Kompromis między pracą a rozrywką - HP 6830s

Chciałbym przedstawić HP 6830s – notebooka, którego zakupiłem na początku grudnia ubiegłego roku. Jest to laptop, który spełnia moje oczekiwania. Osobiście używam na nim takich aplikacji jak Delphi, Gadu-Gadu, Skype, AIMP2, Microsoft Visual Studio C++ 2008 Express Edition, pakietu Office 2003, oraz paru innych drobnych programów, słucham muzyki, i od czasu do czasu, gdy mi się zechce zagram sobie w jakąś bardziej wymagającą grę typu World In Conflict. Zainstalowałem na nim Windows’a XP Professional i twierdzę, że spisuje się znakomicie, chodzi stabilnie, nie zawiesza się i szybko uruchamia (ok. 26 sekund).

Dane techniczne:

Specyfikacja na stronie HP - jest kilka wersji HP 6830s

Procesor: Intel Pentium Dual Core T3400 2.16 GHz
Karta Graf.: ATi Mobility Radon HD 3430
Dysk twardy: TOSHIBA MK3252GSX 320 GB SATA
RAM: 4 GB DDR2 – pracujące w trybie dual;
Interfejsy:  4 x USB, ExpressCard, Gigabit LAN, WiFi b/g, Bluetooth 2.0, 1 x D-SUB, Card Reader, mini-jack (mikrofon, słuchawki), Blokada Kensington, Modem 56k;
Ekran: 17’’, 1440x900px, non-glare;
Napęd optyczny: Optiarc DVD RW AD-7561S
System Operacyjny: Windows XP Professional SP3 (zrobiłem downgrade).
Inne: Wbudowana kamerka VGA, wbudowany mikrofon, HP 3D drive Guard – technologia chroniąca głowicę dysku przed zniszczeniem w trakcie upadku (wbudowany akcelerometr).

1. Wygoda pracy
Touchpad jest wygodny, mimo że wygląda jakby "wtopiony" w całokształt obudowy na małym zagłębieniu. Widoczne jest jednak wycieranie się warstwy lakieru po dłuższym używaniu tabliczki. Na szczęście plastik jest czarny co nie powoduje bardzo widocznych zmian. Tak samo jest z resztą obudowy laptopa.
Przyciski od touchpada wchodzą lekko, do wewnątrz (nie jest to charakterystyczny "click") tak jak w wielu innych notebookach. Poprawia to wyczucie przycisków pod palcami i jest wygodne. Zapomniałbym dodać - Touchpad posiada bardzo wygodny scroll wyczuwalny pod palcem który jest rozpoznawalny nawet bez sterowników przez większość OS.

Wykończenie obudowy
Pomiędzy klawiaturą a resztą obudowy widać plastikową listwę. Wygląda to ładnie, lecz bardzo łatwo się rysuje. Pomiędzy szczeliny wchodzi kurz i inne paprochy które psują urok ładnej czarnej obudowy. Listewka idzie po obu stronach klawiatury, obejmując ładnie wkomponowaną diodę Caps Lock, aż do metalowych ramek głośników. Metalowa ramka robi wrażenie. Po środku znajdują się przyciski od Wi-Fi oraz włączenia/uśpienia/wyłączenia laptopa.  Obudowa od spodu jest moim zdaniem zbyt mocno i wąsko wykończona. zaraz pod jej krawędzią znajduje się dioda informująca o stanie dysku twardego.

Klawiatura
Jest wygodna, lecz trzeba się do niej przyzwyczaić.  Pełnowymiarowa, co ułatwia pracę przy wprowadzaniu liczb.
Klawisze nie wchodzą aż tak bardzo lekko (może to moje wrażenie). Muszę się przyczepić do jednej rzeczy... Klawisz SHIFT po prawej stronie to lekkie przegięcie ze strony HP. Jest wielkości klawiszy strzałek, co może na początku przysporzyć nieco problemów z wpisywaniem znaków bezwzrokowcom..
Enter mógłby być dwupiętrowy. Poza tym nie ma co narzekać.

Wejścia i wyjścia
Wejście na słuchawki i mikrofon, oraz sam wbudowany mikrofon nie są dobrze usytuowane (znajdują się z samego przodu). Po dwa porty USB z każdej strony, z prawej nagrywarka i blokada Kensington, z lewej zaś port VGA D-SUB i LAN, Modem 56k (po co to komu potrzebne w tych czasach?), oraz gniazdo ładowarki i  wyloty powietrza. Z przodu znajdują się czytnik kart, oraz wejście na mikrofon i słuchawki oraz wbudowany mikrofon który w zupełności wystarcza do prowadzenia rozmów (np. przez Skype). W obudowie matrycy schowana jest bardzo ładnie umiejscowiona kamera 0.3, co czyni  z HP'ka narzędzie do wideokonferencji przez Internet. Co tu dużo mówić :)

Matryca
Duża matryca 17'', non-glare (uważam że takie są najlepsze) powoduje że korzystanie z laptopa jest przyjemnością. Wcale nie widać żadnego spłaszczenia obrazu ani tym podobnych rzeczy mimo że jest to ekran panoramiczny. Z tyłu ładne logo HP.... Ekran jest super. A gdzie zatrzaski do zamykania?? Nie ma. Tak! Zamykając pokrywę w dół jest ona przyciągana (przy pewnym kącie) do obudowy notebooka. Dzięki czemu nie ma żadnych zatrzasków ani przycisków mających na celu odblokowanie możliwości otworzenia pokrywy. Choć powiem że przy jej otwieraniu trzeba użyć nieco siły. Matryca odchyla się do 120*. I tak więcej nie potrzeba.

2. Wydajność i płytki Recovery

Kupując laptopa nie dostałem płytki recovery ani nawet sterowników. Sam musiałem przedzwonić na infolinię, i pani ładnie mnie wypytując o to i owo powiedziała że płytkę z systemem i sterownikami dostanę w ciągu 2 tygodni. Zdziwiłem się bo równo po dwóch tygodniach płytki przyszły... z Budapesztu. Nie musiałem jednak nic płacić za żadną przesyłkę, choć uważam, że recovery tylko na samym dysku jest złym rozwiązaniem. U mnie zawsze wolę mieć płytkę pod ręką bo nigdy niewiadomo co jeszcze mi przyjdzie do głowy. Jednak nie instalowałem jeszcze  systemu z płytek recovery (ze względu na to badziewie które się tam znajduje...).

Dzięki zainstalowaniu Windows XP Professional system zajmuje nieco ponad 400 mb ramu podczas słuchania muzyki, przeglądania Internetu Firefoxem, rozmów na gg i edycji zdjęć. Przy tym jeszcze uruchomiony program Auslogics BoostSpeed 4.3, oraz Word 2003 i antywirus NOD32. Sam system bez uruchomionych aplikacji zajmuje  około 200 mb RAM.

Wyniki benchmarków:

HD Tune 2.55 – blok 64 KB

Super PI 1.5 XS [1M] – 28.469s

PC Mark 05 1.2
Procesor - Intel Pentium Dual Core 2.16 GHz - 5346pkt
Dysk tw. - Toshiba MK3252GSX                - 4405pkt
Pamięć   - 2x2 GB Dual DDR2 667                 - 6305pkt

3. Budowa, wygląd i co pod maską piszczy ;-)

Pod maską mojego laptopa znajduje się procesor Intel Pentium Dual Core @ 2.16 GHz. Przy niskim użyciu procesora obserwuję tzw. speedstep, prędkość jednego i drugiego rdzenia spada do 990 mhz, co jest bardzo dobrym rozwiązaniem, gdyż pozwala zaoszczędzić na mocy baterii. Jeżeli już przy niej jestem, to bateria na Windowsie XP przy przeglądaniu Internetu i paru innych rzeczach nie wymagających szczególnego zaawansowania pracy procesora, przygaszonej matrycy i opcjach oszczędzania energii ustawionych na maximum baterii trzyma spokojnie 3 godziny. Karta graficzna ATi Mobility Radeon HD 3430 uważam że mi w zupełności wystarczy (512 mb VRAM + Hypermemory) to dla mnie naprawdę duży skok w porównaniu z poprzednim notebookiem jaki miałem (Fujitsu-Siemens Amilo Pro V8010)
320 GB dysku - starczy mi w zupełności na moje zachcianki i wariacje na komputerze, a 4 GB  RAM-u robi z mojego laptopa prawdziwe narzędzie w którym mogę swobodnie uruchamiać np. bardzo wymagające aplikacje, lub stawiać maszyny wirtualne i testować inne systemy operacyjne - nie obawiając się o żadną "zwiechę".

4. EFI - czyli nowość w laptopach...
Można było już usłyszeć o płytach głównych MSi w których są biosy EFI. EFI to nowa jakość i wygoda użytkowania i konfiguracji komputera. Ta innowacyjna technologia pozwala ustawiać BIOS przy pomocy nie tylko klawiatury, ale i myszy BIOS jest kolorowy i ma bardzo dużo opcji (jak na notebook) których nie dopatrzyłbym się w biosach innych producentów. Mając bios EFI można zmieniać jego ustawienia bezpośrednio z Windows w trybie On-Line! (oczywiście przy użyciu odpowiedniej aplikacji). Oznacza to że BIOS EFI komunikuje się bezpośrednio z systemem operacyjnym.

5. Podsumowanie
Notebook HP 6830s z powodzeniem nadaje się do pracy i nawet do niektórych gier. Nie jest to może laptop dla wymagających użytkowników, ale do pisania dokumentów, przeglądania internetu, słuchania muzyki i nawet oglądania filmów HD w zupełności wystarczy. Można nawet pograć na nim w niektóre gry np. World In Conflict (jednak w mniejszej rozdzielczości i na mniejszych detalach), jednak gra chodzi wyśmienicie. Z pewnością mogę go polecić osobom które szukają laptopa do pracy.

Cena za którą go nabyłem (Grudzień 2008): 3200,-