PEGI: Ograniczenia wiekowe | ||
Producent: | 3D Realms | |
Wydawca: | GT Realms | |
Dystrybutor PL: | Play It | |
Gatunek: | strzelanin FTS | |
Premiera: | 13 maja 1996 r. |
Duke Nukem 3D to produkcja, która może być świetnym przykładem na to, że najważniejszą rzeczą w grach jest po prostu znakomita zabawa. Ostra strzelanina z przyciężkim humorem i rewelacyjnym klimatem, traktująca opowiadaną przez siebie historię z przymrużeniem oka z miejsca zdobyła serca graczy na całym świecie.
Główny bohater to napakowany twardziel, rzucający na prawo i lewo niezapomnianymi tekstami, które zdołały już zyskać miano kultowych (np. "I ain't afraid of no quake"). To właśnie dzięki nim Książę „Zniszcz ich atomówką” stał się jedną z ikon elektronicznej rozrywki i synonimem prawdziwego madafaki. Nie dość, że inwazja kosmitów na Ziemię nie robiła na nim żadnego wrażenia, to jeszcze anihilowanie kolejnych hord przeciwników kwitował w taki sposób, że na naszych twarzach natychmiast pojawiał się banan uśmiechu.
Ogromne emocje po premierze gry w 1996 roku budziły również występujące w niej striptizerki. Nie byłoby w tym może niczego nadzwyczajnego, gdyby nie to, że nasz bohater mógł nagrodzić każdy taki występ zielonymi banknotami. Swego czasu taka interakcja z otoczeniem była nie tylko kontrowersyjna, ale również szalenie innowacyjna. Zresztą twórcy Duke Nukem 3D nie ukrywali, że chcieli stworzyć grę nie tylko wyjątkowo grywalną, ale również obfitującą w nowatorskie pomysły. Trójwymiarowy silnik Build, świetne projekty broni czy znakomity tryb zabawy wieloosobowej to tylko kilka przykładów niezwykłych rozwiązań jakie pojawiły się w tej produkcji. Co ciekawe, choć w tamtych czasach o silnikach fizycznych nikomu się jeszcze nie śniło, Duke Nukem 3D był jedną z tych gier, która nieśmiało, ale w zauważalny sposób zasygnalizowała to zjawisko.
Aż szkoda, że tak rewelacyjnie zapowiadająca się seria tak marnie skończyła. Zapowiadana od
dobrych kilkunastu już lat gra-widmo, Duke Nukem Forever, zniszczyła niemal całą charyzmę jaka drzemała w tym nietuzinkowym bohaterze. Miejmy nadzieję, że wykupienie podupadającego projektu przez Gearbox Software pozwoli w końcu powrócić Księciu na ekrany naszych monitorów. Pełni wątpliwości acz z wypiekami na twarzy czekamy do lutego 2011.