Entuzjaści wysokich rozdzielczości będą musieli jeszcze trochę poczekać aż nowy standard oficjalnie zawita w platformie Intela.
Niegdyś rozdzielczość 4K mogła przyprawić o szybsze bicie serca, ale obecnie nie jest już niczym nadzwyczajnym. Tyle tylko, że do przesyłania takiego obrazu wymagany jest jeszcze odpowiedni interfejs – przy odświeżaniu 30 Hz można wykorzystać HDMI 1.4, natomiast przy 60 Hz sprawdzi się już HDMI 2.0. Kiedy takiego złącza powinniśmy się spodziewać w przypadku platform Intela?
Okazuje się, że nieprędko – nieoficjalnie wiadomo, że HDMI 2.0 pojawi się dopiero w 2017 roku przy okazji premiery procesorów z generacji Cannonlake. Do tego czasu nadal będziemy musieli zadowolić się HDMI 1.4 lub DisplayPort 1.2 (zmiany nie przyniosą również tegoroczne modele Kaby Lake czyli de facto odświeżone układy Skylake).
Przy okazji warto dodać, że wsparcie dla HDMI 2.0 już teraz oferują karty graficzne Nvidii z generacji Maxwell 2.0 (GeForce GTX 900), natomiast lada moment pojawią się też nowe Radeony z generacji Polaris.
W przypadku platform Intela można jeszcze poszukać konstrukcji z autorskimi rozwiązaniami producentów (np. Gigabyte GA-Z170X-Gaming G1) lub zdecydować się na zewnetrzny adapter ze złącza DisplayPort 1.2 na HDMI 2.0.
Źródło: Sweclockers, inf. własna
Komentarze
10przy dedykowanych grafach jest inna sprawa. one spokojnie wyrabiają z renderingiem, więc HDMI 2.0 ma tu uzasadnienie.
Mnie zdumiewa za to co innego. Po co w ogóle HDMI jest rozwijane? przecież DP ma znacznie lepsze właściwości. to jak walka HDDVD z BL, NTSC z SECAM i PAL, VHS z BetaCam. utrzymywanie HDMI to sztuczne podtrzymywanie przy życiu trupa.