Mówi się że Chińczycy są w stanie podrobić wszystko. Nie ważne czy to Windows 7, czy buty Nike czy Steve Jobs. No może jeszcze nie sklonowali Steve'a Jobsa, ale jakiś czas temu głośno było o podrabianych sklepach Apple oraz prezenterze który zachowywał się jak Jobs właśnie.
Tym razem jednak nasi chińscy przyjaciele wyszli niejako przed szereg prezentując telefon, którego próżno szukać u konkurencji, a przynajmniej u Apple. Meizu MX to smartfon, który zostanie wyposażony w czterordzeniowy procesor. Niestety nie wiadomo jeszcze czy Meizu postawi na jakaś mniej znaną konstrukcję, czy użyje znanego i wyczekiwanego Kal-El od Nvidii.
Wiadomo że chiński smartfon działać ma pod kontrolą systemu Android, a wyposażony zostanie w 1 GB pamięci RAM, wyjście HDMI, 32 GB pamięci wewnętrznej oraz ekran o przekątnej 4,3 cala i rozdzielczością qHD czyli 960 x 540 pikseli.
Meizu MX trafi na rynek w dwóch wersjach. Pierwsza wyposażona w czterordzeniowy procesor i 32 GB pamięci wewnętrznej kosztować będzie 4999 yuany czyli w przeliczeniu 2480 zł. Tańszy wariant, który oferuje procesor dwurdzeniowy i „tylko” 16 GB pamięci to koszt 3999 yuanów czyli 1980 zł. Pytanie czy Apple w swoim iPhone 5 postawi na dwa rdzenie czy cztery?
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? A może uważacie że powinno się popracować nad oprogramowaniem, a nie uciekać w potężniejsze procesory, jak to ma miejsce w przypadku smartfonów z Androidem?
Więcej o smartfonach:
- Omega: pierwszy smartfon HTC z Windows Phone Mango
- Qualcomm Snapdragon: plany odnośnie procesorów ARM
- Najlepsze smartfony - marzec/kwiecień 2011
- W Europie Zachodniej nabywcy wolą smartfony
- HTC Sensation XE: smartfon ze słuchawkami Dr. Dre i Beats Audio
Źródło: Engadget
Komentarze
28Aktualnie są dwa rdzenie więc i Apple da to samo.
Wyznawcy kupią wszystko. Nie ma to znaczenia co będzie w środku. Marketingowcy sprzedadzą wszystko - 20 raza szybszy niż... :D
Po co komu takie wodotryski w telefonie jak to ma pare cali zaledwie w praktyce tak akurat żeby sobie wsadzić... teraz tak tanie są netbooki i na tyle mocne że niema sensu inwestować w tel. jako wielofunkcyjne urządzenie przenośne.