Liczyliście na obniżki cen kart graficznych? Nie mamy dobrych informacji dla graczy...
Liczyliście na obniżki cen kart graficznych? Jeśli tak, to nie mamy dobrych wieści – najnowsze dane ze sklepów wskazują, że sytuacja na rynku znowu zaczyna się pogarszać.
Kryzys na rynku kart graficznych trwa od dobrych kilku miesięcy. Efekt jest taki, że w sklepach brakuje towaru i/lub jest on dostępny po zawyżonych cenach – niestety, znowu obserwujemy stopniowy wzrost cen najnowszych modeli AMD i Nvidii.
Karty graficzne znowu zaczynają drożeć
Serwis 3DCenter opublikował nowy raport z cenami gamingowych kart graficznych z niemieckich i austriackich sklepów (co prawda mówimy zagranicznych handlowcach, ale możemy przyjąć w uproszczeniu, że obrazuje on obecną sytuację na rynku GPU).
Wykres dotyczy tylko starszych kart graficznych (nie uwzględnia najnowszych modeli Radeon RX 6600 XT i GeForce RTX 3080 Ti/RTX 3070 Ti)
Według opublikowanych informacji, trend z podwyżkami zaczyna się utrzymywać - w ostatnich tygodniach sklepy zaczęły podnosić ceny nie tylko kart Radeon RX 6000, ale też modeli GeForce RTX 3000. Nowe karty średnio są droższe odpowiednio o 64% i 59% względem stawek zalecanych producentów. Nie powinniśmy liczyć, że w najbliższym czasie ceny wrócą do normy.
To nie jedyne złe informacje. Dziennikarze zbadali, że dostępność kart jest na dobrym poziomie, aczkolwiek tutaj też sytuacja zaczyna się pogarszać (najbardziej jest to widoczne w przypadku modeli Radeon RX 6800, a także GeForce RTX 3090, GeForce RTX 3080 i GeForce RTX 3070).
Na polskim rynku widać dosyć ciekawą sytuację - modele Radeon RX 6600 XT i Radeon RX 6700 XT są lepiej dostępne (a często też tańsze!) od konkurencyjnych modeli GeForce RTX 3060 i RTX 3060 Ti.
Zainteresowanych szczegółami odsyłamy do artykułu na 3DCenter.
Kiedy sytuacja na rynku kart graficznych wróci do normy?
AMD i Nvidia twierdzą, że stale pracują nad poprawą dostępności układów graficznych, ale prognozy nie są zbyt optymistyczne - ostatnio szef „zielonych” zdradził, że kryzys może potrwać nawet do przyszłego roku.
Sytuacja w pewnym stopniu jest spowodowana przez górników, którzy wykupują karty graficzne do koparek kryptowalut. Nadziei można upatrywać we wprowadzeniu nowej wersji Ethereum, gdzie algorytm Proof-of-Work zostanie zmieniony na Proof-of-Stake – w takiej sytuacji kopanie wirtualnej waluty na kartach graficznych powinno stać się nieopłacalne.
Źródło: 3DCenter
Komentarze
32W przypadku kart graficznych potrwa co najmniej do premiery kolejnej generacji GPU, aby był pretekst to kolejnej podwyżki cen.
Nie mamy dobrych informacji dla producentów gier - skoro nie możemy kupić kart graficznych w normalnych cenach - chcemy rozrywki, ale nie za cenę nerki - to nie widzimy sensu kupowania gier które będą wyglądać jak te wydane do tej pory.
Jeśli zaś chodzi o poprawę dostępności kart grafiki, no to sorry. ani Nvidia ani AMD do tego nie dążą, bo skupiają się na grafikach najmocniejszych, których da się wyprodukować najmniej. Jednocześnie grafiki ze średniej półki są słabo dostępne, a niskiej półki to w ogóle nie tykają, a mogliby. np. taki RX470 czy RX580 , tego po prostu nie ma, a jak jest to nawet w tej klasie wydajności, ceny są już nie tragiczne lecz tragikomiczne.
Muszę na swojego 1060 chuchać i dmuchać , chociaż przy mojej częstotliwości korzystania ze stacjonarki to pewnie pożyje mi jeszcze z 5-10 lat