Logitech Cordless Desktop EX110

Logitech to firma produkująca niemal wszystko co przydatne do komputera. Urządzenia peryferyjne tej firmy cieszą się sporą popularnością i szacunkiem(pomijając co niektóre wynalazki). W ofercie producenta znajdziemy produkty niemal z każdego przedziału cenowego. Przykładem tutaj mogą być zestawy (klawiatura+myszka) bezprzewodowe. Znajdziemy najtańsze modele nieprzekraczające, lub przekraczające tylko nieznacznie próg 100zł oraz modele, których cen lepiej nie wymieniać(800zł i więcej). Właśnie ta różnorodność produktów przyczyniła się w dużym stopniu do rozpowszechnienia marki Logitech.
Dzisiaj mam zamiar przedstawić tutaj jeden z budżetowych modeli klawiatury Cordless Desktop EX 110.


Wyposażenie

Zestaw dotarł w ładnym, całkiem sporym i dobrze zabezpieczonym pudełku. W środku znajdujemy oczywiście klawiaturę i mysz oraz przejściówki z USB na port PS2, płytkę z oprogramowaniem, cztery baterie i instrukcję. Wszystko popakowane w folie.
Tutaj w zasadzie nie można nic zarzucić, bo cóż można dodać do takiego zestawu? Słonika?
10/10 – dostałem to czego się spodziewałem + baterie ;)

Budowa

Czytając opinie w sklepie internetowym komputronik niejednokrotnie natkniemy się na żale, że klawiatura posiada nietypowy układ klawiszy. Faktycznie. Śmiesznie ustawienie klawisza(tego po prawej) back slash daje się czasami we znaki, niemniej jest to szczegół do którego można przywyknąć. Gorszą niedoróbką jest bardzo mały lewy shift oraz śmiesznie długi klawisz delete. O ile za duży klawisz nie stanowi jakiegoś specjalnego problemu o tyle już za mały okazuje się przeszkodą(dla mnie) nie do przeskoczenia, zwłaszcza, że zaraz obok lewego shifta mamy back slash. Łatwo spudłować.

Logitech do naszej dyspozycji oddał kilka ciekawych klawiszy. Są wśród nich te odpowiedzialne za sterowanie dźwiękiem, sterowanie odtwarzaczem oraz przycisk wyłączający okienko i klawisz „cofnij” . Wszystkie w pełni programowalne, ale o tym później.

Po wzięciu klawiatury do ręki pomimo jej niewielkiej wagi odnosi się wrażenie, że jest ona naprawdę solidna – choć już wiem, że to nieprawda, wielu ludzi skarży się na jej nóżki, które ponoć potrafią się złamać. Mnie przy crash testach nic takiego nie spotkało.

Klawiatura zasilana jest dwoma bateryjkami AAA, „pojemnik” na baterie jest schowany za delikatną klapką, która siedzi dość pewnie.

Myszka jest niczym specjalnym. Ot prosty optyczny, zasilany dwoma paluszkami R6, bezprzewodowy gryzoń o rozdzielczości 800dpi. Jest nieduży, dość lekki(w porównaniu do mojego kulkowego, zasilanego bateriami A4Techa). Ślizgacze są niemal idealne, nie powodują zbyt dużego oporu, ale jednocześnie nie są zupełnie bez oporowe. O ile klawiatura podoba mi się średnio, to mysz zrobiła na mnie dobre wrażenie - głównie ze względu na prostotę.

Do zestawu otrzymujemy odbiornik(cały zestaw pracuje z częstotliwością 27Mhz), który miał być „dizajnerski” jednak wyszedł kurzący się szajs. Jeszcze większe zastrzeżenia budzi fakt, że diody sygnalizujące włączenie num lock, caps lock są właśnie na tym odbiorniku, a nie na klawiaturze.
6/10 - diody, ustawienie klawiszy

Oprogramowanie

Wspominałem o programowalnych klawiszach. Producent dodaje płytkę z oprogramowaniem pozwalającym na zmianę dosłownie wszystkiego. Program działa w tle i „wciąga” 12MB ramu.
SetPoint pozwala na:

1. Zmianę parametrów myszki(szybkość kursora, szybkość kliknięcia)
2. Zmianę ustawień klawiatury(dostosowanie każdego z klawiszy – np. przypisanie skrótu, programu itd.)
3. Monitorowanie stanu naładowania baterii
4. Szyfrowanie połączenia z klawiaturą

Ogólnie program sprawdza się doskonale, wszystko działa.
9/10 – duże napisy na ekranie przy włączaniu jakiejś opcji

Użytkowanie

W swoim życiu miałem już wiele klawiatur, jednak ich cena zazwyczaj oscylowała w okolicach 30zł. Pierwsze co zauważyłem po przeniesieniu się z tandety to cisza. Klawisze pomimo naprawdę dużego skoku chodzą dość cicho i miękko. Dodatkowe klawisze funkcyjne są umieszczone tam, gdzie się ich spodziewamy, więc nie ma problemu z nauką i wyrabianiem nawyków.

Podczas pisania wielu linii kodu php wielokrotnie natrafiłem na jeden problem. Mianowicie w mojej dawnej klawiaturze na lewo od entera mamy apostrof, tutaj zaś back slash. Początkowo jest to niezmiernie denerwujące zwłaszcza, że w php apostrof jest używany bardzo często.

Moim zdaniem nóżki klawiatury są zbyt niskie, jednak nie można uznać tego za wadę, gdyż każdy lubi coś innego i dla przykładu zbyt niskie nóżki dolegały tylko mnie – znajomi problemu nie zauważali.
Zmierzony zasięg w linii prostej:

1. Klawiatura – 4,7m
2. Mysz – 5.2m – acz potrafi czasami rwać, do 3m działa perfekcyjnie

Mysz jest niemal przeciwieństwem klawiatury. Można powiedzieć, że jest moim ideałem. Prostota, dobre wyważenie, nie za duży i nie za mały poślizg są elementami, które najbardziej cenię, głównie ze względu na to, że lubię pograć w sieciowe Jedi Academy, gdzie poślizg jest bardzo istotny. Moim zdaniem myszka nie ma wad(przy tej cenie oczywiście).

7/10 – dobre klawisze funkcyjne, miękkość – dla niektórych to zaleta, dla mnie wada.


Podsumowanie

Zestaw Cordless Desktop Ex 110 jest moim pierwszym zestawem bezprzewodowym(mowa o klawiaturze). Nie jestem w stanie porównać go do innych tego typu, gdyż nie posiadam nic podobnego cenowo. Patrząc na cenę(w sklepie komputronik) mogę stwierdzić, że zestaw jest tego wart. Po zapłaceniu 150 zł możemy oczekiwać jedynie, że klawiatura i mysz będą działać, a te tutaj nie dość, że działają, to jeszcze działają nieźle, więc wszystko jest w najlepszym porządku.

Plusy

• działa
• zasięg
• energooszczędność
• cisza
• wskaźnik stanu baterii
• klawisze skrótów

Minusy

• ustawienia niektórych klawiszy
• diody znajdujące się na odbiorniku powinny być na klawiaturze

Ogółem 8/10