Teraz zdjęcie architektury, czyli kościoła widzianego z zewnątrz i innych budowli w oddali. Mamy tu połączenie różnych motywów. Sprawdzian jak aparat w smartfonie radzi sobie z jednolitymi powierzchniami, szczegółami na elewacjach, ulicznym bruku i pojazdach.
Huawei Mate 9 Pro (miejsce 7)
Wierzcie mi, to nie jest złe zdjęcie. Wiele smartfonów marzyłoby, by takie robić. I choć to pewnie pomyłka przy pracy, nie mamy litości dla słabszej ostrości niż w reszcie stawki. Dlatego najsłabiej.
Huawei Mate 9 (miejsce 6)
Nic dodać nic ująć - prawie dokładnie tak samo jak w wersji smartfona z Pro.
Apple iPhone 7 (miejsce 5)
Niestety zdjęcie z Apple choć ładne i szczegółowe, to ponownie zbyt graficzne i z niedobrym balansem bieli (zbyt fioletowe niebo).
Huawei P10 Plus (miejsce 4)
Tym razem flagowiec Huawei na rok 2017 wypadł podobnie jak najtańszy smartfon w stawce. Oba aparaty inaczej odwzorowały kolory, zdjęcie z P10 Plus jest ciemniejsze, ale ogólny odbiór bardzo podobny. Silniejsze przetwarzanie (zdjęcie wygląda gorzej niż sugeruje to oświetlenie) sprawiło, że dopiero na 4 pozycji.
Samsung Galaxy S8 (miejsce 3)
Przy dużej liczbie różnych motywów charakter obróbki serwowany przez Samsunga daje zbyt graficznie wyglądające detale. Niemniej szczegółowość w całym kadrze i dobrze oddane kolory pozwoliły zająć trzecie miejsce.
Honor 8 (miejsce 2)
Praktycznie tak samo jak w Huawei P10 Plus, z tym zastrzeżeniem, że tym razem jest mniejszy kontrast w całym kadrze. Widać to szczególnie we fragmentach z koronami drzew. To zaważyło o wysokiej ocenie.
Huawei Mate 9 Pro Porsche Design (miejsce 1)
Być może to szczęśliwy traf, ale w tym przypadku nie da się ukryć, że to najlepsze zdjęcie. Ma więcej megapikseli niż Samsungowa fotografia, dlatego przy 100% powiększeniu może wydawać się słabsze. W rzeczywistości bardzo szczególowe dobrze oddane kolory, dużo odcieni i mało artefaktów