Olympus SP-570 UZ jest aparatem przyjaznym dla niedoświadczonego użytkownika. Dobrym pomysłem jest samouczek, zwany foto-przewodnikiem. Pokaże on jak sobie poradzić w kilku sytuacjach, które zazwyczaj sprawiają kłopot amatorom.
Bardzo rozbudowany został tryb scen tematycznych, czyli gotowych ustawień aparatu w określonych sytuacjach zdjęciowych. Oprócz typowych scen takich jak portret, krajobraz czy też sport, producent umieścił tam ciekawe i rzadko spotykane tematy, na przykład podwójne fajerwerki lub portret w górach.
Doświadczeni użytkownicy skorzystają zapewne z trybu ręcznego i samodzielnie ustawią odpowiednie parametry, ale warto wiedzieć, że w określonych sytuacjach aparat może nam pomóc szybko zrobić poprawne zdjęcie.
Aparat oferuje też różne „bajery”, których przydatność może być dyskusyjna, ale nikt nas nie zmusza do korzystania z tych elektronicznych wodotrysków. Detekcja twarzy, automatyczne zdjęcie „na uśmiech”, kompensacja cieni, zdjęcia przed przyciśnięciem migawki – to wszystko może się niekiedy okazać potrzebne, ale mam wrażenie, że nieco krępuje rozwój kreatywności. Wydaje mi się, że to raczej fotograf powinien myśleć, a nie aparat. :)