Czy przeglądanie internetu na tablecie o tak małej rozdzielczości ekranu może być komfortowe? Odpowiedź na to pytanie jest trudna i w znacznej mierze zależy od oczekiwań potencjalnego użytkownika. Jeśli dotychczas przyzwyczajeni byliśmy do użytkowania tabletu o dużej przekątnej i wysokiej rozdzielczości, takiego jak np. iPad 3 lub Asus Transformer Infinity, to raczej trudno będzie się przyzwyczaić do tak ograniczonej ilości dostępnych pikseli.
W przypadku Cassiusa sama obsługa dotykowa nie stanowi właściwie żadnego problemu - dzięki wydajnemu, dwurdzeniowemu procesorowi interfejs użytkownika w zdecydowanej większości sytuacji działa równie płynnie, jak w androidowych tabletach z górnej półki. Ubolewać można jedynie nad tym, że ilość informacji wyświetlanych na ekranie jest niewielka, co widać na załączonych zrzutach ekranowych.
Oczywiście zawsze istnieje możliwość przeglądania stron przy powiększeniu 100%, ale wtedy większość małych czcionek będzie nieczytelna lub prawie nieczytelna.
Zaletą jest wystarczajaco sprawne działanie stron i animacji wykonanych w technologii Adobe Flash. Wprawdzie przechodzi już ona na zasłużony spoczynek, ale wciąż wykorzystywana jest przez wiele serwisów internetowych.
W ustawieniach przeglądarki znajdziemy m.in. takie opcje jak: zmiana strony głównej, autouzupełnianie formularzy, czyszczenie pamięci podręcznej, historii, ciasteczek, haseł i innych danych, zmiana rozmiaru czcionek, tryb negatywu (czarno-biały), ustawienia tzw. "user agenta" (domyślnie tablet wykrywany jest jako iPad), blokowanie wyskakujących okien, zmiana kodowania tekstu, wczytywanie obrazów oraz szybkie sterowanie.
Sklep z oprogramowaniem
Sklep znany do niedawna jako Android Market działa obecnie w nieco zmodyfikowanej postaci i pod zmienioną nazwą - Google Play (lub Sklep Play), ale pod względem wyglądu i funkcjonalności wciąż przypomina swego poprzednika (przynajmniej jeśli chodzi o sklep z aplikacjami).
Google postanowiło stworzyć zintegrowane centrum multimedialne, w którym użytkownicy znaleźliby docelowo nie tylko setki tysięcy aplikacji, ale też muzykę, filmy i e-booki. Niestety w Polsce na razie kupić możemy jedynie aplikacje, pozostałe treści nie są jeszcze dostępne.