Pierwszy monitor z zakrzywionym ekranem, który próbuje na nowo zdefiniować sposób odbioru multimediów.
jakość obrazu, szerokie kąty widzenia, atrakcyjny i nowoczesny design, brak migotania obrazu, wysoka jasność ekranu, niski pobór energii, cyfrowe i analogowe złącza wideo, wbudowane głośniki
Minusybrak regulacji wysokości, przycisk do obsługi menu umieszczony z tyłu obudowy, brak portów USB
Będące do niedawna jedynie innowacyjną ciekawostką zakrzywione telewizory zdobywają coraz większą popularność. Czym jest to spowodowane? Taka konstrukcja ekranu zapewnia bowiem poszerzenie pola widzenia, szersze kąty widzenia oraz bardziej realistyczne proporcje obrazu. Było więc kwestią czasu, kiedy pojawią się pierwsze monitory zaprojektowane w taki właśnie sposób.
Z tym większym zainteresowaniem zabraliśmy się do testów najnowszego monitora Samsung S27D590CS stworzonego z myślą o graczach. Czy taki design sprawdzi się w praktyce? Przekonacie się o tym w dalszej części recenzji. Tymczasem rozpoczniemy klasycznie od rzutu okiem na dane techniczne.
Specyfikacja:
Przekątna ekranu: | 27" |
Rozdzielczość: | 1920x1080 px |
Proporcje ekranu: | 16:9 |
Czas reakcji: | 4 ms |
Rodzaj matrycy: | VA - zakrzywiona |
Powłoka ekranu: | błyszcząca |
Podświetlenie: | W-LED |
Jasność i kontrast: | 350 cd/m2, 3000:1 |
Kąty widzenia: poziom/pion | 178o/178o |
Złącza: | 1x HDMI, DisplayPort, D-Sub |
Złącza audio: | HDMI, analogowe wejście i wyjście dźwięku (mini jack 3,5 mm) |
Zasilacz: | wewnętrzny |
Inne cechy: | VESA 100x100 mm, głośniki 2x 5W, blokada Kensington |
Akcesoria w zestawie: | kabel PC Audio, kabel HDMI, kabel zasilania, płyta z oprogramowaniem |
Waga | 5,6 kg |
» Zobacz pełną specyfikację na stronie produktu
Ergonomia i złącza
Nawet jeśli ktoś jest zwolennikiem klasycznych rozwiązań, to stylistyka prezentowanego monitora robi spore wrażenie. Jest oszczędna, minimalistyczna i elegancka. Bez cienia przesady można powiedzieć, że Samsung S27D590CS będzie ozdobą każdego biurka na jakim się znajdzie.
Pierwszym, co zwraca szczególną uwagę jest oczywiście zakrzywiona płaszczyzna ekranu. Stopień jej krzywizny dobrany jest nieprzypadkowo – jest on bowiem dostosowany do parametrów ludzkiego oka, co powoduje, że łatwiej objąć wzrokiem całą powierzchnię ekranu i dostrzec szczegóły wyświetlane w jego rogach.
Ekran osadzony jest na matowej podstawce w kształcie odwróconej litery T. Dobrze spełnia ona swoje zadanie utrzymując sporych rozmiarów monitor stabilnie na miejscu.
Ekran można odchylić do tyłu o 15 stopni. Brakuje jednak regulacji wysokości monitora. W najszerszym miejscu monitor mierzy niespełna 6 cm i waży 5.6 kg.
Czas na rzut okiem na tył obudowy. Umieszczone zostały tam wszystkie złącza – HDMI, DisplayPort, D-Sub, gniazda audio oraz gniazdo zasilania.
W lewym dolnym rogu znajduje się przycisk Power. Służy on jednocześnie do obsługi menu OSD.
Dzięki standardowi VESA 100x100 monitor można zamontować na odpowiednim uchwycie.