- Producent: Valve Software
- Wydawca: Electronic Arts Inc.
- Premiera: ???
Jeśli ktoś zmuszony jest od 13 lat zastanawiać się nad tożsamością G-Mana, musiał również wyrobić sobie pewną odporność na opieszałość Valve w produkowaniu kolejnych gier z serii Half-Life. Przypomnijmy choćby, że pomiędzy „jedynką” a „dwójką” rozciągała się sześcioletnia przepaść. Co prawda Valve wrzuciło do niej Opposing Force, Blue Shift i Source'a, więc ten czas na pewno nie był zmarnowany, ale i tak nerwicy, wrzodów i bielma na oku nikt nam nie odbierze. Podobna sytuacja ma miejsce obecnie, bo od premiery HL2 minęło już siedem długich lat. I tym razem „czas połowicznego rozpadu” umilono nam dodatkami w postaci Deathmatch, Episode One i Episode Two, ale przecież to nie jest wyczekiwana „trójka”!
Gabe Nevell i dwóch protestujących fanów, którzy domagają się Half Life 3. Chłopaki wywalczyli darmowy obiad.
Plotki o najnowszej odsłonie przygód Gordona Freemana pojawiają się w sieci i znikają. Tylko kilka z nich było cięższego kalibru i brzmiały nieco bardziej przekonująco. Chyba najwięcej osób zastanawiało się nad postem zamieszczonym na Steamie, autorstwa niejakiego Ryuuka. Autor podobno widział życiorys wieloletniego pracownika Valve, Mike Dussaulta. CV zawierało bardzo interesujące szczegóły.
Otóż Dussault wpisał sobie w przebieg kariery pracę nad trzecią częścią Half-Life. Wspomniany Ryuuk podbił jeszcze stawkę, stwierdzając że prace nad trzecim epizodem do Half-Life 2 zostały zarzucone kilka lat temu - w 2007 roku. Ciekawe, że finałem tej czerwcowej zadymy informacyjnej było ostra reakcja Valve, które wydało oficjalny komunikat zaprzeczający powyższym rewelacjom. Tak błyskawiczna odpowiedź firmy Gabe'a Nevella jest mocno zastanawiająca nawet dziś. Czyżby coś się za tym kryło?
Gordon postanowił wziąć sprawę HL3 w swoje ręce i udał się do siedziby Valve załatwić problem po męsku.
Świeższa sprawa dotyczy bety Dota 2, kontynuacji moda Defense od the Ancients do Warcraft III: Regin of Chaos. Produkcją tego RTS-a, planowanego na 2012 rok, zajęło się właśnie Valve, a niedawno, w połowie września, do sieci wyciekła beta gry, która zawierała również dodatkowe katalogi, niebędące częścią Dota 2. Znaleziono w nich tajemnicze dane, które wydawały się dotyczyć trzeciego epizodu do „dwójki”, a może nawet trzeciej części Half-Life.
Te spekulacje również zostały ucięte przez Valve. Nie wiemy więc dosłownie nic, a jedyne świeże pogłoski, jak np. haiku Nevella, dotyczą tylko trzeciego epizodu do Half-Life 2, który znowu wypłynął z głębin sieci. Kto chce, może już załamywać ręce i rwać włosy z głowy. Na Half-Life 3 prawdopodobnie poczekamy jeszcze bardzo długo.
