Jeśli jeden ze znajomych potrzebuje pomocy z obsługą lub konfiguracją programu na komputerze domowym, my jako naczelni specjaliści od oprogramowania powinniśmy mu pośpieszyć z pomocą. ;-) Co jednak zrobić, gdy jesteśmy akurat na drugim końcu kraju, a tłumaczenie wszystkiego przez telefon nie miałoby sensu?
W tym momencie do akcji wkracza TeamViewer. To aplikacja pozwalająca użytkownikowi nawiązać połączenie z dowolnym komputerem na świecie podłączonym do internetu. Dokładniej rzecz ujmując, chodzi tu o podłączenie wirtualnego pulpitu, umożliwiające administratorom sieci lub tak zwanemu „Help Deskowi” wykonanie czynności konserwacyjnych, naprawczych lub na zmianę błędnych ustawień na komputerach użytkowników.
Od czego zaczynamy? Po pierwsze pobieramy program TeamViewer Free na tablecie. Dostępny jest on bezpłatnie wprost z Google Play.
Teraz musimy poprosić osobę, której mamy pomóc, o pobranie aplikacji TeamViewer na dysk komputera i uruchomienie jej (instalacja w systemie nie jest konieczna, ale możliwa). Po otwarciu programu osoba ta powinna podać (np. SMS-em, e-mailem lub telefonicznie) swój identyfikator (ID) oraz hasło cyfrowe - oba ciągi cyfr zostały wygenerowane przez program TeamViewer automatycznie i wyświetlają się w oknie głównym.
Teraz my wkraczamy do akcji. Wpisujemy w odpowiednich polach otrzymane dane i wciskamy przycisk Połącz z partnerem. Połączenie jest szyfrowane, więc szansa, że ktoś przechwyci nasz sygnał jest niewielka. Ważne abyśmy nie podawali identyfikatora i hasła osobom trzecim.
Po nawiązaniu połączenia jesteśmy gotowi do udzielania pomocy. Warto zwrócić uwagę, że jeśli łączymy się przy wykorzystaniu niezbyt szybkiej łączności komórkowej, możemy natknąć się na spore opóźnienia, które z pewnością mogą wydłużyć czas pracy (warto wyłączyć wyświetlanie tapety i zoptymalizować jakość obrazu pod kątem wydajności). Z drugiej strony widok Windows na tablecie z Androidem jest bezcenny. ;-)
W czasie wykonywania czynności naprawczych wspomagać możemy się klawiaturą ekranową, kursorem myszki i zestawem przycisków charakterystycznych dla Windows (np. klawisz z logo Windows, którego nie odnajdziemy w Androidzie). Nie zabrakło też przycisków funkcyjnych F1-F12.
W razie napotkania problemów przerastających nasze umiejętności zawsze posiłkować możemy się trybem „God Mode”, czyli kombinacją klawiszy Ctrl+Alt+Del. ;-)
Po zakończeniu pracy rozłączamy się (przycisk „X” na dolnym pasku) i zbieramy zasłużone pochwały oraz wyrazy podziwu.
