Intel wprowadza Thunderbolt 4 - nie ma rewolucji, ale jest kilka istotnych zmian
Thunderbolt 4 staje się faktem! Intel ujawnił pierwsze szczegóły na temat nowej wersji interfejsu, która ma szansę wpłynąć na rozwój komputerów i laptopów. Pierwsze urządzenia zgodne z nowym standardem niebawem pojawią się na rynku.
Jeszcze do niedawna interfejs Thunderbolt należał do niszowych rozwiązań, ale sytuacja powoli zaczęła się zmieniać (szczególnie, że w ubiegłym roku producent uwolnił Thunderbolt 3 spod opłat licencyjnych). Obecnie takie złącze coraz częściej możemy spotkać w płytach głównych i laptopach. Pojawiają się też superszybkie dyski korzystające z interfejsu (np. testowany przez nas Samsung SSD X5).
Sytuacja powinna się zmienić po wprowadzeniu nowej, czwartej wersji interfejsu, która wpłynie na poprawę funkcjonalności i bezpieczeństwa sprzętu. Czego możemy oczekiwać?
Intel zapowiada Thunderbolt 4 – kilka istotnych zmian
Thunderbolt 4 bazuje na poprzedniej wersji interfejsu - Thunderbolt 3, dzięki czemu dalej korzysta z tego samego złącza USB typ C, a przy tym jest kompatybilny z obecnymi komputerami i akcesoriami to m.in. dyski zewnętrzne, monitory, adaptery czy zewnętrzne stacje z kartami graficznymi.
Interfejs oferuje taką samą przepustowość - do 40 Gb/s, a przy tym obsługuje standardy USB 2.0, USB 3.2, USB4, DisplayPort i PCI Express (PCIe). Warto zauważyć, że Thunderbolt 4 i USB4 korzystają z tej samej specyfikacji protokołu.
Zmieniają się wymagania certyfikatu, które przekładają się na poprawę funkcjonalności i bezpieczeństwa sprzętu.
Przede wszystkim chodzi o podwojenie minimalnej przepustowości przesyłania wideo i danych w porównaniu do interfejsu Thunderbolt 3 – nowy standard zapewnia obsługę dwóch monitorów 4K lub jednego 8K, a także wykorzystanie czterech linii PCI-Express 3.0 (przepustowość 32 Gb/s).
Pojawi się obsługa stacji dokujących z maksymalnie czterema portami Thunderbolt 4, a funkcja ładowania będzie dostępna przynajmniej w jednym porcie komputera.
Producent zadbał także o bezpieczeństwo urządzeń. Interfejs wymaga zabezpieczenia bezpośredniego dostępu do pamięci opartego o technologię Intel VT-d (pozwoli to zabezpieczyć sprzęt przed fizycznymi atakami DMA, takimi jak Thunderspy).
Nowością ma być obsługa dłuższych przewodów – już teraz specyfikacja pozwala na korzystanie z kabli o długości 2 m, ale w przyszłości możliwe będzie opracowanie takich o długości 5 lub nawet 50 m (!).
Kiedy Thunderbolt 4 trafi do komputerów i urządzeń?
Tutaj mamy dobre informacje. Jeszcze w tym roku Intel zamierza wprowadzić do oferty serię kontrolerów Thunderbolt 4 8000, w skład której wchodzą układy JHL8540 i JHL8340 (kontroler hosta dla komputerów) oraz JHL8440 (kontroler urządzeń dla akcesoriów). Zestawy deweloperskie oraz testy certyfikacyjne są już dostępne.
Producent zapowiada, że pierwsze komputery z portami Thunderbolt 4 mają być dostępne jeszcze w tym roku (wiemy, że będą to konstrukcje napędzane układami Tiger Lake zgodne ze standardem Project Athena). W podobnym terminie pojawią się także akcesoria wykorzystujące nowy interfejs.
Źródło: Intel
Zobacz wiecej o produktach Intel:
- Intel Neural Compute Stick 2 - sieć neuronowa w kieszeni (i na kieszeń każdego)
- Intel potwierdza kolejną podstawę dla nowych procesorów - nadchodzi LGA 1700
- Intel ujawnia układy graficzne Xe - nowe rdzenie są naprawdę potężne
Komentarze
12mnie natomiast kompletnie zaskakuje problem złącza HDMI w telewizorach i różnych urządzeń podłączanych do TV. HDMI było zawsze w plecy za DisplayPort. nie wiem czemu producenci TV do tej pory nie zaczęli umieszczać w odbiornikach gniazdka DisplayPort, tym bardziej jeśli chodzi o opłaty licencyjne za HDMI.