Bezlusterkowiec Canon EOS M3 czy kompakt Powershot G3X - oto jest pytanie

Celowo zdecydowaliśmy się napisać o tych dwóch aparatach w jednym tekście, choć Canon EOS M3 już mogliśmy zobaczyć, a Powershot G3X dopiero został zapowiedziany. Pierwszy z aparatów to bezlusterkowiec, który na rynku europejskim należy traktować jako następcę EOSa M. Model EOS M2 dostępny jest tylko w Japonii, a EOS M3 dodatkowo w Europie. Nie pojawi się w USA. Jako systemowy aparat pozwala na dostęp do bogatego systemu obiektywów Canon i korzystanie z zalet sensora APS-C o podniesionej względem poprzednika rozdzielczości - obecnie wynosi ona 24 Mpix . Z kolei Powershot G3X to kolejny aparat z linii Powershot GxX, któremu pisany jest los uniwersalnego i niewielkiego kompaktu z sensorem 1” i obiektywem o szerokim zakresie ogniskowych od 24 do 600 mm.

O tym drugim aparacie wiemy na razie tylko tyle, zanim jednak w detalach omówimy nowego EOSa M3, warto zastanowić się, czy oczywistym jest wybór pomiędzy kompaktem z matrycą 1” i bądź co bądź uniwersalnym zakresem ogniskowych, a bezlusterkowcem APS-C, który na pewno da lepszą jakość zdjęć, ale wymaga dokupienia obiektywów. Po chwili zastanowienia, dojdziemy do wniosku, że nie ma jednej odpowiedzi i niecierpliwie czekamy na dalsze szczegóły odnośnie Powershota G3X, którego wczesna wersja ma pojawić się na targach CP+ 2015 w Japonii.

Tak ma wyglądać Canon Powershot G3X

Czy zastąpi Canona EOS M3 wraz z zestawiem szkieł?

Tymczasem mogliśmy obejrzeć, podobnie jak lustrzanki Canona, bezlusterkowca EOS M3. Naszym zdaniem aparat wygląda ładniej niż poprzednik, zachowana została jednak ogólna stylistyka poprzednika. Pojawiły się funkcje niezbędne w dzisiejszych aparatach, w tym Wi-Fi, szybki procesor DIGIC 6, który powinien poradzić sobie z 24 Mpix sensorem CMOS, a także hybrydowy AF trzeciej generacji z 49 punktami pomiarowym. Niestety również w tym przypadku nie możemy wydać  jeszcze wiążącej oceny na temat sprawności układu AF, choć Canon twierdzi, że jest on 6,1 raza szybszy niż w modelu EOS M.

Canon EOS M3 na żywo

3” dotykowy ekran LCD ma tę samą rozdzielczość co poprzednio - 1,04 miliona punktów, ale można go teraz odchylać. W górę o 180 stopni do tak zwanej pozycji Selfie i w dół o 45 stopni.

Wspomnieliśmy, że aparat nam się podoba. To nie tylko zasługa wyprofilowanego uchwytu dłoni, ale również udostepnienia pokrętła trybu i korekty ekspozycji na górnej ściance aparatu. To przy okazji jeszcze jeden element, który sprawia, że wizualnie, ale i ergonomicznie Canon EOS M jest podobny do serii aparatów GxX.

Poniżej specyfikacja Canona EOS M3:

Źródło: Canon, Inf. własna