Zbliża się koniec 2011 roku. To znakomity czas nie tylko na przeróżne podsumowania, ale i spojrzenie przez szklaną kulę w niedaleką przyszłość. Co czeka nas w ciągu najbliższych kilku lat? W jakim kierunku ewoluować będą poszczególne branże? Czy wśród wielu przygotowywanych produktów znajdzie się również coś specjalnie dla nas? Na te pytania postaramy się odpowiedzieć w dalszej części tego artykułu. Zresztą co tu dużo gadać - sami zobaczcie jak rysuje się przyszłość.
Stworzony przez Intela nowy segment notebooków nie ma łatwego życia. Ultrabooki, czyli cienkie notebooki, ze względu na swoją cenę przyjmują się na rynku bardzo opornie. Ze względu na kwotę jaką trzeba wyłożyć na ten sprzęt, dla odbiorców poszukujących cienkiego notebooka o dobrych możliwościach często bardziej atrakcyjny wydaje się Apple Macbook Air.
Wiadomo, że marna sprzedaż doprowadziła do tego, że Intel został zmuszony do dofinansowania producentów ultrabooków, tylko po to, by obniżyć ich cenę. Czy ta strategia okaże się słuszna?
Wedle Intela, przyszłością mają być ultrabooki sterowane dotykiem. Sukces ma zapewnić nie tylko odpowiednia warstwa sprzętowa, ale i programowa. Dotykowe ultrabooki mają pracować pod kontrolą systemu Windows 8, który idealnie nadaje się na potrzeby dotykowych paneli. Jak na razie jednak nie określono dokładnej daty wejścia takich komputerów na rynek. Równie dobrze może więc być to rok 2012, jak i 2013. Jak widać Intel nie zamierza odpuszczać segmentu mobilnego, ale na dziś dzień trudno powiedzieć, czy jego koncepcje znajdą uznanie wśród odbiorców.
Nowy system Microsoftu ma być szybszy, mniej zasobożerny i wyposażony w wiele technologicznych nowinek. Zmiana widoczna na pierwszy rzut oka to wprowadzenie interfejsu Metro, który pozwoli w prosty sposób zarządzać systemem na urządzeniach wyposażonych w ekran dotykowy. Zwolennicy tradycyjnego wyglądu Windows nie muszą się jednak martwić, bo w każdej chwili możliwe będzie przejście w standardowy tryb widoku. Już jakiś czas temu Microsoft udostępnił wersję developerską swojego systemu, którą może pobrać i zainstalować każdy spragniony znacznie potężniejszych zmian niż te, które miały miejsce w przypadku Windows 7. Tym bardziej, że producenci sprzętu już dwoją się i troją aby stworzyć działające sterowniki pod nowy system.
Pierwsze plotki mówiły o tym, że Windows 8 pojawi się równocześnie zarówno w wersji na procesory x86 (komputery biurkowe i notebooki) jak i energooszczędne ARM (smartfony czy tablety). Obecnie wiadomo, że wersja ARM zadebiutuje na rynku prawdopodobnie dopiero w roku 2013. Na szczęście nie zmieniają się plany co do premiery nowego systemu przeznaczonego na komputery, który ma wystartować już w połowie przyszłego roku. Sam pomysł wprowadzenia jednego systemu dla wszystkich urządzeń jest z pewnością dobry, bo każde urządzenie, niezależnie czy będzie to domowy komputer, czy też tablet, będzie się obsługiwało w podobny sposób.
Oczywiście mamy pewne obawy, bo co drugi system Microsoftu okazuje się klapą. Po świetnym Windows 7 mogłoby się więc wydawać, że ten los czeka „ósemkę”. Pozostaje mieć nadzieje, że gigant z Redmond w tym wypadku przełamie ową złą passę i stworzy godnego następcę znakomitego systemu. Przekonamy się o tym już niebawem, bo publiczna beta Windows 8 powinna pojawić się pod koniec lutego przyszłego roku.
Co do tego, że magnetyczne dyski powoli przechodzą do lamusa nie ma żadnych wątpliwości. Obecnie coraz powszechniej mówi się o szybkich dyskach SSD jako przyszłości branży komputerowej. Oczywiście jak na razie jest to rozwiązanie nieco zbyt drogie w porównaniu do oferowanych pojemności. Jednak ostatnie wydarzenia, czyli powódź w Tajlandii i związany z tym nagły skok cen standardowych dysków talerzowych, sprawił że dyski SSD pomimo swoich wad zyskały znacznie na popularności. Komfort pracy jaki oferują jest nieporówywalnie większy, a ich pojemności powoli, ale systematycznie rosną.
Rewolucje w segmencie magazynów danych przynieść mają dyski SSD oparte na tanich pamięciach NAND Flash TLC. Dzięki temu cena takich dysków będzie znacznie niższa. Prawdopodobnie pierwszą firmą, która zaprezentuje produkty z tej serii będzie OCZ, choć z pewnością konkurencja da o sobie znać. Tak czy inaczej pierwsze tego typu urządzenia mogą pojawić się na rynku już na początku 2012 roku. Przy makabrycznie wysokich cenach klasycznych dysków magnetycznych może to być prawdziwy hit.
Pamięć TLC (Triple Level Cell) wcześniej była wykorzystywana choćby w pendrive'ach czy kartach pamięci flash. W stosunku do aktualnie używanej w dyskach SSD pamięci MLC (Multi Level Cell), ma ona być około 30% tańsza. Żywotność dysków opartych na NAND TLC ocenia się na co najmniej cztery lata. Zapowiada się więc naprawdę ciekawie.
Ivy Bridge - ta nazwa powoduje szybsze bicie serca u wielu miłośników technologicznych nowinek. 22-nanometrowy proces produkcyjny, niskie zużycie energii, tranzystory 3D, znacznie wydajniejsza zintegrowana grafika zgodna z DirectX 11, a na deser rzecz u Intela niesłychana - zgodność z poprzednią podstawką LGA 1155 (Sandy Bridge). Jednym słowem Ivy Bridge zapowiada się świetnie.
Pierwsze procesory z tej serii zadebiutują na rynku prawdopodobnie w kwietniu przyszłego roku. Wedle doniesień mają to być biurkowe Core i5 i Core i7, oraz mobilne Core i7. Na modele trzeba będzie niestety poczekać. Obecnie w branży przebąkuje się o terminie sięgającym końca drugiego kwartału 2012 roku. Nie jest to może duże opóźnienie w planach Intela, ale sytuacja dla tej firmy stała się ostatnio znacznie bardziej komfortowa. Wszystko wskazuje bowiem na to, że rynek procesorów czekają głębokie zmiany.
Wydajność nowych układów AMD FX nie spełniła pokładanych w nich oczekiwań, przez co firma AMD podjęła decyzje o zakończeniu polityki konkurowania z Intelem za wszelką cenę. Na rynku procesorów x86 Intel odjechał technologicznie zbyt daleko, by móc skutecznie prowadzić z nim wyrównaną walkę. Jest to bardzo zła wiadomość dla konsumentów, bo brak realnej konkurencji na rynku odbija się czkawką u klienta, który musi zmierzyć się z wyższymi cenami. Z drugiej strony jedyne do czego doprowadził nas „wyścig zbrojeń” obydwu producentów to przekonanie, że w domowych komputerach, które wykorzystujemy do prostych codziennych zadań, powinniśmy mieć drogie i potężne wielordzeniowe procesory. Gorzej, że tak na naprawdę rzadko kiedy robimy użytek z ich prawdziwej mocy.
Coraz więcej pojawia się pogłosek o nowej generacji konsol. Jakby na to nie patrzeć, aktualny sprzęt do gier ma już swoje lata, a ta branża nie powinna popadać w stagnacje.
Branżowe media nie próżnują, prześcigając się w kolejnych doniesieniach o ewentualnych pracach nad grami na Playstation 4, które mają zakończyć się w okolicach 2014 roku. Atmosfera gęstnieje, bo nadal nikt nie chce puścić pary z ust, jakie to miałyby być tytuły i jak wielka będzie przepaść w oprawie graficznej pomiędzy starym Playstation a jej następcą. Co prawda przebąkuje się coś o ponad 10-krotnie większej wydajności „czwórki” w porównaniu do obecnych konsol, ale to na razie tylko wróżenie z fusów. Podobnie zresztą jak twierdzenia, że nowe konsole, zamiast na mocy skupią się na nowych, sieciowych usługach dla gracza. Tak czy inaczej jedno jest pewne - nowa konsola będzie miała znacznie więcej pamięci, bo to właśnie jej braki są najczęściej wspominanym przez twórców gier źródłem problemów obecnej generacji.
Niestety, nawet jeśli tylko część z tych przepowiedni się spełni, może okazać się, że cena nowej stacjonarnej Playstation będzie równie kosmiczna co premierowej „trójki”. Aby wyobrazić sobie rząd wielkości, wystarczy wziąć pod uwagę ustalony właśnie koszt przenośnej PS Vita. Cóż, chyba nikt nie spodziewa się cudu. Dobrze chociaż, że możemy mieć pewność pojawiania się Playstation 4 w niedalekiej przyszłości. Jeśli bowiem Sony chce myśleć o utrzymaniu się na tym rynku, to ich przedstawiciel nowej generacji musi pojawić się niedługo po premierze urządzeń konkurencji, a te - jak wiadomo - już powstają.
Nie od dziś wiadomo, że ekrany typu OLED są lepsze od paneli LCD. Nie wymagają podświetlenia, są bardziej energooszczędne, dysponują wysokim kontrastem, świetnym odwzorowaniem barw, a najważniejsze - pozbawione są efektu smużenia i święcącej czerni. Przy takiej litanii zalet rodzi się pytanie, czy wprowadzenie ekranów OLED w trzeci wymiar jest potrzebne i może przynieść nową jakość. No cóż, niektóre atuty tego typu ekranów mogłoby w tym pomóc, np. brak pogorszenia jakości obrazu w zależności od kąta z jakim patrzymy na ekran. Niestety wydaje się, że na upowszechnienie tego typu rozwiązań będziemy musieli nieco poczekać. Najpierw największym potentatom tej branży musi przestać się opłacać produkcja sprzętu na bazie paneli LCD. Kolejnym krokiem jest stworzenie bardziej doskonałej i tańszej metodę produkcji dużych ekranów OLED. Do tego czasu technologia 3D powinna być już na tyle rozwinięta, by wraz z OLED stworzyć duet, który będzie czystą perfekcją.
Nowe rozwiązania w tej branży, takie jak choćby telewizory umożliwiające oglądanie 3D bez okularów, a na dodatek śledzące nasze położenie dla zachowania jak najpełniejszego efektu trójwymiarowości, pozwalają sądzić, że może w końcu otrzymamy technologię, która nie będzie uciążliwa w dłuższym użytkowaniu.
Co prawda o tych urządzeniach mówiło się już na początku zeszłego roku, ale jak do tej pory nie pojawiły się one na rynku. Istnieją już pierwsze prototypy elastycznych smartfonów, ale daleko im jeszcze do tych futurystycznych projektów koncepcyjnych, które powodowały u nas szybsze bicie serca. Zresztą sami zobaczcie na przykładzie Nokii i Samsunga co już mamy, a co możemy mieć. Przezroczysty smartfon rozwijany do formy tabletu to niesamowita wizja przyszłości. Szkoda tylko, że jak na razie mało realna. Ale pomarzyć zawsze można. Tym bardziej, że Samsung już teraz przebąkuje coś o wprowadzeniu w 2012 roku pierwszych urządzeń wyposażonych w elastyczny wyświetlacz AMOLED.
O elastycznych tabletach i smartfonach mogliście przeczytać stronę wcześniej. Okazuje się jednak, że na tym nie kończy się inwencja twórcza producentów tego typu urządzeń. Kolejnym krokiem będą telefony sterowane głosem i dotykiem. I nie chodzi tu bynajmniej o proste dotykanie ekranu palcem czy wydawanie komend głosowych, ale o znacznie bardziej zaawansowaną interakcję. Nawigowanie po funkcjach telefonu poprzez gesty, wyginanie jego obudowy czy potrząsanie wydaje się mało interesujące dopóki nie zobaczy się tego w działaniu. Poniżej możecie dokładnie przyjrzeć się koncepcji takiego telefonu, który powstał w koncernie Nokia.
Trzecia odsłona kultowego już iPada to jeden z najbardziej pożądanych gadżetów ostatnich miesięcy. Najlepsze jest jednak to, że oficjalnie nie został on jeszcze nawet zapowiedziany. Apple jest jak zwykle w tej materii bardzo skryte. Trudno więc dziwić się krążącym po sieci pogłoskom dotyczącym zarówno wyglądu nowego iPada, jak i jego ewentualnych możliwości.
Najczęściej pojawiającymi się informacjami są te dotyczące wykorzystywanego do jego budowy wyświetlacza QXGA, wykonanego w technologii IPS produkcji Sharpa. Ma on zapewnić trzeciemu iPadowi rozdzielczość 2048x1536 pikseli przy dotychczasowej przekątnej ekranu, czyli 9,7 cala. Dodatkowo bardzo często wspomina się również o baterii, która nie dość że zapewni urządzeniu znacznie dłuższą pracę z dala od gniazdka (nawet do 12 godz.), to jeszcze pozwoli na odchudzenie całej konstrukcji. Sercem iPada 3 miałby być nowy chip Apple A6, wyposażony w 4 rdzenie. Ciekawe ile z tych plotek okaże się prawdą. Być dowiemy się tego już w marcu 2012 roku. Taką datę sugerują zarówno branżowi analitycy jak i zagorzali fani firmy z nadgryzionym jabłkiem w logo.
Jak widzicie najbliższa przyszłość zapowiada się naprawdę interesująco. A to tylko niewielki wycinek z tego co szykują dla nas producenci sprzętu i oprogramowania. Część projektów pozostanie zapewne w sferze koncepcji, inne wyewoluują w coś zupełnie innego, a reszta pojawi się na rynku, totalnie nas zaskakując. Przynajmniej mamy taką nadzieję. Chodzi przecież przede wszystkim o naszą wygodę i przyjemność korzystania z nowych technologii. Dlatego jeśli wśród przedstawionych tu projektów nie znaleźliście tego, na co faktycznie czekacie, podzielcie się tym w komentarzach. Może dzięki temu uda nam się stworzyć listę najbardziej wyczekiwanych produktów najbliższych lat.
Komentarze
89Wtedy kiedy wchodzila ta generacja, grafika byla wazna i Sony jak i Microsoft przygotowali sprzet ktory w trakcie swojej premiery wyprzedal nawet silne pecety. Teraz bedzie inaczej, przede wszystkim walka rozegra sie o nowe kontrolery, ktore pomoga w symulacji typu ''siusiania przed ekranem'' i innych gierkach przeznaczonych dla debili.
Teraz bedzie tez tak, ze Microsoft i Sony beda chcieli zarabiac od razu na sprzedawanych konsolach, a nie doplacac przez kilka lat, wiec grafika bedzie pewnie taka sama albo niewiele lepsza. tylko ze w 1080p. Smutne ale cala branza zmierza w ta strone i najwazniejsze bedzie tzw ''rodzinne granie''.
drogie to sa dzisiaj telefony czy tablety, konsola tej klasy kosztujaca kolo 1000tys. to smiech na sali
"Jednak ostatnie wydarzenia, czyli powódź w Tajwanie i związany z tym nagły skok cen standardowych dysków talerzowych, sprawił że dyski SSD pomimo swoich wad zyskały znacznie na popularności."
Na nowe konsole będziemy musieli trochę poczekać.
Zresztą - zabrakło inf. o nowych procesorach AMD i kartach graficznych w procesie 28 nm.
Że niby PSV jest drogą konsolą?? A to dobre:D PSV jest na prawdę tanią konsolą 250$ to nie wiele jak za taki sprzęt. Obecnie ani żadnej tablet ani smarkfon nie dorównują PSV, a ich ceny są nawet 2x większe mimo 2x mniejszej wydajności.
na elastycznego to już co najmniej 2 lata...
Cały czas nawijasz o tym VGA jakby to była jakaś wyrocznia.
Gametrailers , gamespot tez wybrali już gry i zupełnie inaczej to wygląda. Zobacz sobie na nominacje.
"ALEMBIC - ma być standardem opartym o Open używanym w przemyśle filmowym przy tworzeniu efektów komputerowych.
Projekt SONY Pictures i ILM (Industrial Light & Magic). ILM jak by ktoś nie wiedział to firma założona przez George Lucasa która tworzy najbardziej zaawansowane efekty komputerowe w filmach (miedzy innymi Tranformers, Harry Potter i Kamień Filozoficzny, Faceci w czerni II, Gangi Nowego Jorku itd"
http://www.prnewswire.com/news-releases/sony-pictures-imageworks-and-industrial-light--magic-join-forces-on-alembic-99337884.html
http://www.imageworks.com/
http://www.ilm.com/
Prezentacja pokazuję jak potężnie można zoptymalizować kod.
http://www.youtube.com/watch?v=I__MeR8jsFk&feature=player_embedded
Projekt Sony już się o to postara w swojej konsoli blacharze drżyjcie :)
W KZ3 rozmyty obraz ty chyba w ogóle nie widziałeś gry albo na jakieś po pierdółce puszczałeś za 500zł.
Na TV obraz ostry jak żyleta że muszę jeszcze ostrością kontrastem i podświetleniem zjeżdżać filmiki z sieci nie oddadzą tej jakości :]
Jedna z map i to w multi
http://www.youtube.com/watch?v=8FM3UnYeO4g&hd=1
A teraz wyrzuć ten monitor za 500 stów :)
No tak bo w GT5 to najważniejsze są drzewa ogarnij się :]
http://www.youtube.com/watch?v=s2a0hf0BJSE&hd=1
Bez komentarza...
http://www.youtube.com/watch?v=8yOqcxnnnoo&hd=1
http://www.youtube.com/watch?v=5vxNO3w8c8g&hd=1
http://www.youtube.com/watch?v=Xc-judIOzgI&hd=1
Sam jesteś rozmazany :)
A co do pamięci PS3 to dlaczego twórcom Naughty Dog nie przeszkodziło zrobić najładniejszy tytuł tego roku *UNCHARTED3*
Jak 5 letni sprzęt kopie zady do tej pory to co dopiero pomyśleć o następcy PS4 i kontynuacji serii U4! PC-towcy zapadną się pod ziemie razem z tym tonącym titanikiem zwanym PC do gier :))
A ten wasz Cell... jeżeli jest tak niesamowicie wydajny to czemu w operacjach stałoprzecinkowych ustępuje Pentium III? Kiedy wy zrozumiecie że to JEDNORDZENIOWE ppc, ma architekturę sięgającą końca lat '90?