Branża aparatów cyfrowych zwłaszcza kompaktów czuje na sobie bliski oddech rynku mobilnego. Producenci nie szczędzą wysiłków, by przekonać użytkowników, że poza aparatem w smartfonie nie potrzeba nam nic więcej. Jednak kompakty cyfrowe choć przeżywają ciężkie chwile, nie poddają się. Obrały kierunek na coraz lepszą jakość obrazu, ku parametrom nieosiągalnym mobilnym produktom.
Wśród nominowanych aparatów znalazły się przede wszystkim topowe propozycje najważniejszych graczy rynku foto, zaawansowane konstrukcje ze świetnymi obiektywami i dużymi matrycami. Jednak to pierwszy raz, kiedy sprzęt w zestawieniu reprezentuje tak dużą rozpiętość jakościową zdjęć, jak i cenową, sięgającą nawet 10 tysięcy złotych.
Wszelkie uwagi i sugestie umieszczajcie w specjalnie do tego utworzonym wątku na Forum.
Przebieg plebiscytu Produkt Roku 2013 - nominacje w poszczególnych kategoriach, głosowanie i ogłoszenie wyników, będziecie mogli śledzić w dedykowanej strefie tematycznej.
Fujifilm X20
Ten niewielki kompakt wyposażono w matrycę X-Trans CMOS II o wymiarach klasy 2/3” i rozdzielczości 12 Mpix. Jej rozmiar można zaliczyć do mniejszych, ale już na tyle sporych by co do jakości zdjęć i filmów nie mieć zastrzeżeń. Aparat jest bardzo wygodny w użytkowaniu, a mechanizm uruchamiania za pomocą pierścienia obiektywu świetnie pomyślany. Jak w każdym aparacie Fujifilm możemy liczyć na świetną ergonomię, z którą w parze idzie jakość obrazu zapewniona przez jasny obiektyw 28-112 mm f/2,0-2,8.
Samsung Galaxy Camera
To aparat z tak zwanego pogranicza, reprezentant nowej kategorii urządzeń fotograficznych z systemem Android 4.1. Nie jest ideałem pod względem jakości zdjęć, woli lepsze warunki, jednak oferuje dużą funkcjonalność, zwłaszcza tę związaną z tym, co możemy zrobić ze zdjęciami w aparacie już po ich wykonaniu. W aparacie znalazła się tradycyjna matryca 1/2,3” o rozdzielczości 16 Mpix, obiektyw zoom 21x i gigantyczny ekran podglądu o przekątnej 4,77”. Konstrukcja ma już ponad rok, ale na razie nie doczekała się naturalnej kontynuacji.
Sony Cyber-shot RX1R
Ten kompakt można potraktować jako jedyny w swoim rodzaju. To pozbawiona filtra AA wersja Sony Cyber-shot RX1. Jednak nie ta cecha wyróżnia tę cyfrówkę, a zastosowanie pełnoklatkowej matrycy o rozdzielczości 24,3 Mpix. To coś, co malkontentom wydawało się niemożliwe w kompakcie. Niestety cena mocno przekracza 10 tysięcy złotych i na pewno każe nam się zastanowić, czy jest uzasadniona. To dodatkowo utrudnia znalezienie rywala dla tego aparatu wśród kompaktów. Aparat pokazuje jednak kierunek, w jakim będą podążały kompakty. Wysoka jakość zdjęć jest zasługą tandemu matryca i 35 mm obiektywu Carl Zeiss Sonnar T* o jasności f/2.
Canon Power-shot SX50
Choć ten aparat debiutował w ubiegłym roku to była to końcówka, zatem na swoją sławę musiał zapracować już w 2013. Jest to ultrazoom, idealny dla osób, które za wszelką cenę chcą mieć aparat o jak największym zakresie ogniskowych, są świadome ograniczeń niewielkich kompaktowych matryc, ale też nie chcą skreślać jakości obrazu z listy wymogów. Canon Power-shot SX50 świetnie spełnia wymogi uniwersalnego, aczkolwiek nienajmniejszego kompaktu. Radzi sobie bardzo dobrze z jakością obrazu zważywszy na 50x zoom od bardzo szerokiego kąta przy 24 mm do bardzo długiego tele 1200 mm.
Nikon Coolpix A
Nikon dotychczas był ostrożny w prezentowaniu kompaktowych konstrukcji z dużymi sensorami. Nawet bezlusterkowce wypuścił ze znacznie mniejszą niż konkurencja matrycą. Jednak nigdy nie oszczędzał na jakości. A skoro do Nikona Coolpix A trafiła matryca o rozmiarach APS-C można spodziewać się świetnych wyników zdjęciowych. Aparat ma co prawda jedynie stałoogniskowy obiektyw o rozsądnej ogniskowej 28 mm i jasności f/2,8, ale rekompensuje to wysoką jakością wykonania niewielkiej obudowy.
Canon Power-shot G16
Przedstawiciel legendarnej serii Power-shot G. Teoretycznie moglibyśmy w tym miejscu wstawić ubiegłoroczny model G15, gdyż G16 różni się od niego jedynie dodaną funkcją Wi-Fi i nowym procesorem Digic 6. A jako nowość jest znacznie droższy. Nie zmienia to jednak faktu, że Canon Power-shot G16 jest bardzo dobrym zaawansowanym kompaktem o świetnej ergonomii i funkcjonalnym menu. Wyposażono go w 12 Mpix matrycę 1/1,7” i jasny obiektyw zoom 28-140 mm f/1,8-2,8.
Nikon Coolpix P7800
Zaawansowany kompakt, naturalny konkurent Canona G16, jednak mimo prawie tej samej rozdzielczości matrycy, nie będący jego wierną kopią. W Nikonie znalazł się obiektyw 28-200 mm o jasności f/2,0-4,0, świetny odchylany 3" ekran podglądu i mimo niewielkiego rozmiaru, elektroniczny wizjer. Mnogość funkcji nie przeszkadza by aparat miał aspiracje do niższej cenowo półki wśród mocno zaawansowanych kompaktów.
Sony Cyber-shot RX100 Mark II
W przypadku tego aparatu, z topowej serii kompaktów RX Sony udało się zapewnić świetne parametry w nieprzesadzonej cenie. Jest on znacznie droższy od zaawansowanych kompaktów Canona i Nikona, ma mniejszy zakres ogniskowych, od 28 - 100 mm przy jasności f/1,8-4,9, ale bije je na głowę rozmiarem matrycy klasy 1”, która daje wysokiej jakości obraz. Obudowę aparatu wykonano z aluminium, co w połączeniu z niezłą ergonomią (odchylany ekran, rozsądnie pomyślane menu) sprawia, że mimo sporej ceny wiele osób, bez wahania, sięga po ten aparat.
Olympus XZ-2
Rodzynek Olympusa wśród naszych propozycji i nie najnowszy już aparat, ale wart polecenia ze względu na jakość obrazu. Można go potraktować jako kompaktową wersję bezlusterkowca PEN z zamocowanym na stałe obiektywem 28-112 mm o jasności f/1,8-2,5. Podobnie jak PEN dysponuje on bardzo rozbudowanym menu, do którego trzeba się przyzwyczaić. Aparat pozbawiono wizjera, a opcjonalny elektroniczny podłączymy dzięki złączu akcesoriów.
Fujifilm X100S
Retrostylistyka, która każdemu się spodoba, i jakość wykonania to ważne argumenty za poleceniem tego aparatu. Oczywiście nie jedyne, trzeba wspomnieć o rewelacyjnej ergonomii, która zachęca do korzystania z innych niż automatyczny trybów fotografowania, dużej liczbie opcji w menu i świetnym hybrydowym wizjerze optyczno-elektronicznym. W przeciwieństwie do wielu kompaktów, nawet tych zaawansowanych, kadrowanie Fujifilm X100S bez pomocy tryby LiveView to bardzo duża przyjemność. Wewnętrzna konstrukcja aparatu jest dość skomplikowana, mimo iż obiektyw Fujinon Aspherical oferuje nam tylko jedną ogniskową 23 mm przy jasności f/2. Jednak podobnie jak w innych kompaktach tego typu, ważnym kryterium jest matryca APS-C, tutaj wykonana w technologii X-Trans CMOS II.
Komentarze
1