Smartfon za 500, 1000, 1500, 2000 złotych. A może warto postawić na używany?
Smartfony

Smartfon za 500, 1000, 1500, 2000 złotych. A może warto postawić na używany?

przeczytasz w 6 min.

Smartfon nowy, a może z rynku wtórnego? Czy w różnych przedziałach cenowych warto wybrać nieco ryzykowny, ale teoretycznie lepszy telefon używany?

Myślisz o zakupie smartfona? Wystarczy sprawdzić nasz ranking polecanych smartfonów, aby znaleźć ciekawe propozycje. Wiele osób zadaje sobie jednak pytanie - a może wybrać sprzęt używany? Porównajmy nowe i używane smartfony w kilku przedziałach cenowych. Na koniec podpowiemy, na co zwrócić uwagę przy zakupie telefonu z rynku wtórnego.

Jaki smartfon do 500 złotych - nowy, czy używany?

W świecie smartfonów pięćset złotych to naprawdę mało. Za takie pieniądze możemy kupić podstawowe modele takich marek, jak Xiaomi i realme. Idealnym przedstawicielem tej półki cenowej może być Xiaomi Redmi 13C w wersji z 4 GB RAM i pamięcią 128 GB. Ma spory ekran (6,74”), choć o słabej rozdzielczości HD+. Również maksymalna jasność ekranu nie stoi na zbyt dobrym poziomie. Wydajność jest mizerna, więc nawet przeglądanie stron internetowych lub granie w proste gry mobilne może być nieco frustrujące. Słabym punktem jest też aparat i niezbyt szybkie ładowanie 18 W.

Nowy czy używany redmi 13c

Na rynku wtórnym za 500 złotych możemy już natomiast nieco poszaleć. Samsung Galaxy A52 ma aktualizację do najnowszego Androida 14, 6 GB RAM (zobacz nasz poradnik: ile pamięci RAM powinien mieć telefon w 2024 roku) i niezły procesor. Wyświetlacz Super AMOLED ma rozdzielczość Full HD+ i wyświetla piękne kolory i głęboką czerń. Największą zaletą jest tu jednak aparat. Główny ma 64 MP, PDAF, jasny obiektyw i optyczną stabilizację obrazu. Mamy do tego aparat szerokokątny 12 MP z polem widzenia 123 stopnie. Smartfonem nagramy filmy w jakości 4K, czy w zwolnionym tempie, czego nie uświadczymy w nowym urządzeniu w tej cenie. Jeśli dobrze poszukamy, możemy znaleźć Galaxy A52 w bardzo dobrym stanie i z dowodem zakupu. Nie możemy jednak liczyć na gwarancję - telefon ma już kilka lat. Być może sprzedawca zaproponuje natomiast gwarancję serwisową, która może trwać od 30 dni do nawet 6 miesięcy.

Samsung Galaxy A52

Smartfon za 1000 złotych - nowy, czy używany?

Porównanie nowych i używanych telefonów za 500 złotych nie zostawiało szans sprzętom nowym. Być może zwiększając dwukrotnie budżet coś się zmieni? Wciąż mówimy o smartfonach z dość niskiej półki cenowej, za 1000 złotych możemy już liczyć na niezłe wykonanie i pewne cechy znane z droższych modeli.

Przykładem nowego smartfona za 1000 złotych może być realme C67. Urządzenie ma ekran IPS, ale z odświeżaniem 120 Hz. Główny aparat ma 50 MP i PDAF, a ładowanie jest całkiem szybkie (33 W, pojemność baterii to 5000 mAh). Realme C67 trafiło na rynek pod koniec 2023 roku, to całkiem świeży smartfon z nowoczesnym procesorem MediaTek Dimensity 6100+. Jest wsparcie dla sieci 5G, a nawet uszczelniona obudowa IP55.

Jaki smartfon nowy czy używany - realme C67

Wśród używanych smartfonów w tym budżecie możemy szukać takich, które jeszcze niedawno debiutowały za niecałe 2000 złotych. Warto szukać modeli z wciąż ważną gwarancją producenta, dowodem zakupu i idealnym stanie. Weźmy na przykład bardzo udany model OnePlus Nord 2T, dostępny w wersjach 8/128 i 12/256 GB. Ma świetny ekran AMOLED 90 Hz z HDR10+ i szybki procesor MediaTek Dimensity 1300 (6 nm). Aparat główny ma optyczną stabilizację i matrycę 50 MP, jest też aparat szerokokątny. Imponująca jest natomiast moc ładowania - wynosi aż 80 W. Plusem jest aktualne oprogramowanie (Android 14).

Mój faworyt w cenie do 1000 złotych jest jednak inny. To kultowy już Samsung Galaxy S20 FE 5G. Bez trudu kupimy go nawet za około 700-800 złotych, być może z wciąż ważną gwarancją. To całkiem popularny model, głównie ze względu na świetny stosunek ceny do jakości. Mamy kilkuletnie, ale flagowe podzespoły - mocny procesor Snapdragon 865, potrójny aparat z optyczną stabilizacją i teleobiektywem (jakość zdjęć do dziś jest bardzo dobra), a nawet metalową ramkę obudowy i wodoszczelną konstrukcję IP68. Bardzo dobry jest też ekran - Dynamic AMOLED 2x. Jest tylko jeden problem - zachwalany przeze mnie Samsung już dziś nie ma aktualnego oprogramowania i ten fakt się nie zmieni. Najwyraźniej Samsung musiał to zrobić, aby czteroletni telefon nie był konkurencją dla produkowanych dziś modeli.

Samsung Galaxy S20 FE 5G

Nowy, czy używany? Jaki smartfon za 1500 złotych

Sporo osób szukając nowego telefonu wybiera coś w podobnej cenie. Smartfon za 1500 złotych możemy nazwać już po prostu dobrym, ze wszystkimi niezbędnymi funkcjami (NFC, czy dobry aparat główny, choć raczej bez dodatkowych obiektywów). W tej cenie wśród nowych telefonów dostaniemy choćby całkiem wydajnego POCO X6 ze Snapdragonem 7s Gen 2 i ekranem AMOLED 120 Hz (ma nawet Dolby Vision, czy jasność aż 1800 nitów), wodoszczelnego Samsunga Galaxy A34 5G, czy Xiaomi Redmi Note 13 Pro z aparatem 200 MP z optyczną stabilizacją obrazu i ładowaniem baterii do pełna w niespełna trzy kwadranse.

Wśród używanych smartfonów szukałbym natomiast czegoś z dostępem do aktualnego oprogramowania jeszcze przez jakiś czas. Tu znów warto wyróżnić telefony Google - np. Pixel 7 lub Pixel 6 Pro. Choć nie są najnowsze, jeszcze przez kilka lat dostaną nowe wersje Androida. Mimo roku lub dwóch na karku, wciąż możemy liczyć w nich na świetną jakość zdjęć, doskonały ekran i wykończenie klasy premium. Za około 1500 złotych możemy również kupić kilkumiesięcznego Samsunga Galaxy A55 5G (nowy kosztuje około 200 zł). Wtedy dostaniemy długą gwarancję, a stan urządzenia może być wręcz idealny.

Czy za 2000 złotych warto kupić używany smartfon?

Moim zdaniem w tej cenie wciąż warto rozglądać się za używanymi smartfonami. Wystarczy wspomnieć, że za 2000 złotych możemy wejść w posiadanie Samsunga Galaxy S23, czy Google Pixela 7 Pro lub Xiaomi 13. To flagowce z krwi i kości, bez żadnych kompromisów, choć w tej cenie mogą nie być to egzemplarze, które nazwalibyśmy “igłą”. Możemy natomiast sięgnąć po również bardzo dobre smartfony, jak Samsung Galaxy S22, czy Pixel 7. W porównaniu z modelami ze średniej półki cenowej (a tak właśnie - niestety - określamy dziś telefony za dwa tysiące) mamy przede wszystkim o wiele lepszą wydajność i najlepszą jakość zdjęć i filmów. Sporo osób może mieć jednak wątpliwości, czy tak duży wydatek warto przeznaczyć na sprzęt używany, czyli potencjalnie problematyczny lub nieco zużyty. I nowe smartfony dają dziś w końcu całkiem dużo w tej cenie.

A co proponują nam producenci nowych urządzeń w tej cenie?  Jaki jest najlepszy smartfon za 2000 złotych?T eż sporo. Możemy liczyć na bardzo dobrą, czasem nawet flagową wydajność. Niemal zawsze mamy ekran AMOLED 120 Hz, głośniki stereo, czy aparat ze stabilizacją optyczną. W tej cenie mogę wymienić kilka nowych, bardzo udanych i polecanych modeli: Samsung Galaxy A55 5G, Google Pixel 7a, Nothing Phone (2a), realme 12 Pro+, czy Xiaomi 13T. Jest też “zabójca flagowców”, czyli POCO F5 Pro.

realme 12+

Zalety i wady nowego lub używanego smartfona

Największą, a może nawet jedyną wadą nowego urządzenia jest jego cena. W niektórych przypadkach możliwe jest w końcu znalezienie dokładnie tego samego modelu na rynku wtórnym, w cenie o połowę niższej, niż koszt w sklepie. Zalet jest natomiast sporo. Nowy smartfon jest “pewniakiem”. Możemy wybrać spośród dostępnych w sprzedaży modeli, czy zdecydować się na konkretny wariant kolorystyczny, czy pojemność pamięci. Zwykle nowy model ma też aktualne oprogramowanie, czy gwarancję producenta.

Używany smartfon to większe lub mniejsze ryzyko (zależy, jak bardzo się przyłożymy do poszukiwań). Możemy zostać oszukani, czy trafić na sprzęt z jakąś wadą. Niektóre, kilkuletnie urządzenia nie mają też najnowszego oprogramowania. Nie są przez to w pełni bezpieczne dla naszych danych, część aplikacji i funkcji może też nie działać w pełni dobrze. Ogromnym plusem jest jednak cena zakupu. W cenie niedrogiego urządzenia ze sklepu możemy w końcu kupić dwu- lub trzyletniego flagowca. Niekiedy do używanego smartfona dostaniemy też jakieś akcesoria - ładowarkę, pokrowiec, czy zapas szybek ochronnych. Nie są już w końcu potrzebne poprzedniemu właścicielowi.

Na co uważać przy zakupie używanego smartfona?

Oczywiście, największym plusem nowego produktu (niekoniecznie musi to być smartfon, czy w ogóle elektronika) jest pewność, że wszystko jest z nim w porządku. Ma odpowiednie właściwości, idealny wygląd, nieużywane akcesoria oraz gwarancję. Kupując używany telefon komórkowy możemy jednak postarać się wyeliminować część problemów. Zwróć uwagę na te aspekty, a dokonasz dobrego wyboru na rynku wtórnym:

  1. Rzetelny sprzedawca. Niekiedy urządzenia są sprzedawane przez firmy lub osoby prywatne z wieloletnim stażem (np. na Allegro, czy OLX). Jeśli opinie na ich temat są dobre, prawdopodobnie unikniemy problemów, czy próby oszustwa.
  2. Sprawdź stan urządzenia. Wyraźne i szczegółowe zdjęcia mogą pokazać wszystkie szczegóły. Jeśli ich nie ma - poproś sprzedawcę, aby je wysłał. Dokładnych oględzin możemy dokonać podczas osobistego odbioru lub po otrzymaniu przesyłki. Towar powinien być zgodny z opisem, nawet jeśli jest używany.
  3. Postaraj się o gwarancję. Nawet na rynku wtórnym sporo smartfonów wciąż ją ma. Wybierając urządzenie z gwarancją na kilka lub kilkanaście miesięcy mamy pewność, że w razie usterki z winy producenta, możemy liczyć na darmową naprawę. Aby gwarancja obowiązywała, potrzebujemy dowodu zakupu, warto o niego zapytać przed finalizacją transakcji.
  4. Sprawdź kondycję baterii. Jeśli jest słaba (np. poniżej 80%) załóż dodatkowe 200-300 złotych na wymianę ogniwa (cena zależy od konkretnego modelu).
  5. Upewnij się, że smartfon wciąż ma aktualne oprogramowanie. Niektóre nawet dość stare (kilkuletnie) urządzenia wciąż dostają najnowszą wersję systemu operacyjnego. To gwarancja, że oprogramowanie jest bezpieczne i mamy dostęp do najnowszych funkcjonalności, czy aktualnego wyglądu menu.

Czy warto kupić używany smartfon?

Nie wiem. Nie można jednoznacznie odpowiedzieć na takie pytanie. Sam od lat szukam smartfonów na rynku wtórnym, celując w “flagowce za pół ceny”, czyli najczęściej modele sprzed roku, z wciąż ważną gwarancją producenta i w idealnym stanie. Przyznam, że nigdy się nie zawiodłem, choć na poszukiwania poświęcałem wiele godzin (a może nawet dni).

Dając drugie życie sprzętom, oszczędzamy nie tylko planetę, ale również kilka stówek w portfelu.

Z drugiej strony - rozumiem obiekcje osób chcących po prostu pójść do sklepu i wrócić z pewnym, zafoliowanym, bezproblemowym urządzeniem. Pytanie “czy warto wybrać smartfon używany” pozostanie raczej nierozstrzygnięte. To samo dotyczy zresztą kupowania używanych samochodów, kupowania ubrań nowych lub z “ciuchlandu”, czy nawet organizacji wakacji (samemu, a może z biurem podróży?). Myślę, że warto jednak znać zalety i wady każdego z dostępnych dla nas rozwiązań.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login