Duża ilość efektów na ekranie (m.in. rozmycia) oraz wartka akcja sprawia, że w czasie rozgrywki nie mamy czasu podziwiać widoków i różnice pomiędzy ustawieniami minimalnymi i maksymalnym często się zacierają. Różnice są widoczne głównie w jakości tekstur. Nowy Wolfenstein nie ma przesadzonych wymagań sprzętowych i działa szybko nawet na maksymalnych ustawieniach.