Silna sztuczna inteligencja to marzenie wielu naukowców i miłośników nowych technologii. Doniesienia o Gato rozbudziły pragnienia…
DeepMind ogłasza „przełom w pracach nad sztuczną inteligencją”
Działające pod parasolem Google’a przedsiębiorstwo DeepMind ogłosiło coś, co szybko nazwano przełomem w pracach nad sztuczną inteligencją. Przedstawiło światu Gato – według niektórych: „silną sztuczną inteligencję funkcjonującą tak, jak mózg człowieka”. Nie jest doskonała, ale ponoć bez problemu radzi sobie z wykonywaniem przeszło 600 różnych zadań: od naturalnej rozmowy, przez granie w gry wideo oraz układanie kolorowych klocków (za pomocą ramienia robota), po szczegółowe podpisywanie obrazów.
Inżynierowie z DeepMind przyznają, że nie wszystkich zadaniach Gato radzi sobie tak, jak by sobie tego życzyli. Niemniej podobne do ludzkiego działanie oznacza olbrzymi potencjał rozwojowy.
Czym jest silna sztuczna inteligencja
SSI po polsku (silna sztuczna inteligencja) a AGI po angielsku (artificial general intelligence) to określenie stosowane w przypadku sztucznej inteligencji opartej na tych samych zasadach, jakimi rządzi się ludzki mózg. W efekcie jest w stanie przyswoić (teoretycznie) każdą wiedzę i umiejętność człowieka, bez konieczności szkolenia konkretnie pod tym kątem. To inaczej niż w przypadku modeli SI, z którymi mamy do czynienia obecnie – te są „przyuczane” do jednego, konkretnego zadania i są mało przydatne w innych.
Mówiąc „silna sztuczna inteligencja” ma się więc na myśli nie tyle pojedynczy model, co system. I to wyjątkowo elastyczny – podobnie jak ludzki mózg. Wyraźnie widać więc, że tego typu technologia może być zarazem zbawieniem ludzkości, jak i poważnym zagrożeniem.
Czy SSI / AGI już istnieje?
Cóż, są osoby twierdzące, że nigdy nie powstanie, bo… nie ma czegoś takiego, wszak nawet ludzie są wyspecjalizowani w danej dziedzinie. Zwolennikiem tej teorii jest między innymi Yann LeCun – główny naukowiec do spaw sztucznej inteligencji w grupie Meta (tej od Facebooka). Nie uważa on, że dążenie do lepszej sztucznej inteligencji jest zbędne. Wręcz przeciwnie – tyle tylko, że celem ma być nie tyle elastyczność, co wszechstronność (z przeszkoleniem u podstaw).
Są też tacy – jak Nando de Freitas z Uniwersytetu Oksfordzkiego – którzy uważają, że silna sztuczna inteligencja nie tylko może powstać, ale i jest już tuż za rogiem. Nie ma jednak na razie dowodów na to, że komukolwiek udało się ją opracować.
A Gato? Czy jest silną sztuczną inteligencją?
W ten sposób dochodzimy do Gato i szumnych zapowiedzi towarzyszących prezentacji firmy DeepMind (choć ona sama jest zdecydowanie bardziej powściągliwa). Oliver Lemon z Heriot-Watt University przyznaje – „te modele robią naprawdę imponujące rzeczy”. Nie zgadza się jednak na nazywanie tego rozwiązania silną sztuczną inteligencją – „fajne przykłady, które zobaczyliśmy, zostały po prostu wyselekcjonowane”.
„To jak sztuczki salonowe – są urocze i są w stanie oszukać ludzi, którzy nie mają dość wiedzy, by zrozumieć te rzeczy, ale nie czyni to [z Gato] silnej sztucznej inteligencji” – wtóruje mu Gary Marcus, geniusz oprogramowania z amerykańskiej firmy Robust, cytowany przez portal New Scientist.
Krótko mówiąc: Gato jest olbrzymim osiągnięciem z zakresu sztucznej inteligencji, ale nie może być sklasyfikowana jako SSI. Musimy jeszcze poczekać – przy założeniu, że kiedykolwiek się doczekamy. I – przede wszystkim – że chcemy się doczekać.
Źródło: DeepMind, The Next Web, New Scientist
Komentarze
12https://niemencrystal.com/kategoria-produktu/misy-i-wazony/
o buńczucznych twierdzeniach na temat sztucznej inteligencji. Kiedy
superserwer będzie umieć żonglować, zakochać się w swoim psie albo
odczuwać głębię Szekspirowskiej poezji, wtedy zacznę uważać, że zaczął
się zbliżać do potencjału przeciętnego mózgu człowieka." Itd, itp.