HDD

Używane dyski w kolejnym polskim sklepie. Ślady prowadzą do Niemiec

przeczytasz w 2 min.

Kolejny polski sklep sprzedawał używane dyski twarde. O sytuacji zaalarmował nas jeden z czytelników, który kupił używany model Seagate Exos X18 16TB w sklepie Komputronik. Według informacji przekazanych przez sklep, w sytuację miał być zamieszany niemiecki dostawca.

Nie milkną echa głośnej sprawy sprzedaży używanych dysków twardych na polskim rynku. Na początku lutego informowaliśmy, na podstawie sygnału od jednego z naszych czytelników, że sklep Morele.net sprzedawał używane dyski Seagate Exos X16 16TB (ST16000NM001G)

Dyski zostały zakupione od stałego dystrybutora, a według informacji przekazanych przez sklep, w podobnej sytuacji mieli znaleźć się też inni sprzedawcy. Niestety, potwierdzają to doniesienia od naszego czytelnika.

Używane dyski Seagate Exos X18 

Po publikacji artykułu zgłosił się do nas kolejny czytelnik, który w styczniu 2025 r. kupił w sklepie Komputronik dysk Seagate Exos X18 16TB (ST16000NM000J). Szybka weryfikacja potwierdziła, że również otrzymał używany sprzęt.

Seagate Exos X18 16 TB - gwarancja

Podobnie jak w poprzednim przypadku, strona producenta informowała, że dysk jest częścią większego zamówienia, a w celu realizacji gwarancji należy skontaktować się z producentem systemu lub miejscem zakupu.

Seagate Exos X18 16 TB - FARM
Odczyt parametrów FARM potwierdził, że dysk ma przepracowane 22997 godzin - po przeliczeniu daje to grubo ponad 2 lata

Odczyt parametrów FARM pokazał, że dysk ma przepracowane prawie 23 tys. godzin (czyli grubo ponad 2 lata). 

Zaniepokojony użytkownik zgłosił sprawę do sklepu. Produkt udało się wymienić na inną sztukę. Ze strony sklepu nie było żadnych problemów. 

Ślady prowadzą do niemieckiego dostawcy

Zapytaliśmy sklep Komputronik, czy rzeczywiście sprzedał używany dysk, jaka jest skala problemu i co z pozostałymi klientami. Poniżej publikujemy odpowiedź, którą przesłał nam Paweł Szałamacha, Dyrektor Dywizji, Działu Zarządzania Produktami w Komputronik: 

"Potwierdzamy, że odnotowaliśmy pojedynczy przypadek sprzedaży dysku Seagate Exos X18 16TB (ST16000NM000J), który miał przepracowane godziny. Klient, który zgłosił sprawę, otrzymał natychmiastową wymianę sprzętu.  

Po otrzymaniu tej informacji niezwłocznie rozpoczęliśmy wewnętrzną weryfikację, aby sprawdzić, czy podobne sytuacje miały miejsce. Na ten moment wygląda na to, że skala problemu jest bardzo ograniczona – mówimy prawdopodobnie o dwóch sztukach tego modelu. 

Dyski te zostały zakupione przez Komputronik jako nowe od dużego niemieckiego dostawcy. Po zgłoszeniu pierwszego przypadku okazało się, że nasza firma padła ofiarą nieuczciwych praktyk – dyski zostały sprzedane nam jako nowe, mimo że miały już przepracowany czas. Podjęliśmy już działania w celu wyjaśnienia tej sytuacji z dostawcą. 

Obecnie Komputronik prowadzi szczegółową identyfikację wszystkich egzemplarzy z tej partii. Jeśli znajdziemy inne sztuki objęte tym problemem, podejmiemy odpowiednie działania, aby każdy klient otrzymał nowy produkt. 

Każdy przypadek rozpatrujemy indywidualnie, aby zapewnić naszym klientom najwyższy standard obsługi. W razie jakichkolwiek wątpliwości dotyczących zakupionego produktu zachęcamy do kontaktu z Biurem Obsługi Klienta. 

Naszym priorytetem jest jakość oferowanego sprzętu oraz transparentna komunikacja. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości gwarantujemy pełne wsparcie i wymianę produktu na nowy".

Seagate Exos X18 16 TB - dysk twardy
Zdjęcie dysku Seagate Exos X18 16TB zakupionego przez czytelnika

Poszkodowanych może być dużo więcej 

Potwierdzają się informacje sklepu Morele, który twierdził, że inne sklepy też miały kupić używane dyski twarde. Co ciekawe, w tym przypadku chodziło o modele Seagate z linii Exos X18 (wcześniej były to modele Exos X16). 

Ciągle jednak mamy do czynienia z dyskami zaprojektowanymi z myślą o profesjonalnych zastosowaniach. Tego rodzaju sprzęt jest najczęściej wykorzystywany w środowiskach serwerowych, gdzie kluczowe znaczenie mają nie tylko wysoka wydajność i duża pojemność, ale także niezawodność podczas długotrwałej pracy. Zakup używanego sprzętu może wpływać na niezadowność, a w przypadku awarii może pojawić się problem ze zgłoszeniem go na gwarancję.

Jeśli obawiacie się, że Wasz dysk może być używany, warto sprawdzić jego czas pracy w parametrach FARM – można to zrobić np. za pomocą darmowej aplikacji smartmontools 7.4 (lub nowszej). Jeśli liczba przepracowanych godzin jest większa, niż wynikałoby to z użytkowania po zakupie, warto skontaktować się ze sklepem.

Komentarze

13
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    froven
    3
    DOM: 25JUL2021 ;)
    • avatar
      GejzerJara
      3
      @Paweł, znowu się bawisz w brukowe pseudo dziennikarstwo.

      niekoniecznie lubię sklepy które wymieniłeś, tylko czemu pokazujesz Komputronik czy Morele paluchem, co jest często odczytywane przez czytelników że to wina tych sklepów.

      Ale co dalej? jakimś dziwnym trafem chronisz dane tego niemieckiego dostawcy.

      Poza tym usiłujesz się stawiać w roli dziennikarza śledczego, a robisz gafy gorsze, niż jakiś bachor. Nie podałeś żadnej informacji czy dyski były luzem czy zapakowane przez producenta, itp, bo w tym kierunku powinna być analiza. Może jakaś fotka pudełka po dysku? wtedy kierunek byłby właściwy, bo albo pudełko zostało sfałszowane imitujące pudełko producenta, albo to sam producent robi stare podrzutki swoim klientom, i to on powinien ponieść karę.

      @Paweł, oczy więdną jak się czyta twoje wypociny. ale ten wpis też pewnie wywalisz, pod pretekstem ochrony swojej reputacji. Tyle że sam sobie reputację dewastujesz.
      • avatar
        CheGue
        1
        Nie dziwi mnie to, pierwszy sklep o którym pomyślałem. Sam u nich kupiłem sprzęty, które okazały się używane. Reklamacji nie uznają. Najlepiej omijać z daleka, rynek sam zweryfikuje.
        • avatar
          piechu.com@gmail.com
          1
          Widzę, że masz dysk Seagate Exos X18 16 TB o numerze modelu ST16000NM000J i numerze seryjnym ZR70196B.

          Komunikat na stronie Seagate informuje, że ten produkt został sprzedany jako część większego systemu, dlatego wsparcie gwarancyjne należy uzyskać poprzez kontakt z producentem systemu lub miejscem zakupu.

          Oznacza to, że Seagate nie obsługuje gwarancji bezpośrednio dla tego egzemplarza i konieczne może być skontaktowanie się ze sprzedawcą, u którego został kupiony. Masz możliwość sprawdzenia więcej informacji poprzez dział wsparcia Seagate.

          Może to jakas partia "składaków"?
          • avatar
            tylkonachwile
            1
            To przy okazji przestrzegam przed zakupami na Allegro od nieuczciwych sprzedawców: plagą okazują się podróbki dysku SSD Kingston (kc600 ale podejrzewam że inne modele również). Polecam zainstalować Kingston SSD Manager i sprawdzić czy mamy oryginalny dysk. Trwałość i niezawodność podróbki to zagadka...
            • avatar
              ocw1987
              1
              Jak produkcji była 2021r to nie ma się co dziwić :)
              Dziwi mnie tylko, że nie skasowali licznika przepracowanych godzin...
              • avatar
                grazynarrr
                0
                Też kupiłam używany dysk w tym sklepie. Po odzyskaniu plików z dysku okazało się że są zdjęcia robione przez kogoś w Polsce. Na początku ściemniało że dysk jest nowy. Jak powiedziałam, że mam zdjęcia z niego - to szybko dostałam wymianę.
                • avatar
                  lothar
                  0
                  W życiu bym nie kupił Seagate. Najbardziej awaryjne dyski na świecie. A tu klienci zostali jeszcze dodatkowo uszczęśliwieni używanymi.
                  • avatar
                    anemusek
                    0
                    Mindfactory?
                    • avatar
                      rs75
                      0
                      Sprzedają nam złomiaste używane elektryki, to dlaczego dysków Polakom nie wciskać ? :)
                      • avatar
                        carsonix
                        0
                        SRAMputronik to banda bufonów, nic więcej - mówię o serwisie. I jeszcze tutaj jakiś łże "Każdy przypadek rozpatrujemy indywidualnie, aby zapewnić naszym klientom najwyższy standard obsługi. W razie jakichkolwiek wątpliwości dotyczących zakupionego produktu zachęcamy do kontaktu z Biurem Obsługi Klienta." - szkoda że mnie tak nie potraktowaliście. Sprzęt padł dosłownie 4 dni po dwuletniej gwarancji. Sramputronik był tylko sprzedawcą, skontaktowałem się z producentem, powiedzieli że nie ma żadnego problemu, ale nie możesz do nas odesłać, musi to przejść przez sklep w którym kupiłeś. I grubasek z poznańskiego serwisu powiedział mi, że mam się bujać. Kiedy się odwołałem od decyzji, bo mówiłem że pokryję koszty transportu itd. to tylko lakonicznie mi odpisał, że SERWIS PODTRZYMUJE POPRZEDNIĄ DECYZJĘ O ODMOWIE. Zapytałem frajera, jak to się teraz ma do nadmiernej produkcji elektrośmieci, bo w końcu nic z tym już nie zrobię, to oczywiście cisza. Dla mnie ta firma nie istnieje i będę odradzał każdemu, kto tylko będzie miał pomysł, żeby do nich iść na zakupy.

                        Witaj!

                        Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
                        Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

                        Połącz konto już teraz.

                        Zaloguj przez 1Login