Testowana karta Inno3D to najwyżej pozycjonowana propozycja tego producenta. Charakteryzuje się mocno podniesionym zegarem dla rdzenia (do 1607 MHz) oraz delikatnie dla pamięci (do 1425 MHz). Dodatkowo konstrukcja zostałą wyposażona w masywny radiator oraz aż cztery wentylatory.
- 3x DisplayPort
- 1x HDMI
- DVI
- 8+6 - pinowe zasilania
Zestaw złączy jest w zasadzie standardowy w tej klasie kart. Mamy więc do dyspozycji 3 wyjścia DisplayPort, jedno HDMI oraz DVI. W zasadzie trudno sobie wyobrazić scenariusz, w którym taki zestaw okazałby się niewystarczający. Konstrukcje jest zasilana za pomocą dwóch wtyczek (8+6 - pinowe).
Pierwsze, co rzuca się w oczy po wyjęciu karty z pudełka to oczywiście jej rozmiar. Jest zdecydowanie jedna z większych konstrukcji dostępnych na rynku. Jej długość przekracza minimalnie 30 cm, a mysywny system chłodzenia zajmuje 2,5 slota. Warto mieć na uwadze biorąc pod uwage, że nie wszystkie obudowy pomieszczą tak dużą kartę.
Cała konstrukcja sprawia całkiem pozytywne wrażenie. Solidna konstrukcja dodatkowo wzmocniona stylowym backplate z pewnością przypadnie wielu do gustu. Podświetlenie nie licząc bocznego (napis iChill - 3 kolory, w zależności od stanu: 2D, lekkie obciążenie, duże obciązenie) jest dość subtelne i z pewnością nie będzie nikogo rozpraszało.
Jedną z największych zalet testowanej karty jest jej system chłodzenia. Poteżny radiator i wspomniane wcześniej, aż cztery wentylatory robią robotę. Nawet pod pełnym obciążeniem karta pozostaje relatywnie cicha (39 dB(A)), a temperatura rdzenia nie przekracza 71 stopni.
Całościowo trudno cokolwiek zarzuć konstrukcji Inno3D iChill GeForce GTX 1080 Ti X4 Ultra. Wszystkie elementy zostały dobrze spasowane, podświetlenie nie jest jakoś szczególnie irytujące, a potężny system chłodzenia zdecydowanie zdaje egzamin. Warto również pamiętać, że w pudełku z karta znajdziemy kilka dodatków: podkładkę pod myszkę, 2 kody na produkty firmy Futuremark (3D Mark oraz VrMark).