Ciekawostki

Chiny znalazły "nieskończone źródło energii". Rezerwy kryją się w ziemi

przeczytasz w 2 min.

Okazuje się, że prawdziwym rezerwuarem energii jest pierwiastek kryjący się w ziemi. W 2025 roku Chiny planują rozpocząć budowę reaktora na pustyni Gobi, która ma skrywać spore złoża toru, który często występuje w połączeniu z metalami ziem rzadkich.

Podczas, gdy świat intensywnie poszukuje alternatyw dla paliw kopalnych, rozwiązanie było dostępne od dawna. W Chinach odkryto ogromne zasoby toru, które mogą być znacznie większe niż dotychczas znane rezerwy - tak wynika z raportu opublikowanego w styczniu w chińskim naukowym czasopiśmie "Geological Review". Według nich, pokłady toru kryjące się w ziemi mogą stać się dla Chin "nieskończonym źródłem energii". Okazuje się, że to nie tylko puste słowa, w 2025 roku Chiny planują rozpocząć budowę reaktora na bazie toru na pustyni Gobi, która ma skrywać spore złoża tego pierwiastka.

Tor nową, chińską alternatywą energetyczną

Tor często występuje w połączeniu z metalami ziem rzadkich, co utrudnia jego wydobycie. Jednak badacze sądzą, że rosnące zapotrzebowanie na ten surowiec może przezwyciężyć trudności technologiczne i uzasadnić koszty. Chiny są jednym z krajów, które sporo inwestują w badania nad wykorzystaniem toru jako paliwa w energetyce jądrowej. Jak podaje South China Morning Post, według odtajnionego raportu, który szczegółowo opisuje badanie zakończone w 2020 roku, chińskie rezerwy toru, już uznawane za największe na świecie, mogą być znacznie większe niż wcześniej szacowano.

Jak opisano w naukowym czasopiśmie "Geological Review", na który powołuje się chiński portal, 5-letnie odpady górnicze z jednego z miejsc wydobycia rudy żelaza w Mongolii Wewnętrznej zawierają wystarczającą ilość toru, by zaspokoić zapotrzebowanie energetyczne gospodarstw domowych w USA przez ponad tysiąc lat. Ponadto, badania wykazały, że w pełni wykorzystany kompleks górniczy Bayan Obo mógłby dostarczyć milion ton toru, co wystarczyłoby na zasilenie Chin przez 60 tysięcy lat.

Cytowany przez South China Morning Post, geolog z Pekinu, który pragnął pozostać anonimowy z powodu wymogów dotyczących dyskusji o złożach mineralnych, zauważył, że przez ponad wiek narody toczyły wojny o paliwa kopalne, podczas gdy "nieskończone źródło energii leżało tuż pod naszymi stopami". Chiński kompleks górniczy Bayan Obo z satelity kilka lat temu pokazała NASA:

Reaktory torowe bezpieczniejsze od uranowych

Tor (Th), którego nazwa pochodzi od imienia jednego z bogów nordyckich, Thora - jest radioaktywnym pierwiastkiem, który w kontekście energetycznym zyskuje uwagę jako potencjalne źródło energii jądrowej. Tor może być używany w reaktorach jądrowych, w tym w reaktorach torowych, które stanowią alternatywę dla tradycyjnych reaktorów uranowych. Reaktory torowe wydają się być bezpieczniejsze - w porównaniu do tradycyjnych reaktorach uranowych, ponieważ tor nie wytwarza paliwa mogącego łatwo wybuchać w wyniku reakcji jądrowych (takiego jak uran-235). Ponadto tor może być wykorzystany w tzw. cyklu paliwowym "otwartym", co może zmniejszyć ilość odpadów radioaktywnych.

Zanim jednak tor stanie się powszechnie wykorzystywanym źródłem energii, potrzeba jeszcze wielu lat badań i testów technologicznych. Chiny wydają się wieść w tym prym.

Źródło: South China Morning Post, zdjęcia: Adobe Stock, Wikipedia

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    piomiq
    1
    "Okazuje się, że prawdziwym rezerwuarem energii jest pierwiastek kryjący się w ziemi. "
    No niesamowite. To tak jak węgiel, uran. Wow.
    • avatar
      rowis
      1
      "Reaktory torowe wydają się być bezpieczniejsze - w porównaniu do tradycyjnych reaktorach uranowych, ponieważ tor nie wytwarza paliwa mogącego łatwo wybuchać w wyniku reakcji jądrowych (takiego jak uran-235)." WYBUCHAC?!?! Az sie zaglowe zlapalem, bo jezeli to by byla prawda to co chwila gdzies na swiecie by cos wybuchalo. Mam nadzieje, ze autor artykulu chcial napisac, ze reaktory torowe nie wytwarzaja materialow pozwalajacych na produkcje broni jadrowej.
      • avatar
        Janisz
        -2
        Kilka lat temu Gates udzielał się w inicjatywie budowy bezobsługowych małych reaktorów torowych. Jakoś niewiele z tego wyniknęło. To bardzo ciekawa technologia. Taki reaktor potrafi "spalić" nawet do 50% paliwa - czyli działać dziesiątki lat, całkowicie bezobsługowo i bez groźby "bum". Mogą być umieszczane głęboko pod ziemią i po wygaśnięciu pozostawione tam bez konieczności kosztownej utylizacji. Dziwię się dlaczego nie rozwijamy (jako ludzkość) tej technologii tylko "bawimy się" (czyli tracimy miliardy na badania) w fuzję. Pewnie chodzi oczywiście o pieniądze, ale chińczykom przestały się chyba zgadzać cyferki i zaczęli myśleć racjonalnie, a toru w skorupie ziemskiej jest tyle, że starczy dla całej ludzkości na "zasilanie" na tysiące lat. Mało tego - reaktory powielające na uran mogły by spalić obecnie składowany w setkach tysięcy ton zubożony uran i odpady z obecnych elektrowni - samych nadających się odpadów uranowych jest na Ziemi dość, aby wytwarzać energię przez setki lat, ale ten proces jest bardziej skomplikowany eksploatacyjnie i przez to same reaktory powielające są drogie w budowie.
        • avatar
          fujiyama
          0
          Jest taki startup duński, Copenhagen Atomics, który taki reaktor buduje.
          • avatar
            Gregorio
            0
            Teoretycznych paliw na tysiace czy miliony lat jest sporo. Problemem jest ich wdrozenie. Jak na razie nie ma ani jednego komercyjnego reaktora czy to na fuzje czy na tor i nie wiadomo, czy powstana. Ot taka ciekawostka.

            Witaj!

            Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
            Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

            Połącz konto już teraz.

            Zaloguj przez 1Login