GoClever Aries 70 nie jest tabletem zaprojektowanym głównie z myślą o robieniu zdjęć i nagrywaniu filmów. Do takiego wniosku dojść można już w czasie przeglądania specyfikacji technicznej. Rozdzielczość tylnego modułu to 1600x1200 px, czyli 1,92 Mpx. Naturalnie ilość pikseli z których składa się zdjęcie nie musi mieć przełożenia realną jakość obrazu widoczną gołym okiem. Praktyka nauczyła nas jednak, że w przypadku sprzętu mobilnego rozdzielczość jest silnie powiązana z jakością.
Często oprócz niskiej rozdzielczości pojawia się też problem z nadmierną kompresją, winietowaniem, słabą optyką rozmywającą brzegi kadru, nadmiernymi szumami oraz zbyt silnie działającymi algorytmami odszumiającymi. W testowanym sprzęcie aparat nie spisuje się najlepiej. Kilka z wymienionych wcześniej „dolegliwości” jest wyraźnie w nim dostrzegalnych - zwłaszcza nadmierny poziom odszumiania, który likwiduje też drobne detale obrazu oraz słaba optyka. W niektórych sytuacjach funkcja korygująca winietowanie zbyt intensywnie rozjaśnia narożniki i brzegi zdjęć. Autofokus nie istnieje - kamerka dysponuje tak zwanym „fixed focus-em”. Dostępne jest jednak geotagowanie i rozpoznawanie twarzy.
Przedni generuje fotki o rozdzielczości 640x480 px. Ich jakość przeciętnie nadaje się do publikacji internetowej, ale bez problemu wystarcza w czasie czatów wideo. Najciekawsze jest jednak to, że użytkownik oprócz zwykłego trybu pracy może też wykonać zdjęcie w trybie upiększania twarzy. Oprogramowanie tabletu automatycznie wygładzi skórę, usunie widoczne niedoskonałości i przebarwienia oraz (co ciekawe) powiększy oczy. Być może są takie osoby, którym przypadnie to do gustu. Efekt można zaobserwować porównując poniższe zdjęcia.
Sytuacja z kamerkami jest dość ciekawa. W ustawieniach kamerki mamy kilka trybów „jakości”, które jak się okazuje bardziej odnoszą się do rozdzielczości obrazu, niż jego realnej jakości. W trybie standardowym nagrywamy w 1280x720 px (przepływność ok. 3 Mb/s), ale w trybie „fine” rozdzielczość filmów skacze do pełnego Full HD (przepływność ok. 11 Mb/s). Byłoby to imponujące w tej klasie tabletów, gdyby nie fakt, że nie jest to realna rozdzielczość, tylko zwyczajnie przeskalowany obraz. Nie ma to więc nic wspólnego z poprawą jakości, ale za to wpływa na wielkość pliku. Płynność nagrywania w niezbyt jasno oświetlonych pomieszczeniach potrafi spaść do ok 9-10 kl./s. Optyka siłą rzeczy jest ta sama, więc rozmazania brzegów widoczne mogą być na niektórych filmach.
Przedni sensor nagrywa w takiej samej rozdzielczości jak wykonuje zdjęcia, czyli 640x480 px (ok. 0,31 Mpx). Jakość predysponuje go do prowadzenia wideokonferencji przez 3G lub Wi-Fi.
