Testujemy procesory Intel Pentium G3258 i Core i5-4690K, które zainteresują zwolenników podkręcania – zwłaszcza tych z ograniczonym budżetem.
Chyba wszyscy entuzjaści sprzętu komputerowego wyczekują premiery procesorów Intel Broadwell, która ma nastąpić pod koniec tego roku – przynajmniej jeżeli chodzi o wersje mobilne, bo na ich desktopowe odpowiedniki przyjdzie nam poczekać do przyszłego roku. Aby jednak nieco umilić oczekiwania, niedawno producent postanowił wydać „nowe” procesory Haswell Refresh. No właśnie, nie jest to nowa generacja w rozumieniu strategii TICK-TOCK, gdzie TICK oznacza przejście na niższy proces technologiczny, a TOCK wprowadzenie nowej mikroarchitektury. Nadal bowiem mamy do czynienia z 22-nanometrową litografią i mikroarchitekturą Haswell. Zmieniły się oznaczenia i nieznacznie wzrosło taktowanie, przez co owe procesory oferują też trochę wyższą wydajność.
Tak wygląda sytuacja w przypadku wersji standardowych i energooszczędnych, ale w segmencie dla entuzjastów jest już ciekawiej. Intel standardowo wprowadził do oferty odblokowane procesory Core i5 oraz Core i7 – Core i5-4690K oraz Core i7-4790K. Modele te zostały jednak wyposażone w nowy materiał termoprzewodzący na bazie polimerów (NGPTIM - Next-Generation Polymer Thermal Interface Material), a na rewersie płytki drukowanej umieszczono dodatkowe kondensatory stabilizujące napięcie zasilające. Producent twierdzi, że nowości te pozytywnie wpłyną na możliwości podkręcania i dla odróżnienia przypisał procesorom inną nazwę kodową – Devil’s Canyon.
Porównanie rewersów procesorów – od lewej Pentium G3258, Core i5-4670K i Core i5-4690K
W tym roku wypadła też 20. rocznica istnienia sztandarowej marki procesorów Pentium. Oczywiście nie mogła ona przejść bez echa i z tej okazji Intel wydał model Pentium G3258 – znany również jako Pentium Anniversary Edition. Co w nim takiego wyjątkowego? Otóż jest to kolejny układ z funkcją przyspieszenia, który jednak zalicza się do niższego segmentu wydajnościowego i jest dostępny w niskiej cenie. Można zatem powiedzieć, że łamie on dotychczasową strategię producenta i może nieźle namieszać w szykach konkurencji, bowiem już od jakiegoś czasu takie procesory są charakterystyczne tylko dla firmy AMD.
Postanowiliśmy zatem sprawdzić co oferują nowe procesory dla „podkręcaczy”. Na pierwszy ogień poszły modele Pentium G3258 oraz Core i5-4690K, a więc chyba najbardziej interesujące dla naszych czytelników (tak przynajmniej wnioskujemy po komentarzach pod newsami). Oczywiście nie zamierzamy odpuścić topowego Core i7-4790K i nim później też się zajmiemy.