Stworzenie białej diody OLED wykorzystywanej w panelach organicznych nasunęło konstruktorom bardzo ciekawy pomysł. A gdyby tak OLED-y mogły zastąpić żarówkę? Są one bardzo wydajnym źródłem światła. Tak powstały ekrany White OLED (WOLED), które raczej powinno się nazwać płaskimi panelami oświetleniowymi, a nie ekranami.
Panele WOLED emitują wyłącznie jasne, białe światło o ustalonej temperaturze barwowej – podobnie jak używane obecnie w domach żarówki LED czy świetlówki energooszczędne.
Pierwszą firmą, która zaprezentowała już w 2009 roku świecące panele WOLED jest OSRAM – są to panele ORBEOS. Podobne urządzenia produkują w niewielkich seriach Philips oraz GE. Prototyp takiego oświetlania na ostatnich targach IFA w Berlinie zaprezentowała również firma Sanyo. Co ciekawe, Philips oraz GE planują m.in. produkcję paneli WOLED w formie folii samoprzylepnej. Taką folię samoprzylepną można by było nakleić na ścianach czy suficie, tworząc wydajne oświetlenie wielkopłaszczyznowe – tak jak w filmach science-fiction.
ORBEROS firmy OSRAM to pierwszy zastępujący żarówki panel WOLED, który zaprezentowany został w 2009 roku.
OLED 3D
No dobrze, a co z ostatnio zdobywającymi rynek ekranami i telewizorami 3D? Nie ma z tym najmniejszego problemu. Technologia tworzenia trójwymiarowego obrazu stereoskopowego na panelu OLED w niczym nie różni się od tej znanej z monitorów LCD. Tutaj również monitor naprzemiennie wyświetla obraz dla lewego i prawego oka, a okulary rozdzielają obrazy, tak aby trafiały do odpowiednio oka lewego i prawego. Warto zwrócić uwagę, że obraz 3D wyświetlany na ekranie OLED ma znacznie lepszą kolorystykę, kontrast i jasność oraz odwzorowanie szczegółów.
Na targach IFA 2010 firma LG zaprezentowała prototypowy 31-calowy telewizor OLED 3D pracujący w rozdzielczości Full HD, wraz z systemem trójwymiarowych okularów. Urządzenie miało grubość zaledwie 2,9 mm, a czas reakcji plamki kształtował się na poziomie 0,001 ms. Telewizor ten teoretycznie w każdej chwili nadaje się do wdrożenia do produkcji seryjnej, ale obecnie istnieją małe szanse, że rzeczywiście do niej trafi.
31-calowy telewizor OLED 3D firmy LG