Na rynku mamy setki różnego rodzaju obudów komputerowych, jednak nawet najlepsza, najładniejsza i najdroższa, mimo iż jest funkcjonalna to znudzi się dla naszego oka. tak też było i w moim przypadku, dlatego postanowiłem coś zmienić... pojawiło się tylko jedno "ale" mianowicie kupiłem komputer... tydzień wcześniej, dlatego odpadały różne cięcia, okna itp. Postanowiłem więc ją pomalować.
Oto mój plan wraz z realizacją:
1. Zakup/odnalezienie w domu różnych koniecznych rzeczy:
- Farba w sprayu czarna/matowa (sztuk dwie)
- Rozpuszczalnik/rozcięczalnik
- Suszarka
- Coś do wycierania- w moim przypadku.. srajtaśma
2. Wyjęcie każdego drobiazgu z obudowy.
Należy Rozmontować nie tylko karty rozszerzeń czy płytę główną, ale każdą zaślepkę czy niestały element.
Na elementy takie jak nalepki czy
gumki należy nakleić taśmę:
Kolejnym eapem jest przygotowanie się (oraz obudowy) do malowania:
Należy przygotować wszystkie narzędzia, stanowisko do malowania
oraz budowę. Wszystkie miejsca gdzie na które nie chcemy,
aby była rzucona farba, należy okleić taśmą.
Teraz zostało już tylko malowanie. Jednak trzeba zacząć od odtłuszczenia. Bierzemy jakąś ścierkę, moczymy delikatnie rozpuszczalniku i "myjemy" obudowę aby ją odtłuszczyć. Następnie zabieramy się za malowanie. Najlepiej położyć dwie-trzy warstwy, aby otrzymać najlepszy efekt. Za pierwszym razem nie musi być obudowa pomalowana. Jeżeli jakiś skrawek dokładnie się nie pomalował to nie malujemy go tylko odczekamy kilkanaście minut i podczas drugiej/trzeciej warstwy eliminujemy wszystkie niedoskonałości.
Kilka zdjęć:
To już sam koniec. Pozostaje więc już tylko podziwiać efekt naszych starań. Obudowę najlepiej zostawić na kilka godzin (min 2-3), aby całkowicie przeschła. Na koniec wkładamy wszystkie podzespoły.
Koszt wykonania bardzo mały w okolicach 30 zł czas? jakaś godzinka pracy. Co do poziomu trudności to chyba level minus dwa... najtrudniej było.. wyciągnąć podzespoły ^^ Pamiętajmy też ażeby osoba która nie złoży z powrotem PC, żeby się do tego nie zabierała !!! Efekt końcowy oceńcie sami:
Komentarze
13Jednakze zdaje mi sie ze cos takiego juz bylo.
Tak czy siak, 5 :)
Sam ostatnio pomalowałem wnętrze swojej obudowy na czarno (CoolerMaster HAF-932) i zgadzam się, że jest to bardzo niedrogi, ale efektywny i efektowny sposób na modding, a do tego dający masę satysfakcji. I nie trzeba być profesjonalistą, by zrobić to dobrze, ja osobiście nigdy wcześniej nie malowałem niczego sprayem :)
nie? farba nie będzie się dobrze trzymać.
" Na rynku mamy setki różnego rodzaju obudów komputerowych, jednak nawet najlepsza, najładniejsza i najdroższa, mimo iż jest funkcjonalna to znudzi się dla naszego oka. tak też było i w moim przypadku, dlatego postanowiłem coś zmienić... pojawiło się tylko jedno "ale" mianowicie kupiłem komputer... tydzień wcześniej, dlatego odpadały różne cięcia, okna itp. Postanowiłem więc ją pomalować."
musialem przeczytac to dwa razy zeby zrozumiec o co ci chodzilo :P
tez mam taka obudowe :)
"Tani/dobry moding obudowy"
Modding to nie jest samo malowanie obudowy. Malowanie to malowanie. Modding to przerabianie!