Większość przestępstw w polskim prawie karnym ścigana jest z urzędu. Rząd planuje dołączyć do nich także te popełniane przez hackerów.
W MSWiA trwają bliskie końca prace nad projektem o nazwie "Rządowa strategia ochrony cyberprzestrzeni na lata 2011-2016", w której sporo miejsca poświęcono także tematyce hackingu. Już wkrótce rodzimi hackerzy, czy też może bardziej odpowiednio - dowcipnisie - będą mieli znacznie poważniejsze kłopoty, niż mogli mieć dotychczas.
Warto przeczytać: | |
Rząd chce, by wszystkie ataki dokonywane na strony publicznych instytucji związanych z funkcjonowaniem państwa były ścigane z urzędu, a nie tak jak dotychczas - na wniosek. Mogłoby to umożliwić przyspieszenie wszczęcia postępowania i zbierania materiału dowodowego, a przede wszystkim - pozwoliłoby uniknąć sytuacji, w których hackerowi na skutek zaniedbania bądź zaniechania ze strony organu atak uchodził na sucho.
Właśnie z powodu zaniechania "upiekło" się autorowi jednego z groźniejszych włamów ostatnich lat, związanego ze stronami Rady ds. Uchodźców oraz Państwowej Służby Hydrogeologicznej. A ataków każdego roku przybywa - tylko samo ABW w ciągu minionych dwunastu miesięcy odnotowało ich 185. Za hacking grozi nawet do 8 lat więzienia.
Inicjatywa jest niewątpliwie słuszna, jednak prawdopodobnie w dużej mierze okaże się ona nieskuteczna. Hackerzy przeważnie dbają o swoją prywatność, a ewentualne ataki są dokonywane głównie... spoza Polski.
Źródło: Dziennik Internautów
Polecamy artykuły: | ||
Proste Eyefinity - Sapphire Radeon HD 5770 Flex | Twoja pamięć podręczna - test 15 pendrive'ów | Internetowi terroryści |
Komentarze
21to sadty beda mialy na glowie naprawe kompow a nie rozprawy hehe
takie zboczenie władzy już :D
a jak atak pochodzi z innego kraju to chyba podpada pod prawo tego kraju z którego tak pochodzi co nie?
A kary w Polsce zawsze były przedmiotem żartu ... i w tej dziedzinie się nie za wiele zmieniło od ostatnich 5 lat.
Pedofil jak nawet te 5 lat może dostać to sąd mu wyznaczy 4 lata w zawiasach. Dlatego w tym kraju te pojeby sie z roku na rok mnożą.
Nie fajnie tak z sądu ..
Nie chce im się stron zabezpieczać to do więzienia wysyłają, jakby prokuratura nie miała co robić tylko ganiać za dzieciakami.
Po drugie to boją się krytyki i ciekawe co jeszcze znajdziemy w tej ich "strategii"