W ofercie firmy Zalman, znajdziemy przede wszystkim akcesoria, pozwalające zmniejszyć temperaturę podzespołów naszych komputerów, oraz laptopów. Dzisiaj przyjrzymy się bliżej jednemu z takich produktów: podkładce chłodzącej - Zalman ZM-NC2000NT.
Pierwsze wrażenie
Odbierając paczkę zaskoczyły mnie jej gabaryty, do kartonu zmieściłby się mój 19-calowy monitor i to z zapasem. Karton posiada u góry uchwyt, co przy tych rozmiarach opakowania, ułatwia przenoszenie. W środku znajdziemy dobrze zabezpieczoną styropianem i pianką podkładkę, oraz kabel zasilający USB. Sama podkładka również wydała mi się duża, ale po położeniu na niej 17-calowego laptopa wrażenie znikło - jej wymiary są idealne. O Wymiarach kabla nieco później, a teraz czas na suche dane.
Dane techniczne
- Szerokość - 418 mm
- Długość - 303 mm
- Wysokość - 38 mm
- 3x USB 2.0 (HUB)
- Hałas: 17 ~ 23 dBA
- Kontrola prędkości wentylatorów
- Materiał: ABS / Aluminum
- Możliwość włączania/wyłączania wentylatorów
- Prędkość obrotów wentylatorów: 1100 - 1700 rpm
- W zestawie kabel zasilający USB
- Waga 1kg
- Wentylatory: 2 x 60mm
Prócz zasilania z USB, podkładkę możemy uruchomić podłączając ja do prądu poprzez zasilacz 5V, którego niestety w zestawie nie otrzymujemy.
Wykonanie
Górną część podkładki wykonano z jednego kawałka aluminium, malowanego na (zależnie od modelu) biało, bądź czarno. Farba jest odporna na odpryskiwanie i lekkie zadrapania. Spód wykonano z dobrej jakości tworzywa sztucznego, które dzięki chropowatej fakturze, nie uwidoczni ewentualnych rys. Podkładka jest solidna, a za razem lekka. Powierzchnię chłodzącą tworzą otwory wywiercone w aluminium zajmujące około 3/5 wierzchniej części podkładki.
Wygląd
Testy
Do testów użyłem dwóch laptopów: Lenovo G550, oraz toshiba satellite C850-12R.
Pomiary temperatur wykonałem programem OCCT 4.3.1
Rozgrzewanie podzespołów trwało 15 minut. Przed każdym kolejnym obciążeniem sprzętu, schładzałem podzespoły do temperatur z bezczynności (wartości, zależnie od rodzaju chłodzenia - brak chłodzenia/1110 obrotów/1700 obrotów)
Żeby sprawdzić temperatury dla bezczynności najpierw włączałem laptopa, przeglądałem internet przez 10 minut, a następnie wyłączałem wszystkie aplikacje. Po 15 minutach bezczynności spisywałem temperatury.
Jako programy testujące wybrałem:
Testy syntetyczne:
OCCT 4.3.1
Furmark 1.10.2
Testy praktyczne:
Diablo 3
Lenovo G550: (temperatura pokojowa - 23.5 stopnia Celsjusza)
Toshiba Satellite C850-12R: (temperatura pokojowa - 25 stopni Celsjusza)
Głośność
W trakcie dziennego zgiełku, gdy z ulic dobiega pełno typowych dla tej pory dnia odgłosów, a obroty wentylatorów ustawione są na najniższe obroty, to podkładki nie usłyszymy. W nocy tylko jeśli się wsłuchamy. Natomiast, gdy wentylatory pracują na najwyższych obrotach, podkładka jest wyraźnie słyszalna, lecz nie głośna! Wentylatory z laptopów znacznie zagłuszały wentylatory podkładki. Poziom głośności wentylatorów mogę ocenić na:
1100RPM - bardzo ciche, ledwie słyszalne *
1700RPM - słyszalne, nie głośne. *
* (Wrażliwość na dźwięk, aparatu słuchowego osoby testującej, może się różnić od Twojej!)
Zalety/wady
Nie jest to bubel z supermarketu, w którym wentylatory zazwyczaj spełniają funkcję dekoracyjną. Jest to podkładka, która faktycznie chłodzi! Podczas gry w Diablo 3, Lenovo bez podkładki grzeje się jak piekarnik, a dzięki niej, nawet na najniższych obrotach wentylatorów, zauważymy spadek temperatur o ponad 10 stopni! To robi różnicę. Kolejną zaletą jest solidne wykonanie podkładki, nie musimy się z nią obchodzić jak z jajkiem, jest mocna. Do tego elegancki wygląd, gdyby porównać ją do samochodu, nie byłoby to Mitsubishi z podświetleniem, progami i masą naklejek, ale raczej gustowny Aston Martin. Jednak nie wszystko złoto co się świeci. Kabel USB jest za krótki i jeśli chcemy podłączyć podkładkę dwoma wtykami USB, a laptop posiada je z prawej strony, możemy mieć kłopot. Zastosowanie przedłużacza rozwiązuje problem. Dobrą reputację podkładki, może również ograniczać HUB USB, który w niektórych przypadkach może sprawiać problemy z myszkami bezprzewodowymi, oraz pamięciami zewnętrznymi. Przy podłączonej podkładce do netbooka ASUS 1001PX, po podłączeniu pendrive'a poprzez HUB, urządzenie zostało wykryte i było widzialne przez "Mój Komputer", lecz nie były widoczne w nim żadne pliki, tak jakby był pusty. Natomiast bezprzewodowa mysz Logitech M215 zacinała się, odbiornik co kilka sekund tracił sygnał. Brak zasilacza, jako standardowe wyposażenie, też mogę uznać za minus, szczególnie gdy występują wcześniej wspomniane problemy z HUB-em. Wtedy lepiej jest podłączyć podkładkę do prądu i korzystać z wolnych portów USB. (Jako, że podkładka przeznaczona jest dla notebooków, a nie netbooków, ww. problemy z Asusem nie będą brane pod uwagę w "tabeli ocen") No i cena, nie dla wrażliwych.
Podsumowanie
Jak pokazały testy, niestety nie można jednoznacznie powiedzieć, czy podkładka spełni swoje zadanie. W przypadku notebooka Lenovo, podkładka byłaby strzałem w dziesiątkę, za to w Toshibie - nie.
Zalman ZM-MFC3 | ||
Plusy: Minusy: Cena: 180zł |
Sprzęt do testów użyczył Benchamrk.pl.
Komentarze
4Czy tylko różnica między nimi to HUB USB ?
Co do minusów - kabel USB być taki powinien - po co dłuższy? aby się plątał ?
Brak zasilacza? no fakt - mógłby się przydać jeśli ktoś korzystałby z dysków prądożernych (2.5 cala) - jeśli nie to noszenie dodatkowego zasilacza jest zbędne
"Brak pewności, czy sprzęt, spełni swoje zadanie z danym modelem notebooka" - z każdą podstawką tak jest,zależy od umiejscowienia wentylatorów
Co do plusów-
Nie widziałem jeszcze podstawki bez włącznika (pewnie ktoś zaraz podeśle linka - ale większość go posiada i nie jest to plus)
Regulator - fajna rzecz ale też większość podstawek go posiada - w Zalmanie NC2000 i 2000NT dobry jest regulator płynny a nie stopniowy jak w innych
Efektywność - Zalmany są pod tym względem najlepsze
Co do fotek (wykresów) - drobne błędy (nie 1170 a 1700 rpm)
Ogólnie recenzja na plus ale szkoda że brakuje konfiguracji notebooków
PS
Drogi Benchmarku - nie można by zacisnąć pośladków i wypuścić wszystkie MR ?
A nie wypuszczać tak po 2-3 miesięcznie (jak dobrze pójdzie) i potem z pośród nich (też jak dobrze pójdzie) wybierać MR miesiąca...