Lustrzanki

Podsumowanie

przeczytasz w 2 min.

Co można powiedzieć o Olympusie E-300 w paru zdaniach ? Na pewno jest to aparat z wysokiej półki, doskonale zaprojektowany, z wieloma przemyślanymi rozwiązaniami nie dostępnymi u konkurencji. Oferuje wszystkie zalety lustrzanki cyfrowej, dokłada prostotę obsługi oraz świetne możliwości ingerencji w kadr i ustawione parametry.
Korpus, przyciski i MENU to wzór ergonomii, zachęcający do zabawy ze zdjęciem, a solidność jego wykonania przywodzi na myśl czołg :)

E-300 z dodawaną w standardzie osłoną przeciwsłoneczną

Jakość zdjęć jest bardzo dobra, porównywalna z konkurencyjnymi, 6MP lustrzankami. Proszę pamiętać, że ten model wszedł do produkcji pół roku po Canonie 300D i tuż po Nikonie D70 - do nich więc można go spokojnie porównywać. Przewaga nad Canonem to przede wszystkim nie okrojone funkcje, lepsza lampa, prostsza obsługa, więcej trybów pracy, wyższa rozdzielczość. Przewaga nad Nikonem objawia się w mniejszym efekcie mory, większej rozdzielczości oraz tańszymi obiektywami. Jest jednak od D70 wolniejszy i ma gorszy system AF od obu konkurentów.
Nowość Canona, model D350, jest pozbawiony wymienionych wad i prawdopodobnie stanie na podium wyżej niż nasz Olympus, ale trzeba za to zapłacić.

Dla kogo jest przeznaczony E-300? Wg mnie będą z niego zadowoleni niedawni właściciele kompaktów czy hybryd, gdyż dostaną wraz z nim świetną jakość zdjęć, wygodę obsługi i możliwości wymiennej optyki, a to wszystko przy niewielkiej różnicy w cenie. Również wszyscy Ci, którzy chcą kupić lustrzankę jako swój pierwszy aparat cyfrowy, mogą spokojnie wybrać nasz model - dostaną w zamian wszystkie zalety techniki cyfrowej i nie zgubią się w gąszczu skomplikowanych ustawień.

Za:

  • Lustrzanka, to największa zaleta :)
  • Świetna jakość zdjęć
  • Wygoda i prostota w obsłudze
  • Solidność wykonania
  • Bogactwo funkcji, trybów pracy, rozbudowany balans bieli
  • Mieszany, manualno-automatyczny pomiar ostrości
  • CENA !!!

Przeciw:

  • Nieco większe szumy niż konkurencja (ale o niebo mniejsze, niż w kompaktach!)
  • Za mało czujników AF jak na obecne standardy, wolniejsza praca AF
  • Wolniejszy start niż np. Nikon D70
  • Nie trafione rozwiązanie wspomagania AF
Olympus E-300
znakomita lustrzanka
w atrakcyjnej cenie

Na koniec jeszcze jedno. Poprzednio testowany aparat, Minolta A200 znalazł nowego właściciela i trzeba było sprawić sobie nowego "cyfraka". Zdjęcia aparatu, które są zamieszczone w tym teście to mój nowy nabytek :) Tak , właśnie taki zakupiłem. Dlaczego zapytacie, skoro wyszedł właśnie nowy Canon, a Nikon unowocześnił swojego D70? Odpowiedź jest prosta. Oba konkurencyjne modele, w zestawie z podstawowymi obiektywami, które są gorsze od produktu Olympusa, kosztują więcej, niż E-300 z dwoma obiektywami ! Nieco lepsza jakość obrazu w Canonie czy szybsza praca Nikona nie są w stanie dorównać temu, czym jest drugi, długi obiektyw. Za te pieniążki nie ma aktualnie nic lepszego... wg mnie oczywiście :)

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login