Samsung Galaxy S6 Edge gwiazdą nowego wydania Stuff Polska

Najnowsza Biblia Technologii, czyli Stuff zabierze was ponownie w podróż pełną technologicznych atrakcji. Poznacie między innymi zegar, który nigdy się nie myli, pierwszy samochód elektryczny, który nie wygląda jak dla emeryta, dostaniecie garść newsów z targów samochodowych w Genevie, oraz test telefonu, którego trzymanie w dłoni to prawdziwa przyjemność. To zaczynamy!

Lubię twoje krągłości

Samsung przez lata posądzany co najwyżej o kopiowanie Apple przejmuje pałeczkę. Najnowszy Samsung Galaxy S6 Edge łamie wszystkie stereotypy i konwenanse. Jest perfekcyjnie wykonany, a jego boczne krzywizny są przydatne, bo jak każde krągłości idealnie leżą w dłoni. Ponadto wyposażony jest w ekran 5,1- cala o rozdzielczości QHD. Dzięki temu ma niesamowite zgęszczenie pikseli. Można naprawdę godzinami patrzeć mu głęboko w oczy. Ups, przepraszamy, to wyświetlacz Super AMOLED. Galaxy S6 Edge należy do kategorii smartfonów, które kupiłbyś, gdyby pieniądze nie miały znaczenia. Wygląda świetnie, przyjemnie się go dotyka, ma więcej mocy niż mała elektrownia atomowa i więcej funkcji niż większość użytkowników jest w stanie ogarnąć.

Jego unikalna krzywizna ekranu jest w głównej mierze kwestią wizerunku i stylu, ale to nie znaczy, że nie jest przydatna. Jeśli dorzucimy do tego najlepszy aparat fotograficzny wśród smartfonów, aksamitny dźwięk plus zero plastiku w obudowie, to otrzymujemy najnowszy Samsung Galaxy S6 Edge który został naszym nowym redakcyjnym przedmiotem pożądania. W teście Stuffa uzyskał najwyższą ocenę 5/5 gwiazdek.

Geneva czyli toys for boys

Niektórym to miejsce kojarzy się z zegarkami, bankami i czekoladkami – takie dobre szwajcarskie połączenie - innym z największą imprezą motoryzacyjną, która przyciąga tłumy automaniaków spragnionych nowości. W tym numerze poznacie jakie niespodzianki wkrótce w sprzedaży ma dla was Honda, Audi, oraz Porsche. Tak, to nie są auta dla facetów w swetry w romby.

Odmierzanie czasu to sztuka?

Taki slogan z pewnością ucieszyłby większość firm produkujących zegarki. Jeśli jednak przyjmiemy, że sztuką są rzeczy unikalne – ten czasomierz z pewnością nim jest. Nixie Machine powstało tylko dwanaście sztuk, a jeśli chcecie się dowiedzieć po co i dlaczego musicie sięgnąć po najnowszego Stuffa.

Elektryk...

...to jest pan z wąsem, który przychodzi zreperować wam instalację w kuchni. To też auto, które nie grzeszy designem i którego odsprzedając nikt nie musi reklamować: jeździła nim starsza pani do kościoła i do spożywczaka. NanoFlowcell Quantino łamie te stereotypy. Możecie go zobaczyć i poznać jego parametry w naszym dziale Hot Stuff.

Więcej w najnowszym numerze Stuffa...