Po wciśnięciu spustu migawki lub dotknięciu odpowiedniej ikonki w systemie na ekranie pojawi się obraz przechwytywany przez aparat. W tym momencie możemy przystępować do akcji.
Interfejs zawiera przyciski wykonywania zdjęć i nagrywania filmów (prawa strona). Między nimi dostępny jest przełącznik trybów pracy, o których za moment napiszemy więcej. W prawym górnym rogu prezentowana jest nazwa wybranego trybu, w lewym dolnym miniaturka ostatnio wykonanego zdjęcia, a w lewym górnym ikona umożliwiająca powrót na pulpit i mała strzałka, po dotknięciu której wyświetlają się dodatkowe opcje.
Jedną z ciekawostek są polecenia głosowe przydatne w sytuacji, gdy wykonujemy zdjęcie grupowe lub autoportret i zależy nam, aby aparat wykonał zdjęcie dokładnie w chwili gdy tego chcemy. W takiej sytuacji wystarczy powiedzieć na przykład „smile”, a zdjęcie zostanie zarejestrowanie automatycznie. Mówiąc „record video” zdalnie zainicjujemy nagrywanie filmu. Niestety komendy wypowiadane w języku polskim nie są rozpoznawane.
Kolejna mała strzałeczka widoczna jest na dole ekranu. Po jej dotknięciu pojawiają się miniaturki z podglądem efektów graficznych. Po wybraniu jednego zostanie on nałożony w czasie rzeczywistym na obraz widoczny na ekranie. Po wykonaniu zdjęcia zapisze się ono już z nałożonym efektem. Nie mamy możliwości łączenia kilku efektów na raz.
Ustawień aparatu jest sporo. Co ciekawe, mimo iż aparat oferuje rozdzielczość zdjęć wynoszącą ok. 16 Mpx, to nie jest ona ustawiona domyślnie. Powód jest jeden – pełna rozdzielczość matrycy dostępna jest wyłącznie przy proporcjach obrazu 4:3. W trybie zdjęć 16:9, który odpowiada proporcjom wyświetlacza aparatu dostępna jest rozdzieczość maksymalna 12 Mpx.
Po przełączeniu się na 16 Mpx obraz z powodu niezgodności proporcji nie wyświetla się na całym ekranie. Inaczej być nie może (byłyby problemy z prawidłowym kadrowaniem). W tym przypadku obraz na wyświetlaczu nie wygląda już tak efektownie – jest znacznie mniejszy.
Użytkownicy Galaxy Camera skorzystać mogą z kilku bardzo ciekawych funkcji. Jedną z nich jest Share Shot pozwalający błyskawicznie wysyłać zdjęcia do pięciu urządzeń jednocześnie przy wykorzystaniu Wi-Fi Direct. Najlepsze jest to, że zdjęcia te wysyłane są natychmiast i zapisywane wprost do pamięci urządzeń zewnętrznych. W ten sposób dzielić możemy się fotkami z przyjaciółmi lub po prostu archiwizować zdjęcia w pamięci swojego smartfona czy tabletu. Podczas imprezy rodzinnej czy w grupie znajomych nie ma potrzeby czasochłonnego kopiowania zdjęć na każde urządzenia osobno ani przez współdzieloną usługę sieciową. Każdy z uczestników od razu automatycznie otrzymuję swoją kopię zdjęcia. Genialne!
Po dotknięciu przycisku trybów pojawiają się na ekranie trzy opcje ustawień. Automatycznych opisywać chyba nie trzeba – tutaj aparat sam dobiera czas naświetlania, przysłonę, balans bieli, czułość ISO i inne opcje.
Większą kontrolę mamy w przypadku funkcji Smart Mode. Tutaj znajdziemy 19 trybów predefiniowanych, które stosujemy w zależności od sytuacji. Możemy zastosować na przykład tryb makro lub opcję „Najlepszy wyraz twarzy” w którym twarz każdej z fotografowanych osób jest analizowana, a aparat z pięciu zdjęć wybiera jedno najlepsze. Unikniemy dzięki temu sytuacji, w której jedna z osób ma zamknięte oczy, albo opuszczoną głowę.
Największą kontrolę daje tryb Ekspert. Tutaj każdą opcję ustawić można manualnie lub w sposób półautomatyczny.
Po naciśnięciu małej ikonki „i” (lewy dolny róg ekranu) wyświetli się okno z objaśnieniem podstawowych pojęć – przydatne dla początkujących, którzy chcą się pobawić ustawieniami zaawansowanymi.
W czasie nagrywania filmów interfejs jest znacznie bardziej uproszczony. Podobnie jak w czasie robienia zdjęć miejsce, w którym aparat ustawi ostrość można wybrać poprzez dotknięcie wybranego obszaru ekranu. W przeciwnym wypadku fokus działał będzie automatycznie (jest to zalecane w większości sytuacji).
Maksymalna rozdzielczość filmów to Full HD (1920x1080 px) przy 30 kl./s, ale użytkownicy mogą nagrać też filmy w 4-krotnym spowolnieniu – nagrywanie z prędkością 120 kl./s, odtwarzanie – 30 kl./s. W tym przypadku rozdzielczość spada do 768x512 px.
Wspomnieliśmy wcześniej o niezwykle przydatnej funkcji zdalnego wizjera. Po zainstalowaniu aplikacji Remote Viewfinder na smartfonie z Androidem (my używaliśmy Samsunga Galaxy S III) włączamy w telefonie Wi-Fi Direct, a w aparacie funkcję Zdalny Wizjer. W tym momencie Galaxy Camera tworzy wokół siebie hotspot, przez którego przekazywany będzie sygnał do smartfona. Połączenie jest bezpośrednie, więc żaden dodatkowy router Wi-Fi nie jest potrzebny co docenimy fotografując np. w plenerze.
Obraz przekazywany na ekran urządzenia odbiorczego jest dość silnie kompresowany, więc widoczne mogą być cyfrowe artefakty – przejścia kolorystyczne nie są idealne, podobnie jak ostrość. Nie ma to jednak żadnego wpływu na jakość samego zdjęcia zapisywanego w pamięci. Kompresja zmniejsza wymagania wobec szybkości transmisji Wi-Fi i pozwala korzystać z aplikacji również na starszych smartfonach.
Fotografie zapisywać możemy w pamięci aparatu lub wybrać opcję dodatkowego przesyłania ich do pamięci telefonu. Jest to bardzo dobre rozwiązanie – aparat możemy ustawić na statywie kilka metrów od siebie, ustawić zoom, rozdzielczość, tryb pracy lampy błyskowej i timer, a zdjęcie w pełnej krasie obejrzymy na ekranie smartfona dosłownie 2-3 sekundy później. Całą sesję wykonać możemy bez podchodzenia do cyfrówki.