Fotowoltaika na balkonie to jeden z trendów w Niemczech. Pewien dziennikarz podsumował 35 miesięcy od chwili zamontowania fotobalkoniki. Właściciel instalacji przewiduje, po jakim czasie zwróci mu się inwestycja.
Fotowoltaika balkonowa zyskuje dużą popularność w Niemczech. U naszych sąsiadów upraszczane są procedury, które pozwalają na montaż tego rodzaju instalacji, a także wprowadzane są dotacje na ten cel. Pozostaje jednak pytanie o opłacalność fotowoltaiki na balkonie. Niemiecki dziennikarz Peter Hryciuk, postanowił policzyć, ile udało mu się zyskać na inwestycji w panele na balkonie.
Jak czytamy w serwisie giga.de, niewielka instalacja fotowoltaiczna, o której mowa, została zainstalowana w czerwcu 2021 r. Składa się na nią gotowy zestaw z panelami o mocy 800 W i falownikiem 600 W.
W ciągu 35 miesięcy łącznie instalacja zdołała wygenerować 1287 kWh. Dziennikarz twierdzi, że na potrzeby gospodarstwa domowego wykorzystał 1082 kWh, a 205 kWh oddał do sieci. W międzyczasie Peter Hryciuk korzystał też różne magazyny energii, które zwiększały poziom autokonsumpcji.
Ile można zaoszczędzić na prądzie?
Znając dokładny bilans energii, Niemiec podsumował swoje oszczędności. W ciągu niespełna trzech lat oszczędził na energii 374,60 euro. Za kompletny system fotowoltaiczny należało zapłacić 800 euro. Nawet jeśli przyjmiemy, że wydajność modułów będzie spadać, to w obliczu wzrostów cen energii elektrycznej, system powinien zwrócić się w ciągu ok. sześciu lat.
W polskich warunkach sytuacja może wyglądać nieco inaczej – wszystko zależy od ceny zestawu i sposobu rozliczenia. Jednak dużą zaletą tego rodzaju instalacji jest ich niewielka moc, dzięki czemu łatwo osiągnąć wysoki poziom autokonsumpcji, co z kolei zwiększa opłacalność całej inwestycji – w ramach net-billingu rozliczana jest tylko niewielka ilość energii.
Komentarze
31Zatem czekamy na tekst na ten temat. Może autor się wysili i coś poszuka na ten temat, bo co mnie obchodzi ile zaoszczędzi czy przepłaci Niemiec?
panu autorowi nawet nie chcialo sie przecyztać tego co stworzył
"Niemiec podsumowuje 35 miesięcy "
O ile to mialo podnieść klikalność?
Gdyby autor napisał "niemiecki dziennikarz, to pewnie by ze 300 tys mniej ludzi kliknęło.
Poziom brukowca.
Jeśli tylko Tusek Rusek wstrzyma na rozkaz swoich mocodawców czyli Putina i Sholza budowę elektrowni atomowej to trzeba go będzie obalić i z najwyższa surowością ukarać! W grę wchodzi nawet kara śmierci!!!!