drivers/sw, but it’s the first time I’ve seen this game run like this on integrated gfx. More later this year! pic.twitter.com/f1Qlz2jMyB
— Ryan Shrout (@ryanshrout) June 17, 2020
Intel Tiger Lake to też wspomaganie sztucznej inteligencji
To jednak nie koniec rewelacji, bo układy Tiger Lake oferują też nowe interfejsy – znajdziemy tutaj kontroler PCI-Express 4.0, Thunderbolt 4 i USB4. Zastosowanie interfejsów na pewno przełoży się na funkcjonalność sprzętów.
Ciekawostką jest także jednostka Gaussian Network Accelerator (GNA) 2.0, która ma za zadanie odciążyć procesor przy operacjach wnioskowania – dzięki jej zastosowaniu, obciążenie procesora podobno będzie niższe nawet o 20%. Sam procesor ma być też dużo wydajniejszy w operacjach związanych ze sztuczną inteligencją (AI).
Intel Tiger Lake - kiedy premiera laptopów?
Nie da się ukryć, że procesory Intel Tiger Lake zapowiadają się bardzo dobrze i mogą mocno namieszać w segmencie mobilnym. Wiemy, że producent ruszył z produkcją układów, a dostawy układów mają ruszyć w terminie świątecznym (wtedy też możemy spodziewać się rynkowej premiery laptopów – w tym nowego modelu Acer Swift 5).
Nie wiemy jak Wy, ale my już nie możemy się doczekać, by sprawdzić sprzęt z nowym Intelem ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Źródło: Intel
Zobacz więcej o procesorach:
- Nowy procesor Huawei dorównuje Intel Core i9-9900K. Jest jednak pewien problem...
- AMD już testuje kolejną generację procesorów APU - mamy pierwsze szczegóły na temat wydajności
- AMD idzie w ślady Intela - producent ma w planach nowy typ procesora
Komentarze
11pokazują , że mamy tu do czynienia z ulepszoną archi Zen 2 a wystarczy spojrzeć na 'opóźnienia' komunikacyjne.Zen 3 zapowiada się na rewelację i Intel nic tutaj nie poradzi.
Przecież to jest jakaś padaka, nie liczyłem ale to już chyba 2 albo 3 premiera procesorów mobilnych w tym roku, kogo to jeszcze obchodzi co Intel tam wypuszcza?
Normalnie szok.