Jak donosi zagraniczne źródło, firma Foxconn Electronics może rozważać wycofanie się z rynku płyt głównych. Niektórzy są zdania, że producent chce przestać produkować płyty główne pod własną marką. Co na to przedstawiciel firmy? Cóż, nie bez powodu w tytule wiadomości znalazł się znak zapytania.
Firma Foxconn zaprzecza takim informacjom. Producent nadal chce sprzedawać płyty główne, choć pewnej zmianie może ulec strategia związana z tymi urządzeniami. Powołując się na wiadomość zamieszczoną w serwisie DigiTimes, niektóre źródła branżowe są przekonane, że zarząd Foxconna zlecił nieprzyjmowanie zleceń na niektóre płyty główne oraz wstrzymał przyjmowanie zleceń na wszystkie nowe, nadchodzące modele. Taki stan rzeczy spowodował wyciągnięcie, jak się okazuje, błędów wniosków, jakoby firma całkowicie chciała się odciąć od segmentu płyt głównych.
Płyty Foxconna mają się dobrze (Fot. Materiały prasowe)
Eric Zhu, jeden z menedżerów Foxconna, zaprzeczył pogłoskom o rzekomym zaprzestaniu sprzedaży płyt głównych w wywiadzie dla serwisu Expreview. Tak naprawdę firma cieszy się z roku na rok lepszym wynikiem sprzedaży, jeśli chodzi o urządzenia pełniące bez wątpienia rolę kręgosłupa każdego komputera. W roku 2005 sprzedano 5 mln płyt, w 2006 już 9 mln, ponad 10 mln udało się sprzedać w 2007, a w obecnym roku oczekuje się, że sprzedaż płyt głównych marki Foxconn wyniesie 13 mln egzemplarzy. Nie ma więc powodu aby decydować się na koniec produkcji.
Dodatkowo okazuje się, że producent zamierza rozszerzyć swój asortyment o nowe produkty. Mamy doczekać się, co ciekawe, nie tylko nowych płyt głównych oraz kart graficznych wykorzystujących układy AMD, Intela i NVIDII. Foxconn ma zamiar sprzedawać także tanie komputery przenośne (czyt. z pewnością mowa o netbookach) oraz inne produkty, które cieszą się ostatnio nieustającą popularnością. W ofercie firmy pojawią się też nowe obudowy i systemy chłodzenia. Większość nowości trafi na rynek w przyszłym roku.
Źródło: X-bit labs.com
Komentarze
1Może by tak przeczytać od początku do końca co się pisze...