Amerykański rząd poprosił organizację MPAA o stworzenie listy internetowych serwisów pirackich. USA chcą bronić swoich przedsiębiorców.
Warto przeczytać: | |
Chodziło przede wszystkim o serwisy zlokalizowane poza terytorium Stanów Zjednoczonych. MPAA podeszło do swojego zadania bardzo sumiennie i na "liście stron zakazanych" znalazło się wiele popularnych serwisów. Wśród torrentowych - przede wszystkim The Pirate Bay, ale również BTjunkie, Demonoid, Rutracker, isoHunt czy KickAssTorrents.
Ponadto można było znaleźć tam serwisy nie działające na zasadzie p2p, ale również masowo udostępniające pliki multimedialne - tak do pobrania, jak i oglądania w czasie rzeczywistym. Mowa więc o popularnym RapidShare, Hotfile czy MegaVideo. MPAA zebrało dane o profilu działalności serwisów, liczbie użytkowników i szacunkowej liczbie zahostowanych plików.
Całość stanowi element antypirackiej polityki samego rządu USA. Już wkrótce prawo międzynardowe pójdzie w ruch, bowiem państwo postanowiło bronić swoich przedsiębiorców, których prawa autorskie są tak często naruszane.
Źródła: Torrent Freak
Polecamy artykuły: | ||
Test: jeszcze szybsze Core i3 i Core i5 | Testy monitorów LCD: 9 modeli Full HD | Niedrogie a wydajne: 5 x GTS450 |
Komentarze
84Ekstradycja do stanów dla wszystkich :)
;))))
A może do tej pory mają jakieś profity z tego i nie warto zarzynać tej krowy...
Zresztą jak zaczną sięgać poza własne granice to może ktoś także sięgnie na ich terytorium. W końcu niezależni twórcy, nie tylko muzycy, z poza USA będą mogli wyciągnąć trochę grosza z plagiatów czy naruszeń praw autorskich.
ktoś uploduje > ktoś ściąga > plik usunięty > ten co ściągną, uploduje > i tak dalej...
Jasne tak powinno być, nie stać Cię - nie kupujesz. Ale łatwość zdobycia takiego Windowsa itp softu sprawia, że ludzie tak robią. Na 100% gdyby w Polsce najniższa płaca wynosiła 2500zł a nie 1000 czy niewiele więcej nie wiem dokładnie. To ilość oryginałów sprzedawanych podczas sprzedaży zestawów byłaby większa dla mnie to logiczne. Wiadomo, że zawsze byłby ktoś, kto nie zapłaci. Mam takiego kolegę, zarabia bardzo dobrze a nigdy nie kupił nawet oryginalnej gry nie mówiąc o W7 (mówiłem mu, że jest żałosny ale cóż...). 369PLN przyznaje to nie jest dużo, ale innym tego nie przetłumaczysz. Mentalność,... jej zmiana wymaga czasu, nieraz długiego.
Pozdrawiam
Cały czas próbuje.
"Karty nie ukradnie bo..."
No właśnie!
"Ale łatwość zdobycia..."
A niektórzy chcą to jeszcze ułatwić,pozbyć się jakichkolwiek konsekwencji ,stosując swoją pokrętną logikę,sprzeczności,niedopowiedzenia itp.
"Na 100% gdyby..."
Na 50%max.Pozostałe 50 to ludzie "zaradni" ,którzy widzą tą łatwość zdobycia tego softu i nowe buty,pełny bak i jeszcze coś innego.Byle mieć coś więcej i lepszego od sąsiada.(z tymi procentami to wiem że chodziło ci o twoją pewność-specjalnie to tak przedstawiłem)
"Mam takiego kolegę..."
To że jest bogaty niema żadnego znaczenia.Takie społeczne przyzwalanie że biednym należy się więcej.I dlatego jest prawo autorskie policja i kary za to.Nieważne jak dużo się zarabia, zawsze można mieć więcej.Pytanie tylko za jaką cenę...
"Mentalność,..."
I właśnie o nią chodzi...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
Mam nadzieje, że widzicie analogię do kopiowania plików z internetu.
mowicie ze wlasnosc intelektualna w formie pgoramu i filmu tez moze podlegac kradziezy (nie wnikam w sensie prawnym a etycznym) oczywiscie ale pod warunkiem ze autor tejze nie jest zwyklym chamem jak ma to sie w przypadku pana "Koticka" ktory sprzedaje to samo od 5 lat tylko w innym opakowaniu i z nowym numerkiem. za UCZICWA PRACE nalezy SIE UCZCIWA ZAPLATA natomist kazdy juz teraz prezes mysli o maksymalizacji zyskow nawet jesli mialby oszukiwac klienta... i tak sie dzieje, bo przeciez nie oczukujmy sie ale 70% gier, filmow i nowych programow jest tak zalosnej jakosci ze nie sa warte nie tylko tych 150zl (gry), (5000zl) np photoshop, (200) film, z powodzeniem mozna bylo by sprzedac produkt duzo lepszej jakosci za polowe tej ceny no ale prezesi sobie od ust nie odejma... dzis przeciez trzeba jak codzien zjesc kawior popic najdrozszym szampanem i wlac 100l Pb98 do Cayene...
piszesz gdzies chlopcze ze wiecej zarabiac nikt nikomu nie broni, pieprzysz takie farmazony jak nawiedzony dyrektor w pzpnie albo innym urzedzie... bo nie kazdy ma takie kwalifikacje i mozliwosci zeby przebierac w pracy jak w ulegalkach, za to kazdemy nalezy sie taka placa, za uczciwa prace ktora zapewni mu godne zycie, niestety najczesciej prezes uwaza ze jego godne zycie jest warte 20kola a jego pracownika 500zl a najlepiej to zeby jeszcze dooplacil, ETYKA panowie... i jak bog kubie tak kuba bogu