Wyobraź sobie, że zamiast firmy budowalnej, która ma zbudować twój nowy dom, na działce pojawia się wielka drukarka i zaczyna go… drukować. Zamiast wykwalifikowanej załogi potrzebny jest tylko szczegółowy plan i wystarczająco duża i kompleksowa maszyna. Daleko jeszcze od tego, aby po naciśnięciu przyciski pojawił się drapacz chmur, ale są już małe przedsiębiorstwa potrafiące wyprodukować np. wysokiej jakości protezy, modele budowli dla architektów czy nawet elementy maszyn. Wszystko przed nami.
Nowoczesne drukarki 3D zaoferują niedostępne dotąd możliwości. Firmy sprzedające lampki, butelki czy obudowy do iPhone'a będą mogły tworzyć wszystkie te rzeczy samodzielnie przy użyciu odpowiedniego sprzętu i planów. Jedna z kalifornijskich firm pracuje nawet nad wspomnianą budowlą domów. Mają ogromną drukarkę, która wykorzystując wzorce dostarczane przez komputer i warstwy specjalnego betonu może tworzyć całe ściany, które następnie są łączone do podstawy domu.
Cały dom wydrukowany przez drukarkę? Jak najbardziej, choć taki postęp ma też sporo negatywnych zmian dla ludzkości - wiąże się z pozbawieniem wielu miejsc pracy, ale też ze stworzeniem wielu nowych.
Dodatkowe zdjęcia: