Drugim sprawdzanym zestawem jest Creative I-Trigue 3220, tu sytuacja jest trochę inna i sercem zestawu jest subwoofer. Na jednej ze ścian umieszczony jest panel z gniazdami: standardowo audio input - gniazdo Jack (3.5 mm), dwa gniazda speakers - left - right, zasilanie (12 V), oraz wyjście na przewodowego pilota.
Standardowa konstrukcja z bas-reflexem, również nie budzi żadnych zastrzeżeń. Zastosowany materiał, łączenia, plastikowe elementy otworu, wszystko to jest na wysokim poziomie. W tym zestawie najbardziej wyróżniają się dwie sateletiki, mają możliwość wieszania ich na ścianie i jako jedyne posiadają otwory BassXport.
Otworki te są umieszczone z tyłu głośnika i działają na identycznej zasadzie jak wcześniej omawiany bas-reflex, ale z odpowiednio mniejszym efektem. Głośniki umieszczone są na stojakach, które niestety nie wydaja się odpowiednio stabilne, a umieszczony w jednej z nóżek rowek na przewód jest zdecydowanie za mały i nie pozwala na umieszczenie w nim kabla tak by ten nie wypadał.
Dodany przewodowy pilot pozwala nam na regulację natężenia dźwięku jak i natężenia basu, za pomocą dwóch analogowych pokręteł. Jest to nie tyle wygodne co niestety konieczne, poza tym pilotem nie istnieje żadna inna możliwość regulowania dźwięku. Samo wykonanie pilota wypada raczej średnio, zastosowany materiał szybko się rysuje, a jego konstrukcja jak i wielkość ciągle mnie zadziwia, ale w ten negatywny sposób. Poza pokrętłami i wejściem na słuchawki nie znajduje się tu nic dlaczego musiał by być tak duży, a gruby przewód i tani plastik prezentuje się raczej słabo. Zaletą jest za to długość przewodów, zdecydowanie jest ona większa niż w Mode Com'ach i pozwala na lepsze rozstawienie całego zestawu.