Oficjalne śledztwo Komisji Unii Europejskiej w sprawie firmy Microsoft i ich dominującej pozycji na rynku komunikatorów biznesowych może już niebawem się rozpocząć. Kto tym razem uważa, że gigant z Redmond wykorzystuje swoją pozycję?
Kojarzycie taki komunikator jak Slack? Został on stworzony i udostępniony światu w 2013 roku przez Kanadyjską firmę Slack Technologies. Jednak największą rolę oprogramowanie zaczęło odgrywać w czasach pandemii wirusa COVID-19. W tym samym czasie również inni producenci oprogramowania chcieli, by ci użytkownicy korzystali właśnie z ich rozwiązania. Tylko, że jedynie Microsoft miał w tej kwestii najlepszą pozycję.
Włączenie oprogramowania Microsoft Teams do instalacji pakietu Office Microsoft 365 przyniosło firmie bardzo lukratywne korzyści. Od tego momentu, każda firma instalując oprogramowanie biurowe od giganta z Redmond, otrzymywała „w prezencie” gotowe narzędzie do współpracy między pracownikami. Mało tego, pojawiły się opcje naturalnej integracji programu Teams, z resztą modułów pakietu biurowego. To między innymi z tej przyczyny twórcy Slacka zgłosili sprawę do UE.
Slack Technologies już wtedy złożyło zażalenie do Komisji Unii Europejskiej, by przyjrzała się firmie Microsoft i im zapędom monopolistycznym. Według Financial Times, już w przyszłym tygodniu UE rozpocznie formalne śledztwo w sprawie tych zarzutów.
Dominacja Microsoft Teams
Ponoć wstępne rozmowy z UE trwały już na początku tego roku, kiedy Microsoft podobno zaoferował zaprzestanie automatycznego instalowania Teams w ramach pakietu Microsoft 365. Jednak nie było jasne, czy będzie to zmiana globalna, czy będzie dotyczyć wyłącznie rynków europejskich.
Rzecznicy Microsoftu wielokrotnie informowali, że firma nadal „współpracuje z komisją w dochodzeniu”, ale jak dotąd postęp w tej kwestii jest znikomy. Skarga Slacka ma już trzy lata, a Teams już uzyskał taką dominację na rynku, że nawet jego usunięcie z pakietu biurowego Microsoftu nie ma dzisiaj większego znaczenia. Następca Skype, zgromadził do tej pory około 270 milionów użytkowników na całym świecie, także mówimy tutaj o naprawdę potężnej bazie klientów.
Gigant z Redmond ryzykuje grzywną w wysokości do 10% swojego obrotu. Jeżeli okaże się, że naruszył unijne przepisy antymonopolowe, to firma będzie musiała zapłacić naprawdę sporo pieniędzy.
A z jakiej Wy platformy komunikacyjnej korzystacie? Preferujecie Microsoft Teams, czy może inny program? Napiszcie proszę o swoich doświadczeniach w komentarzu!
Źródło: TechRadar
Komentarze
4W ankiecie brakuje odpowiedzi "nie korzystam z komunikatorów"
To są dwa różne podejścia i nie dziwi, że Teams zdobył sobie więcej użytkowników.