Mars InSight już od dłuższego czasu balansował na krawędzi braku zasilania ze względu na zapylone panele słoneczne. Nastał w końcu ten czas, lądownik przesłał swą ostatnią wiadomość.
Dokonania Mars InSight
Lądownik Mars InSight był pierwszą zrobotyzowaną sondą zaprojektowaną do badania wnętrza Czerwonej Planety. Dzięki jego pracy mogliśmy być świadkami szeregu odkryć na powierzchni planety. InSight nasłuchiwał wewnętrznych ruchów tektonicznych, dowodząc, że Mars nie jest sejsmicznie martwy oraz przesłał nam dźwięki meteorytów uderzających w powierzchnię naszego czerwonego sąsiada. Jego badania sprawiły, że ziemscy naukowcy mają nieoceniony wgląd w strukturę wnętrza planety.
Niestety już od dłuższego czas nawiewany pył sprawiał, że InSight coraz bardziej zakopywał się w podłożu, a panele słoneczne były zakrywane przez piach. Te niesprzyjające warunki spowodowane są zapewne umiejscowieniem urządzenia na rozległej i płaskiej równinie Elysium Planitia. Było to idealne miejsce do sejsmicznych badań lądownika, niestety warunki pogodowe okazały się niesprzyjające. Już w połowie roku inżynierowie NASA szacowali zakończenie misji pod koniec 2022 roku, a więc po 4 latach obecności InSight na Marsie. Teraz okazuje się, że te przewidywania były trafne.
„Nie martwcie się o mnie, mój czas tutaj był produktywny..."
NASA wydała oficjalne powiadomienie o wycofaniu InSight z eksploatacji. Kontrolerzy misji stwierdzili zakończenie misji, kiedy dwie kolejne próby nawiązania łączności radiowej z lądownikiem nie powiodły się. Oznacza to, że baterie słoneczne InSight się wyczerpały. Inżynierowie z NASA JPL nadal będą nasłuchiwać sygnału z lądownika, na wszelki wypadek, jednak bardzo mało prawdopodobne, aby sonda nadała jakiś komunikat. Ostatnie wieści dotarły do kontroli misji 15 grudnia. Na twitterze misji zamieszczono ostatnią wiadomość robota (oczywiście zredagowaną przez jego kontrolerów z JPL).
Moja moc jest naprawdę niska, więc to może być ostatnie zdjęcie, które mogę wysłać. Nie martwcie się o mnie, mój czas tutaj był produktywny i spokojny. Jeśli dam radę rozmawiać nadal z moim zespołem misyjnym, będę to robił - ale wkrótce zasnę. Dziękuję, że ze mną byliście.
Tak, wiem... to tylko robot na Marsie... wcale nie płaczę... dajcie mi chwilkę...
Dzieje robotów działających na Marsie są niezwykle przejmujące dla masy ludzi śledzących ich poczynania. Wielu z was na pewno pamięta, z jakim przejęciem świat nauki śledził zaśnięcie łazika Opportunity. Na bazie tych uczuć w 2022 powstał nawet film „Good Night Oppy".
Źródła: Reuters, NASA
Komentarze
2