Typowy serwer kojarzy się zazwyczaj z wielkim szumiącym potworem okupującym szafy rackowe i ogromne serwerownie. Konstrukcje zajmujące niekiedy całe pomieszczenia to rozwiązania przeznaczone dla biznesu i usług przechowywania danych czy WEB. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by w domowym zaciszu ustawić niewielki i wydajny serwer multimediów i danych.
Jest to szczególnie opłacalne gdy w rodzinie posiadamy kilka kopmuterów i wymieniamy pomiędzy nimi dane, czy też korzystamy z tych samych zasobów danych, filmów, muzyki i zdjęć. Można zakupić dla przykładu dedykowaną kieszeń na dysk twardy i stworzyć serwr NAS, czy też wykorzystując stary komputer i dystrybucję opartą na BSD: FreeNAS. Niestety takie konstrukcje mają małe możliwości konfiguracji, w szczególności jeśli chodzi o pracę z multimediami. Znakomicie za to sprawdzą się jako serwery przechowywania danych.
Wracając jednak do małych i ładnych serwerów domowych - mamy dwie interesujące propozycje:
Lenovo IdeaCentre D400
Mini serwer D400 to poręczne rozwiązanie do użytkownika domowego. Oparty na Windows Home Server, którego korzenie, a właściwe kod został zapożyczony z Windows 2003 Server i specjalnie udoskonalony do używania w warunkach domowych.
Prosta konsola zarządzania pozwala nawet niedoświadczonym użytkownikom w kilka chwil poznać funkcje systemu Windows Home Server. Oczywiście serwer centralizuje przechowywanie wszystkich zasobów multimedialnych, jak również pozwala na szybką archiwizację wszystkich komputerów pracujących w sieci dzięki gigabitowemu kontrolerowi Ethernet. Cztery kieszenie na dyski twarde umożliwiają stworzenie przetrzeni dyskowej do 8 TB danych. Nie trzeba chyba mówić, że jest to oszałamiająca ilość miejsca, nawet na duże ilości danych.
Co ciekawe sercem D400 jest procesor Intel Atom 1,6 GHz oraz 1 GB pamięci RAM. U niektórych może wzbudzić to uśmiech politowania, jednak serwerek świetnie radzi sobie z zadaniami do których jest przeznaczony. Lenovo dba również o to, by serwer nie nadszarpnął naszego budżetu. Pobiera mniej więcej tyle prądu co żarówka 40 W. W cenie około 1400 złotych możemy mieć całkiem wydajny i skalowalny system serwerowy w warunkach domowych. Cena jest bardzo atrakcyjna, szczególnie w porónwaniu z wielodyskowymi obudowami NAS-owymi.
Apple Mac Mini z systemem Snow Leopard Server
Mac Mini „server” to odpowiedź Apple na zapotrzebowanie na niewielkie serwery do pracy grupowej. Szczególnie przydatne w niewielkich firmach, w których główną rolę odgrywa praca grupowa oraz komunikacja. Mac Mini świetnie sprawdzi się również w domu, gdzie może pełnić rolę serwera plików, kontaktów, komunikacji czy też pracować jako serwer WWW. Dzięki graficznemu interfejsowi każdy użytkownik w niezwykle prosty sposób dostosuje system serwerowy do potrzeb domowników czy pracowników w firmie.
Mac Mini z systemem Snow Leopard Server przypomina do złudzenia klasycznego Maka mini. Różnicą jest brak napędu optycznego - zamiast niego zamontowano drugi dysk twardy.
Wnętrze serwera, oprócz wspomnianego dysku, to niemal standardowy “mini”. Dwurdzeniowy procesor 2,53 GHz, 4 GB pamięci RAM, grafika GeForce 9400M, a także Airport Extreme, gigabitowy Ethernet i Bluetooth 2.1 + EDR. Serwerowy Mac ma również 5 portów USB, a także jeden port FireWire 800.
Cena za produkt Apple jest dość wysoka i wynosi ponad 4000 złotych. Niemniej należy pamiętać, że oprócz komputera otrzymujemy również serwerowy system operacyjny.