AMD zapowiada nowe procesory dla serwerów - pierwsi klienci otrzymają je przed premierą
Modele AMD Epyc "Milan" będą korzystać z architektury Zen 3, która zagwarantuje konkretny wzrost wydajności. Pierwsze dostawy mają ruszyć jeszcze w tym kwartale.
Procesory AMD Epyc pierwszej i drugiej generacji przełamały status quo na rynku serwerów. Producent idzie więc za ciosem i zapowiada premierę trzeciej generacji Epyców.
Co nowego w procesorach AMD Epyc „Milan”?
Nowe procesory mają należeć do serii Epyc 7003 (oficjalnie występują pod nazwą kodową Milan). Wiemy, że układy będą bazować na architekturze Zen 3 i zostaną wykonane w 7-nanometrowej litografii.
Nieoficjalny slajd przedstawiający zmiany w budowie procesorów AMD Epyc "Milan" - nadal będziemy mieli do czynienia z konstrukcją na bazie maksymalnie 9 chipletów
Podobnie jak w przypadku desktopowych procesorów Ryzen 5000, nowa architektura wprowadza usprawnienia budowy rdzenia oraz bloku CCD. Możemy więc oczekiwać konkretnego przyspieszenia.
Dokładna specyfikacja procesorów jeszcze nie została ujawniona, ale najprawdopodobniej będą one dostępne w takich samych konfiguracjach (maksymalnie 64 rdzenie/128 wątków).
AMD zapowiada procesory Epyc Milan. Kolejne modele w trakcie projektowania
Producent twierdzi, że wszystko jest na dobrej drodze do rozpoczęcia wolumenowych dostaw 3. generacji procesorów jeszcze w tym kwartale – pierwsze partie trafią do wybranych klientów z sektora chmur i superkomputerów.
Oficjalna premiera procesorów Epyc Milan spodziewana jest w pierwszym kwartale 2021 roku (wtedy też powinniśmy poznać specyfikację, wyniki wydajności i ceny jednostek).
Oczywiście to nie koniec planów AMD. Wiemy, że producent już pracuje nad modelami Epyc Genoa, które mają bazować na architekturze Zen 4 i zostaną wykonane w 5-nanometrowej litografii. Premiery powinniśmy się spodziewać dopiero w 2022 roku.
Źródło: AMD
Zobacz więcej o procesorach AMD:
- AMD zdradziło szczegóły o kolejnych procesorach Ryzen i kartach Radeon
- AMD wprowadza nowe procesory Ryzen Embedded - skok wydajności jest ogromny
- Zaglądamy do środka nowych procesorów AMD Ryzen 5000
Komentarze
17Jedyne co ratuje Intela to możliwości produkcyjne, umowy wieloletnie i oprogramowanie. Bez tych czynników Intel już od dawna nie miał by czego szukać na rynku serwerów, bo AMD ma procesory o wiele lepsze niemal pod każdym względem.
Co tutaj ratuje intela? Moc produkcyjna? Nie. AMD może wyprodukować więcej, ale na produkt trzeba mieć odbiór. Niestety biznes jest tu bardzo oporny. Efekt jest taki, że serwer z prockiem Intela jest dostępny od ręki. Za to na porównywalny serwer z prockiem AMD, trzeba czekać jak na serwer customowy, tj. ponad miesiąc. I to jest sedno problemu.
Za to serwery z AMD są bardzo chętnie kupowane przez dużych dostawców chmurowych, i to nie bez powododu:
- bez względu na model, brak bezsensownych ograniczeń co do adresowania RAM
- to samo dotyczy wszelkich I/O
- do tej samej podstawki, dostępne modele od 8 do 128 rdzeni, czyli ogromna swoboda skalowania
- tam gdzie trzeba kupić konfig intel 2xCPU, w przypadku AMD wyrabiamy na jednym
- znacznie lepsza efektywność energetyczna. dzięki czemu możemy upchnąć w tej samej serwerowni przy tej samej mocy zasilania (oraz *chłodzenia*), możemy upchnąć więcej mocy przetwarzania.
- i argument koronny. jak by nie patrzeć, procki AMD są znacznie szczelniejsze, oraz oferują szyfrowanie wirtualki, co chroni wirtualkę przed ingerencjami wirtualizatora. Intel tego nie ma, robią to inaczej ale mniej szczelnie.