Wygląda na to, że seria iPhone 16 wzbudza mniejsze zainteresowanie niż iPhone 15 przed rokiem. Ceniony analityk wskazuje przyczynę.
Ming-Chi Kuo oszacował liczbę egzemplarzy iPhone’ów 16, które klienci zamówili w pierwszy weekend po starcie przedsprzedaży. Analityk wziął pod uwagę pochodzące od dostawców dane na temat liczby wyprodukowanych egzemplarzy i zestawił je z informacjami o dostępności poszczególnych modeli, które można znaleźć na stronie Apple’a.
iPhone 16 - sprzedaż w dół?
Z szacunków analityka wynika, że w przedsprzedażowy weekend klienci zamówili ok. 37 mln smartfonów z linii iPhone 16. To spadek aż o 12,7 proc. względem analogicznego okresu ubiegłego roku, gdy zamówione miały zostać ponad 42 mln iPhone’ów 15.
Wyniki przedsprzedaży poszczególnych modeli, w porównaniu z bezpośrednimi poprzednikami, mają prezentować się tak:
- iPhone 16 Pro Max - 17,1 mln (spadek o 16 proc.);
- iPhone 16 Pro - 9,8 mln (spadek o 9,7 proc.);
- iPhone 16 Plus - 2,6 mln (wzrost o 48 proc.);
- iPhone 16 - 7,3 mln (wzrost o 10 proc.).
Co prawda modele iPhone 16 i 16 Plus miały odnotować spory procentowy wzrost, ale w ujęciu ilościowym zainteresowanie nimi i tak jest ponoć znacznie mniejsze niż wariantami Pro. Dlatego sumarycznie cała seria miała zaliczyć dwucyfrowy spadek zainteresowania.
Powody takiego stanu rzeczy? Ming-Chi Kuo zauważa, że głównym marketingowym wabikiem serii jest pakiet funkcji Apple Intelligence, a te w ogóle nie są dostępne na premierę. Do klientów mają trafić dopiero w czwartym kwartale i to jedynie w wersji anglojęzycznej z wykluczeniem Unii Europejskiej, gdzie premierę zaplanowano nieprecyzyjnie dopiero na przyszły rok.
Dodatkowo Apple ma coraz gorzej radzić sobie w starciu z konkurencją w Chinach, gdzie klienci są żywo zainteresowani nowinkami pokroju składanych smartfonów. Seria iPhone 16 zdaje się nie mieć niczego, co mogłoby ten trend odwrócić.
Dlaczego zatem jednocześnie modele iPhone 16 i 16 Plus sprzedają się ponoć lepiej od swoich poprzedników? Prawdopodobnie dlatego, że lista wprowadzonych w nich zmian jest dłuższa niż w przypadku linii Pro. Apple zastosował odświeżony wygląd, o dwie generacje nowszy procesor, o 2 GB więcej RAM-u, aparat z trybem makro, nowy przycisk do kontroli aparatu, o 10 proc. dłuższy deklarowany czas pracy na baterii, szybsze ładowanie MagSafe i obsługę Apple Intelligence.
Zdaniem analityka, Apple będzie próbował nadrobić nie najlepszy start w okresie przedświątecznym, kiedy to Apple Intelligence zostanie oficjalnie uruchomione w USA, co najpewniej zostanie powiązane z bardziej agresywną kampanią marketingową.
Start regularnej sprzedaży serii iPhone 16 zaplanowano na 20 września.
Komentarze
11Zadecydowały zmiany w modułach fotograficznych oraz przycisk.
No i to, że niestety mam uszkodzony aktualnie używany telefon.
Ciekawe że suma rat jest o kilkaset złotych niższa niż oficjalna cena w Apple.
Jak dla mnie przyzwoity interes.